5 listopada 2009, 13:54
Witam Kochane :)
Są może wśród Was dziewczyny/kobiety, która były/są w związku z mężczyzną z kraju arabskiego? Wiele niepochlebnch opinii krąży na ich temat a ciekawa jestem jakie Wy macie spojrzenie na to. Ostatnio nawet był taki temat w 'Rozmowach w Toku' i odniosłam wrazenie,że w większości reakcja widowni na związki Polek z Arabami była negatywna, tylko zastanawiam się skąd to się bierze, stereotyp ?
5 listopada 2009, 20:33
W Islamie maz dla kobiety jest jak bog, takze jemu ma sluzyc jego sie sluchac itd. Takze jesli tak sie dzieje i kazdy rozumie swoja role to maja bardzo szczesliwe zwiazki. Niestety kobiety europejskie wychowane sa w kulturze gdzie sa rownorzedne z mezczyznami, ich zdanie jest tak samo wazne i sa niezalezne (moge isc bez pytania gdzie chca, nosic co chca i zachowywac sie jak chca). I Muzumanin i Europejska kobieta maja racje z ich punktu widzenia.
Niestety w sytuacji gdy europejka chce isc sobie na zakupy czy dyskotke czy cos i wychodzi bez pytania okazuje brak szacunku dla meza muzumanina co w Islamie jest niedopuszczalne. Dlatego zaczynaja sie klotnie i przemoc bo muzumaninowi sie w glowie nie miesci jak ona moze sie tak zachowywac????? Europejka jest w szoku jak on moze sie tak zachowywac i organiczac jej wolnosc???? No i tu jest zgrzyt.
Tak naprawde nie mozna powiedziec ze wszyscy Arabowie(muzumanie sa zli bija itd), ze po slubie sie zmieniaja. Polacy tez sie zmieniaja przestaja o siebie dbac, dbac o kobiete.
Historii slyszalam bardzo duzo, sa one negatywne z tego wzgledu ze sposob w jaki traktuja kobiety jest z naszego punktu widzenia bardzo zly.
Przytocze prawdziwa historie: Muzumanin mial kamienice ktora wynajmowal lokatorom. Jego corka miala potajemny romans z jednym z lokatorow. Jak sie dowiedzial o tym to tak pobil WLASNA corke ze zlamal jej szczeke. Lokator na szczescie uciekl bo nie wiem co by mu sie stalo. Ale tu akurat chodzi o ortodoksyjnych wyznawcow islamu.
Osobiscie znam duzo muzumanow i to prawda ze sa baaaaaaaardzo dobrzy w slowach i czynach. beda przysiegac na zycie wlasnej matki byleby tylko dostac to co chca. Znam mazleznstwa niemieszane akurat i oboje partnerow zdradza i wiedza o tym oboje. Znam muzumanow ktorzy bzykaja i kobiety i facetow i im to nie przeszkadza.
Co do zwiazku Polki z muzumaninem to ma szanse jesli mieszkaja w niemuzumanskim kraju, na neutralnym podlozu. Ale szczerze nie sadze aby jakakolwiek Polka bylaby szczesliwa z muzumaninem po slubie albo kiedy urodzi dzieci. Mamy zbyt niepokorna nature aby byc czyjasc slurzaca i potulnie siedziec i sluchac meza i pytac o pozwolenie na wszytsko....
5 listopada 2009, 23:21
w temacie postu pytałam o waszą opinię :) nie stwierdziłam jednoznacznie, że to kwestia stereotypów :) i oczywiście szanuje zdanie każdej z Was :) po prostu chce wiedzieć jak to widzą inni bo moi znajomi się o mnie boją ... czasem brakuje argumentów, że niekoniecznie jesli Arab to będzie mnie bił i poniżał ... - oczywiście nie zakładam, że ON jest ideałem ale ludzie - wydaje mi sie - są lekko przeczuleni na tym punkcie :) równie dobrze od faceta Polaka mogę 'dostać łomot' - brzydko mówiąc ...
6 listopada 2009, 16:22
Sasori w twoim przypadku jesli chlopak jest innego wyznania to nie sadze ze masz sie czymkolwiek martwic. Bo Arab moze tez byc i katolikiem i hindusem albo wogole ateista.
Aj tam ja mysle ze to i tak zalezy od czlowieka. Bo przeciez nawet muzumanin wychowany w islamie moze uwazac ze zle traktuja kobiety i traktowac swoja zupelnie inaczej ;)
- Dołączył: 2009-07-10
- Miasto: Sulnowo
- Liczba postów: 1044
8 listopada 2009, 19:55
Sasori ja nie mam nic do Arabów czy w ogóle wyznawców islamu. Jednak, żeby decydować się na założenie rodziny z osobą tego wyznania, trzeba dokładnie poznać ich kulturę i za wszelką cenę nie dać się wywieźć poza swój kraj. Statystyki nie kłamią.
19 listopada 2009, 20:55
Moje dwa zwiazki z Arabami:
Pierwszy byl cudowny, przynajmniej tak mi sie wtedy wydawalo - on przystojny (mialam slabosc do tego typu urody, wyroslam z tego...), z kasa, wozil mnie po restauracjach i fajnych knajpkach, zwyczajnie mi imponowal - co nie bylo trudne, bo bylam mloda, naiwna i mialam praktycznie zero doswiadczenia z facetami. Po paru tygodniach dowiedzialam sie ze ma zone i trojke dzieci - zwiazek zakonczylam, tydzien pozniej widzialam go z nowa panna... Kilka dosadnych slow z jego strony uswiadomilo mi tez, ze zona+dzieci w domu i on, robiacy co tylko chce, to normalny dla niego uklad.
