26 maja 2012, 08:22
Kiedy wreszcie zaczęło mi się układać w życiu, kiedy doszłam do momentu, gdzie pozbyłam się wszystkich kompleksów i polubiłam swoje ciało, ale tak polubiłam, polubiłam, to on to wszystko zniszczył swoimi uwagami.
On wie, że jestem na tym punkcie przeczulona, że nie lubię jak mi ktoś mówi, że jestem chuda i że może, by tak bułka nie zaszkodziła. Co więcej wie, że nie ma szans, bym przytyła. Po prostu.
A leżymy wczoraj i słyszę "nie myślałaś kiedyś o tym, żeby przytyć", "ładnie by ci było jakbyś miała trochę więcej, tu i ówdzie", "bo wiesz, boję się czasami, że ci krzywdę zrobię". No mnóstwo takich słów.
A to nie jest tak, że widziały gały, co brały?
I znowu jestem w punkcie wyjścia.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
26 maja 2012, 09:25
niestety musisz sie liczyc z tym ze kiedys wasze drogi moga sie rozejsc bo mozliwe ,ze zacznie szukac kogos bardziej w swoim guscie jesli chodzi o ksztalty.Zreszta nie wiem czy ogladalas kiedys program Cheaters - czesto widac tam faceta zdradzajacego szczupla zgrabna babke z kims o wiele wiekszym .
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
26 maja 2012, 09:27
Moze po prostu sie o ciebie martwi, ale sposob w jaki to okazuje nie jest zbyt wyszukany. Powiedz mu, ze nie zyczysz sobie takich komentarzy i tyle, on cie ma wspierac a nie pograzac.
26 maja 2012, 09:34
nie warto sie zmieniac dla faceta, bo ten odejdzie tak czy siak a Ty i Twoje cialo zostanie;]
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3032
26 maja 2012, 09:36
To twoje ciało i ty decydujesz jak ono wygląda, jak czujesz się dobrze w swoim ciele to się nim nie przejmuj.
26 maja 2012, 09:38
Mój czzasami też wyjedzie mi z podobnym tekstem to ja mu odpowiadam zawsze jak ci się nie podoba to sobie zmień
![]()
Ja myślę że twój facet wcale nie mówił tego poważnie tylko tak może mu się wyrwało;) Nie ma co się przejmować takimi rzeczami skoro cię kocha to chyba cię akceptuję taką jaka jesteś.
26 maja 2012, 09:43
Nie jesteśmy na etapie "miłości", tylko zauroczenia. Tu nie padły jeszcze słowa, jak kocham itd, jesteśmy ze sobą krótko. Co więcej, nie mogło mu się wyrwać, bo chyba z 10 takich tekstów usłyszałam, im bardziej byłam wkurzona, tym on się nakręcał. A jak mu powiedziałam, że jest niskim krasnalem, ale mu wybaczam to się obruszył i zaczął coś gadać po hiszpańsku, z czego nic nie zrozumiałam. Głuuupi.
26 maja 2012, 09:48
Nie, nie. Ja zawsze byłam szczupła i od zawsze próbuje przytyć. I on wie, że nie mogę, ja jem więcej od niego, ale nie tyje. Poza tym, jak mu pokazywałam zdjęcia kobiet, jakie mi się podobają, to mówił, że on woli filigranowe kobiety. Ale nagle mu się odwidziało, jak widać :|
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
26 maja 2012, 10:02
jeśli on wie, ze nie przytyjesz i tak i masz na tym punkcie kompleksy to jest palantem, jeśli w ogóle zaczyna Twoją wagę komentować.
26 maja 2012, 10:04
Nie martw się nim, myślę że dużo dziewczyn chciałoby mieć taką super figurę :) możesz założyć dosłownie wszystko! załóż seksowne ciuszki, szpilki, idź z nim na miasto - zobaczysz ile facetów się obróci a on będzie patrzył z zazdrością.