25 maja 2012, 13:45
Witam, niedawno przeglądałam historie stron i zauważyłam ze moj facet wchodzi na strony z porno, czasem mu pozwalam wlaczac porno kiedy sie kochamy bo wtedy bardziej odpływa, wiem tez ze jego ex kupowala mu plyty z filmami xxx i nie miala nic przeciwko, ale dla mnie to jest troche dziwne.... czasem wlaczam dvd i jest tam plyta z filmem, pytam sie czy ogladal, a on ze tak, czasem wieczorem jak ma ochote popatrzec, i tak bylo dwa dni temu, spytalam go czemu w histori jest tyle filmow pornograficznych . powiedzialam ze jest mi przykro bo czuje sie tak jakbym mu sie nie podobala, i woli patrzec na inne w czasie sexu niz na mnie, ze to dziwne ze skoro ma mnie ciagle chce ogladac jak bzykaja sie inne laski, bardzo sie wsciekl i powiedzial ze jak mam sie czepiac ze oglada porno to moze lepiej to skonczmy, ze on lubi i jakos jego wczesniejsze same mu kupowaly filmy, i nie chce slyszec wiecej ode mnie pretensji ze czasem obejrzy sobie porno, ze przeciez sie nie masturbuje tylko patrzy... lubi ogladac tez nagie modelki i szczuple dziewczyny w bieliznie (lub bez)... a ja czuje sie coraz bardziej brzydka....
nie wiem co mam myslec... jest mi przykro, po prostu, ja wiem ze nie wygladam jak te laski z filmow ale skoro mnie kocha i zdecydowal sie byc ze mna to chyba nie powinien tego robic... a moze przesadzam? co o tym myslicie?
25 maja 2012, 21:41
Nigdy nie oglądałam tego filmu ponieważ nie lubuję się w tej tematyce. Kiedyś przejrzałam jedynie perę filmów tego typu, ale pamiętam oglądałam podobny serial że np 4 przyjaciół jedzie na wycieczkę w góry, ale i tak z wiadomo że każdy się prześpi z każdym chociaż ona na początku nie chce.. bo jej podoba się inny, ale on się stara bla bla bla idą na wycieczkę, jej łamie się obcas i upada na ziemię ale oczywiście z wielką gracją itp.. i zaczyna się zbliżenie ba cycki i na penetracje a ona zaczyna tak krzyczeć z podniecenia że na około włączają sie alarmy samochodowe. Dla mnie to są filmy porno i nie ważne jaką mają "fabułę" i tak zawsze jest to samo. A jeśli chodzi o film o miłości to jak dwóch aktorów tarza się pod kołderką to mnie to nie razi, zwłaszcza jak nikomu nie widać narządów :P
25 maja 2012, 21:43
nie pojmuję tego dlaczego on oglada porno kiedy sie kochacie
![]()
to ma byc wasza intymna chwila, równie dobrze może sam pooglądać i sobie trzepać za przeproszeniem, powinien być podniecony Tobą a nie filmem... mi bardziej było by przykro gdyby oglądał w trakcie niż sam.. co za poniżenie...
Oglądać niech ogląda co mu zrobisz, oglądnij z nim. Taka natura faceta niestety
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
25 maja 2012, 21:59
cancri napisał(a):
Jak masz kompleksy odnośnie tego, że nie wyglądasz jak laska z filmu porno,to Ty masz problem, a nie Twój chłopak.
Najgłupszy post jaki tu widziałam. Myślałam, że jesteś mądrzejsza, cóż.
- Dołączył: 2011-06-17
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 2501
25 maja 2012, 21:59
Jemu również należy się coś od życia :P Nie wiem jak jest u Was w związku, ale gdyby mi mój partner chciał mi coś "zakazać" to bym go chyba wyśmiała...
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
26 maja 2012, 09:29
9magda6 napisał(a):
Nie to samo co porno. Ale w jednym i drugim jest nagie cialo. Czyli jak partner patrzy to mnie nie kocha albo nie podobam mu sie. Taki mam wniosek z tego watku :-) oczy dziadowi wydlubie ;-)
Zauważ w jakiej formie jest ukazane to 'nagie ciało' w porno a w jakiej w soft - erotyku.
To drugie nie sprowadza się do ostrego ruchania panienki tylko ma jakąś fabułę; nie ukazuje poniżania kobiet i tego że one są niczym.
Nie porównuj zwykłego filmu z porno bo to jest ogromna różnica.
I na pewno nie chciałabym aby mój facet oglądał przy mnie pornosy czy też gadał coś na ten temat. Tu chodzi o brak poszanowania dla kobiet w takich filmach przede wszystkim i ich rzeczowego traktowania. Bardziej bałabym się że sam zacznie czerpać jakieś "wzorce" z tego aniżeli to że mnie nie kocha i mu się nie podobam.
Zgadzam się w 100% z tym co napisała Sakti na poprzedniej stronie.
Edytowany przez Zala21 26 maja 2012, 09:36
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
26 maja 2012, 09:59
róznica pomiedzy porno a erotyiem jest taka, ze w filmach erotycznych aktorzy graja i nie dochodzi do kopulacji tak na prawde.... w porno faceci ruchaja te panny na prawde...
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
26 maja 2012, 11:50
.morena"]Ogladanie porno samo w sobie nie jest niczym złym, jednak dziwne jest to, że oglada to podczas Waszego seksu... ja sobie nie wyobrażam... Zakazać mu nic nie możesz.
Myślę dokładnie tak samo ;/
Nic do oglądania nie mam, ale podczas seksu?
"Bzyka" swoją kobietę ,a głowa skierowana na porno?
Pewnie sobie wyobraża ,że uprawia seks z tą dziewczyną z filmu....
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
26 maja 2012, 12:33
dziwne
![]()
ja bym się strasznie źle czuła.
możliwe, że nawet odechciałoby mi się jakichkolwiek z nim zbliżeń za takie akcje... chce se oglądać to niech se ogląda, ale ode mnie precz z łapami :/ dupek.
to tak jakbyś Ty se puszczała super maczo czy murzynów z dużymi pałami. no sorki, musiałam x.x'
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
26 maja 2012, 12:35
cancri napisał(a):
Jak masz kompleksy odnośnie tego, że nie wyglądasz jak laska z filmu porno,to Ty masz problem, a nie Twój chłopak.
a rozumiem, że Ty tak wyglądasz???
![]()
26 maja 2012, 12:40
FammeFatale22 napisał(a):
.morena napisał(a):
Ogladanie porno samo w sobie nie jest niczym złym, jednak dziwne jest to, że oglada to podczas Waszego seksu... ja sobie nie wyobrażam... Zakazać mu nic nie możesz.
pewnie tak. tak to jest jak się tworzy związek z osoba, której się nie kocha, a traktuje jak pojemnik na nasienie. jemu obojętne jest to czy bzyka swoją dziewczynę czy bzykałby kogokolwiek innego. a ona naiwnie myśli, że on ją kocha. smutne to.
to ma byc wasza intymna chwila, równie dobrze może sam pooglądać i sobie trzepać za przeproszeniem, powinien być podniecony Tobą a nie filmem... mi bardziej było by przykro gdyby oglądał w trakcie niż sam.. co za poniżenie... 
