Temat: mąż chce dzieci - ja nie! co robić?

Już kiedyś zwierzałam sie z mojego problemu, ale teraz jest coraz gorzej. Ciągle sie o to kłócimy, a ostatnio padło nawet słowo "rozwód". Jestem przerażona. Czy widzicie jakieś konstruktywne wyjście z tej sytuacji? Kocham męża i nie chcę go stracić...

przed ślubem (5 lat temu) wydawało mi się to sprawą bardzo odległą i nie myślałam na ten temat. W sumie wydawało mi się, że kiedyś tam będę chciała. Ale gdy teraz trzeba już podejmować konkretne decyzje - widzę że nie chcę!
Pasek wagi

Nairobi napisał(a):

Ankac1972 napisał(a):

Kurcze  a mnie trudno jest pojac ze kobieta nie chce miec dzieci! Dla mnie kobieta bezdzietna jest tylko w polowie kobieta.Sama mam trojke i jeszcze czuje niedosyt ,bardzo silny tkwi we mnie instynkt  maciezynski! Po co wiec wychodzic za maz  jezeli nie chcemy miec dzieci prosciej byloby zyc z kims bez slubu wtedy chyba jest latwiej w takiej sytuacji!
A dla mnie ty jesteś w połowie człowiekiem rozumnym.:D Tylko się rozmnażasz, nie masz innych ambicji? Ja bym nie ryzykowała urodzenia dziecka, bo może je pokocham. Znam dziewczynę, która ,,wpadła" i chciała usunąć ale ją przekonali, żeby urodziła i oddała. Po porodzie ,,kazali jej" wziąć dziecko, bo może coś się w niej odezwie, żeby sobie dała czas. Ona nie była nawet w stanie spojrzeć na to dziecko, więc uznali ,,depresja poporodowa". Rodzina pomagała, a wręcz sama zajmowała się tym dzieckiem, a koleżanka łaziła nafaszerowana antydepresantami. W końcu oddała dwulatka. Odżyła po prostu z dnia na dzień. Ja to się boję, że nie znajdę faceta, który nie chce mieć dzieci. Większość ludzi chce je mieć, a już szczególnie mężczyźni, których wkład w większości kończy się na spłodzeniu i nauczeniu potomka jeździć na rowerze. :/

jakiego sobie wybierzesz, takiego będziesz miała. 

Irbiss napisał(a):

Ankac1972 napisał(a):

Kurcze  a mnie trudno jest pojac ze kobieta nie chce miec dzieci! Dla mnie kobieta bezdzietna jest tylko w polowie kobieta.Sama mam trojke i jeszcze czuje niedosyt ,bardzo silny tkwi we mnie instynkt  maciezynski! Po co wiec wychodzic za maz  jezeli nie chcemy miec dzieci prosciej byloby zyc z kims bez slubu wtedy chyba jest latwiej w takiej sytuacji!
A mnie mamusia mówiła, że dzieci to się nie od obrączki biorą tylko bocian przynosi.Kobieto nie każdy ma takie same priorytety i przez to nie staje się gorszy. A co z tymi które są bezpłodne? W dowodzie powinny wpisać "trzecia płeć" czy jak?
Nieplodnosc moja droga to jest inna sprawa ,nie uzylam slowa gorszy lub lepszy,akceptuje kazda decyzje kobiet i nie pogardzam zadna.To jest tylko moje osobiste uczucie ze ja nie moglabym nie miec potomstwa! Nie przekrecajcie slow!

Ankac1972 po jej poście ręce opadają   to nie jakaś krowa rozpłodowa żeby  mierzyć jej kobiecość posiadaniem potomstwa 

a prawdziwy egiozm jest wtedy gdy  posiadanie dziecka traktuje się jako usługę  po to by na starość miał ci kto tyłek podcierać jak nie będziesz domagała

a po co wychodzić za mąż ? dla miłości 

kobieto ty jesteś strasznie niedouczona 

Pasek wagi

Ale jak urodzisz to dziecko w imię poswiecenia dla malżeństwa

 to chłop zagwarantuje ci dozgonną milosc aż po grób?

Jaką masz pewnosć,że nie odejdzie po kilku latach,bo go tatusiowanie zmęczy?

