Temat: Mój chłopak wytyka mi niską wagę.

Kiedy wreszcie zaczęło mi się układać w życiu, kiedy doszłam do momentu, gdzie pozbyłam się wszystkich kompleksów i polubiłam swoje ciało, ale tak polubiłam, polubiłam, to on to wszystko zniszczył swoimi uwagami.
On wie, że jestem na tym punkcie przeczulona, że nie lubię jak mi ktoś mówi, że jestem chuda i że może, by tak bułka nie zaszkodziła. Co więcej wie, że nie ma szans, bym przytyła. Po prostu.

A leżymy wczoraj i słyszę "nie myślałaś kiedyś o tym, żeby przytyć", "ładnie by ci było jakbyś miała trochę więcej, tu i ówdzie", "bo wiesz, boję się czasami, że ci krzywdę zrobię". No mnóstwo takich słów.

A to nie jest tak, że widziały gały, co brały?
I znowu jestem w punkcie wyjścia.
prawda jest taka, ze facetowi nigdy nie dogodzisz. jak jestes za gruba - zle, jak chuda to tez sie nie podoba :/
Daj spokoj, masz swietną figure, masz biust, co cie tam jakiś Hiszpan ;p 

moiparisienne napisał(a):

prawda jest taka, ze facetowi nigdy nie dogodzisz. jak jestes za gruba - zle, jak chuda to tez sie nie podoba :/


Święte słowa :D
Pasek wagi
Bez obrazy dla niego oczywiście. Olej te uwagi, jestes piekna. 

malinowaabstrakcja napisał(a):

Nie jesteśmy na etapie "miłości", tylko zauroczenia. Tu nie padły jeszcze słowa, jak kocham itd, jesteśmy ze sobą krótko. Co więcej, nie mogło mu się wyrwać, bo chyba z 10 takich tekstów usłyszałam, im bardziej byłam wkurzona, tym on się nakręcał. A jak mu powiedziałam, że jest niskim krasnalem, ale mu wybaczam to się obruszył i zaczął coś gadać po hiszpańsku, z czego nic nie zrozumiałam. Głuuupi.


Przyzwyczajony jest do przysadzistych i zaokrąglonych mocno Hiszpanek :) Bądź sobą, bo masz świetną figurę, a jemu nic do tego. Na etapie zauroczenia, spodziewać się należy raczej zachwytów a nie przytyków. Co do krasnala .... pojechałaś po jego EGO jak po bandzie .... no i dobrze mu tak zasłużył na to w 100%
Mój tez czasem przytyka : Jej jak ty chudłaś, jaka chuda jestes" "Chudzielec" a zaraz potem mówi " Ale dla mnie zawsze jesteś najpiękniejsza, masz piękne ciało" mówił tak jak miałąm 70 kg i jak mam 52 kg :)
Pasek wagi
malinowaabstrakcja to co ty robisz na vitalii? Nie mówię tego złośliwie, po prostu się zastanawiam, skoro zawsze byłaś szczupła i nie mogłaś przytyć to co cię tu sprowadziło? Jestem ciekawa twojego toku myślenia. A co do faceta, to może to po prostu taki typ, lubi się z kimś droczyć i być złośliwy, tylko nie potrafi wyczuć kiedy zaczyna przesadzać.
boś patyk i ma racje!
Ja bym go olała.. Niech se gada co chce, ale w zyciu bym sie nie zmieniała. Równie dobrze Ty mu mozesz marudzic ciagle ze jest niski :P Moze w koncu zrozumie swoj blad ;) Tyle, ze zwiazek nie polega na ciaglym dowalaniu sobie.. To Ty sie masz dobrze czuć w swojej skórze.. A wyglądasz świetnie wg mnie. 
to wytknij mu,że ma małego  i będziecie kwita

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.