Zwiazek drugi nie jest wlasciwie zwiazkiem, bo zakonczyl sie na drugim spotkaniu, kiedy on praktycznie wlozyl mi chuste na glowe (nie doslownie, ale tak namawial, ze bylam swiecie przekonana ze ma jedna ukryta gdzies w kieszeni, i tylko czeka az sie zgodze...).
Dzis moge sie z tego smiac i mysle, ze to tylko kolejne zyciowe doswiadczenie, czegos sie nauczylam i kropka.
Ale zwiazkow z Arabami nie polecam.
Zbyt duze roznice kulturowe - nawet jesli chlopak wychowal sie w Europie, to ma rodzine ktora bedzie miec na niego silny wplyw.
I zeby nie bylo - nie tylko o Arabow chodzi - mialam kolezanke ktora spotykala sie z Zydem. Byli ze soba rok, praktycznie razem mieszkali, a ona nadal nie znala jego rodziny. Nadal sa razem, maja dziecko, ona zmienila dla niego wiare, ale dalej nie czuje sie akceptowana przez jego najblizszych.
- Dołączył: 2006-02-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 207
14 marca 2010, 22:37
Assalamu alaykum.Przez przypadek znalazlam ten wątek. Widze, ze ostatnia wiadomosc jest z listopada 2009, ale stwierdzilam , ze sie wypowiem. Moj juz obecnie mąż jest arabem. Miewamy spiecia zwiazane z religia, ale raczej natury teologicznej bym powiedziala ;) czasem maz narzeka, ze mam za duzy dekolt. Poza tym nie mamy zadnych spięć, jesteśmy po prostu szczesliwi. Ja rozumiem, ze w kurortach roi sie od tzw dymaczy i na takich trzeba uwazac. Poza tym zawsze podkreslam, ze nie wolno tracic zdrowego rozsadku w takim zwiaku jesli partner jest zbyt ortodoksyjny i widac, ze dla niego rola kobiety zaweza sie do gotowania i sprzatania, radze uciekac, gdzie pieprz rosnie :P
- Dołączył: 2010-02-25
- Miasto: Glinki
- Liczba postów: 46
15 marca 2010, 10:57
Wa laikum As Salaam! Zgadzam się z wszystkim co było tu napisane. Nie ma znaczenia czy to Arab, czy hindus czy Polak, trzeba poprostu uważać z kim się człowiek wiąże, bo każdy z nas jest inny i ma inny kodeks zachowania. Jasne, że wiążąc się z cudzoziemcem rzucamy się w niezanane, ale nasi rodacy czasami potrafią nas zaskoczyć w bardzo niemiły sposób od czasu do czasu. Więc po za sercem posłuchajmy też czasem naszego rozsądku. A poza tym
single z innych krajów i regionów są bardzo ciekwi.
Edytowany przez marzenieserca 26 marca 2010, 16:44
- Dołączył: 2009-11-12
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 164
9 kwietnia 2010, 11:02
> wydaje mi się też, że kwestię znaczącą odgrywa
> tutaj wyznanie, bo przecież nie wszyscy Arabowie
> to muzułmanie - a to oni w większości żyją w
> przeświadczeniu, że kobieta nigdy im nie dorówna,
> że ON 'może' bo jest mężczyzną, kuzynka była w
> takim związku .. przed ślubem pięknie, ładnie,
> cudownie wręcz bajka, potem płacz, depresja i
> poniżenie. Mój mężczyzna jest Arabem wyznania
> prawosławnego, nie ma dobrego zdania o muzułmanach
> i otwarcie o tym mówi. Mimo wszystko jestem
> ciekawa czy taki związek (wyznawcy islamu z
> chrześcijanką) może być szczęśliwy i udany ....
ja jestem zdecydowanie na nie, sa przypadki kiedy jest on mozliwy ale to rzadkosc, ja znam pare ktorej jak narazie wychodzi ale tylko dlatego ze ona przeszla na islam, i wiekszosc kobiet tak wlasnie robi, mysle ze szansa jest wieksza kiedy arab jest od dawna w europie i nie uwaza naszego stylu zycia jako brudny i grzeszny, to ze sa szowinistami to napewno, tak zostali wychowani, moze za duzo sie naczytalam o zlym traktowaniu kobiet w islamie....
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 6
5 września 2010, 13:04
Drogie Panie, poszukuję pilnie kontaktu z tymi z Was, które były w związku
małżeńskim z Arabem - i niestety zostały skrzywdzone - na pewno niektórym z Was
udało się uciec, zerwać znajomość. Byłyście z mężami w ich kraju? Jak byłyście
tam traktowane?
Szczęśliwy związek już mam Poszukuję Pań najchętniej z
Warszawy lub okolic.
Bardzo proszę o kontakt.
Zajmuję się materiałem
telewizyjnym do porannego programu "Pytanie na śniadanie" i bardzo
potrzenuję Waszej pomocy.
Proszę o kontakt: paulina.drazba@tvp.pl
Z góry
bardzo dziękuję za każdego maila.
- Dołączył: 2007-01-09
- Miasto:
- Liczba postów: 580
7 września 2010, 18:13
szczerze...bedziesz nikim...zerem...w oczach jego rodziny i po jakims czasie w Jego oczach...pamietaj my polacy mamy inna kulture w krajach arabskich jest modne zamykanie kobiet w domach,robienie im dzieci lub gwalcenie ich...no i oczywiscie ZDRADY!!!!to masz bankowe...ble nienawidze tych j...****brudasow!!!a tu mam ich multum!!!!j****k**rze!!!-sorry-