- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 czerwca 2012, 10:34
17 czerwca 2012, 10:35
17 czerwca 2012, 10:41
17 czerwca 2012, 10:48
ja cie rozumiem, sam fakt, że nie oszczędza, nawet na rzeczy dla siebie jest przerażający, bo jeśli teraz tyle wydaje na używki to jak będziecie małżeństwem to będzie to samo. Proponuje rozmowę na spokojnie, że moglibyście oboje zacząć oszczędzać na przyszłość
17 czerwca 2012, 10:53
17 czerwca 2012, 11:00
Edytowany przez Hebe34 17 czerwca 2012, 11:01
17 czerwca 2012, 11:00
17 czerwca 2012, 11:05
Boże, dziewczyny!Skupiacie się na pierdołach.Dziewczyna zaznaczyła, że nie chce sponsora a Wy jedziecie po niej, że chce wyciągnąć od niego kasę!Facet teraz nie potrafi dobrze rozporządzać pieniędzmi to co będzie potem.110 zł tygodniowo, to na prawdę jest dużo i faktycznie wydane na bezsens.A w sumie to kwiatka mógłby czasem kupić, już ni udawajcie,z ę same nie dostajecie...-,-No chyba, ze faktycznie nie dostajecie, więc współczuję.
17 czerwca 2012, 11:06
On traktuje wasz związek w ten sposób : ty jesteś w zwiazku z nim ale on z tobą...niekoniecznie. I sory ale żydzić kasy na przyjazd,czy kino z dziewczyną a jednocześnie rozpieprzać na bzdury ?Jak ona ma się w zwiazku z tym czuć? Doceniona i szczęśliwa? No,skoro wy nie macie takich wymagań,żeby chlop zabral was raz na jakis czas do kina czy kawiarni to sorry. Dziewczyna ma rację ,że się ciska, bo siedzenie na kanapie przy tv i czteropaku dobre jestdla emerytow a ona chce się poczuć adorowana, doceniona i waznaa w takiej sytuacji jak można się poczuć?
17 czerwca 2012, 11:06
Jedna normalna z niewielu tutaj, reszta pewnie jeszcze jest głodna...;Dtak myslałam że Cię zjadą bo tym wpisie . Wiem o co Ci chodziło troszkę źle to ujęłaś. Tobie na pewno chodzi że chciałabyś mieć jak inne normalne szanujące się pary ..raz na jakiś czas się odchamić co się wiąże z kosztami większymi lub mniejszymi no i właśnie wtedy Twój facet się robi oszczędny . To przykre że nie oszczędza wtedy gdy jego wydatki wiążą się z mało kulturalną i zdrową rozrywką. Dobrze że już teraz zwracasz na to uwagę i nie słuchaj dziewczyn "to jego pieniądze" bo tak owszem to jego ale widząć co on z nimi robi masz już odpowiedz na to jaki będzie w przyszłosci. Nie wierzę że po ślubie grzecznie będzie odmawiał sobie piwa i fajek tylko dlatego że macie już obrączki i jesteście małżeństwem . Pogadaj z nim delikatnie...nie w sensie że za te pieniądze oczekujesz prezentów ,ale że ogólnie że chciałabyś czasem poczuć się jak księżniczka u boku dżentelmena :P Daj mu do zrozumienia że jest sknerą bo nim jest jak tak dziaduje na kinie czy wyjsciu. Nie zbiednieje od zapłacenia dwoch biletówa a będzie miał plusa u Ciebie :) Rozmawiaj -nie ma co dusić w sobie.