Ponadto po co tak sie odżegnywac od tej myśli o "dziecku na boku" ?Ty autorko matka nie bedziesz, inna bedzie

wycierać tylek, łagodzic kolki i latać po pediatrach. Poświecicie z domowego budżetu kilka stów miesiecznie i kilka wolnych weekendow na odwiedziny .I bedzie wilk syty i owca cała.

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

Nairobi napisał(a):

Ankac1972 napisał(a):

Kurcze  a mnie trudno jest pojac ze kobieta nie chce miec dzieci! Dla mnie kobieta bezdzietna jest tylko w polowie kobieta.Sama mam trojke i jeszcze czuje niedosyt ,bardzo silny tkwi we mnie instynkt  maciezynski! Po co wiec wychodzic za maz  jezeli nie chcemy miec dzieci prosciej byloby zyc z kims bez slubu wtedy chyba jest latwiej w takiej sytuacji!
A dla mnie ty jesteś w połowie człowiekiem rozumnym.:D Tylko się rozmnażasz, nie masz innych ambicji? Ja bym nie ryzykowała urodzenia dziecka, bo może je pokocham. Znam dziewczynę, która ,,wpadła" i chciała usunąć ale ją przekonali, żeby urodziła i oddała. Po porodzie ,,kazali jej" wziąć dziecko, bo może coś się w niej odezwie, żeby sobie dała czas. Ona nie była nawet w stanie spojrzeć na to dziecko, więc uznali ,,depresja poporodowa". Rodzina pomagała, a wręcz sama zajmowała się tym dzieckiem, a koleżanka łaziła nafaszerowana antydepresantami. W końcu oddała dwulatka. Odżyła po prostu z dnia na dzień. Ja to się boję, że nie znajdę faceta, który nie chce mieć dzieci. Większość ludzi chce je mieć, a już szczególnie mężczyźni, których wkład w większości kończy się na spłodzeniu i nauczeniu potomka jeździć na rowerze. :/
jakiego sobie wybierzesz, takiego będziesz miała. 
Moje dzieci maja 19,17 i 13 lat jestem pielegniarka pracuje w centrum onkologi w Lecce (Wlochy).
>ale racja jak ma ci potem dziecko wypaść z kocyka lepiej kupić sobie kotka Tak? Miałaś kiedyś kotka ? Jak można pisać takie brednie, zwierzę to nie zabawka. Oto kolejna mamusia co się będzie poświęcać i wychowa kolejne polskie pustogłowie



po 1 to sobie wypraszam, może twoja matka wychowała ciebie jako pustogłowie. Napisałam kup sobie kotka bo kotkiem łatwiej się zaopiekować niż dzieckiem, nie potrzebuje 24 godzinnej opieki jak dziecko. I tak miałam multum zwierząt w domu i wiem jaka to odpowiedzialność. I szkoda że twoja matka ci się nie poświeciła i nie wpoiła ci trochę kultury w to pustogłowie
CO  WY WYPISUJECIE? MOWIE WAM ZE TO TYLKO MOJE OSOBISTE UCZUCIE ;NIKOGO NIE ZMUSZAM ZEBY PLODZIL DZIECI! JESTEM PIELEGNIARKA W CENTRUM ONKOLOGI W LECCE(WLOCHY)
Kocham moje dzieci ,wszystkie sa na swiecie z mojego wyboru, a nie z wpadek jak to sie czesto zdarza w PolsceMieszkalam 20 lat w Niemczech i tam sie urodzily mozliwe ze w Polsce nigdy nie zdecydowlaby sie na trojke!W Niemczech jest dobre zaplecze socjalne i nikt nie potepia kobiet za ilosc dzieci!

No halo halo..zagalopowujecie sie dziewczyny.To,ze Ankac ma troje dzieci to jej sprawa,jej decyzja,ona tak chciała i wara wam od niej.Moze miec ich nawet 15 skoro ma na to ochotę i środki.

Chodzi tu głównie  o tolerancję dla kobiet,które się na dziecko nie chcą decydować i wywieranej na nich presji. KOmenty w stylu"kobieta bez dziecka to tylko w połowie kobieta' sa nie na miejscu. Kobietą bezdzietna jest m.in Beata Pawlikowska i jest to dla mnie bardzo interesujący,wartościowy człowiek.

 

Nie krzycz na forum.
Ty piszesz o kobietach bezdzietnych jak o śmieciach.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.