- Dołączył: 2012-05-18
- Miasto: Małkinia Górna
- Liczba postów: 87
21 czerwca 2012, 21:42
Mój chłopak od miesiąca pracuje gdyż skończył szkołę i postanowił zarabiać na wynajęcie mieszkania dla nas żebyśmy razem zamieszkali. Spotykamy się tylko w weekendy. Niestety moja jedyna rozrywka to siedzenie na vitalii. Tak mnie to dobija bo strasznie mi jego brakuje. Już nie czuję miłości z jego strony do mnie. Weekendowy związek... Nie pamiętam już kiedy mi ostatni raz powiedział że jestem dla niego najpiękniejsza i najważniejsza... Na początku mówił to często a teraz jest zwyczajnie. Nie wiem co mam robić. Dodam też że mój jest strasznie zazdrosny i nie chce żebym gdziekolwiek wychodziła, ale ja się z tym niee zgadzam ale nawet nie mam już koleżanek :( dlatego siedzę w domu. W Niedziele jak się spotkamy to jest wiecznie zmęczony. Ech... Przepraszam za chaotyczny wpis ale mam tysiąc myśli w głowie.
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 15801
21 czerwca 2012, 21:58
i ty sie godzisz z tym nie wychodzeniem nigdzie? bo on jest zazdrosny?zdajesz sobię sprawę z tego ze to mało normalne jest?
- Dołączył: 2012-05-18
- Miasto: Małkinia Górna
- Liczba postów: 87
21 czerwca 2012, 22:00
oczywiście, że się nie zgadzam. napisałam że się nie zgadzam i że sama sobie wychodzę pochodzić trochę po spacerować. ja mam taki charakter że mogę zgodzić się na jakąś propozycję ale swój charakterek tez mam
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 15801
21 czerwca 2012, 22:02
to dobrze bo już myślałam, ze....nie ważne....
- Dołączył: 2012-05-18
- Miasto: Małkinia Górna
- Liczba postów: 87
21 czerwca 2012, 22:04
mogę się domyślić co myślałaś ale spokojnie nie przetrzymuje mnie w żadnej piwniczy czy w klatce :)
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
21 czerwca 2012, 22:10
a gdzie on pracuje,ze nawet 5 minut nie znajdzie dla Ciebie? wyjechal do innego miasta i wraca na weekendy ? poza tym na wynajem mieszkania pracuje sie z miesiaca na miesiac,a skoro Ty zamierzasz pracowac od lipca to juz mozecie sie nad czyms wspolnym zastanowic- a skoro Ty masz teraz wolne to moze sama wam poszukaj mieszkania . a jesli chce praca odlozyc na mieszkanie to bedziesz juz stara i pomarszczona jak razem zamieszkacie.
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
21 czerwca 2012, 22:13
musisz zrozumieć tez swojego faceta w końcu to na Was stara się zarobić.. nie wiesz co robić z wolnym czasem?? ćwiczyć :)
- Dołączył: 2012-05-18
- Miasto: Małkinia Górna
- Liczba postów: 87
21 czerwca 2012, 22:16
codziennie jeździ do jednego miasta. ja mam prace tylko na wakacje bo jeszcze mnie rok szkoly czeka. znalazłam fajne mieszkanko i mamy o tym porozmawiać w niedziele.
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
21 czerwca 2012, 22:25
no i jest swiatelko w tunelu :) dopiero miesiac pracuje,wiec oboje musicie sie przyzwyczaic :)
Edytowany przez Matyliano 21 czerwca 2012, 22:25
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
21 czerwca 2012, 22:25
coś za coś..
u mnie też aby zamieszkać razem za pół roku jesteśmy teraz 1000 km od siebie.
- Dołączył: 2012-05-18
- Miasto: Małkinia Górna
- Liczba postów: 87
21 czerwca 2012, 22:27
dziękuję za dobre słowa :)
takie życie niestety