Temat: Akceptacja dziecka partnera z poprzedniego związku

Dziewczyny potrzebuję pomocy, wsparcia sama nie wiem co robić. Ostatnio pytałam się o Wasze zdanie na temat dużej różnicy w związku a teraz czas na trudniejsze pytanie. Mój partner ma 3 letnią córkę a ja nie mogę tego po prostu zaakceptować. Doszłam do wniosku, że kocham Mariusza i że chce być z nim ale nie chce aby on widywał się ze swoim dzieckiem, jestem chyba o to zazdrosna. Boję  się, że gdy pojawi się nasze dziecko będzie on dzielił uwagę między moje dziecko a jego córkę z poprzedniego związku. Czy mimo to zostać z nim a może odpuścić? Sama nie wiem

czarna.czekolada napisał(a):

Uważasz, ze taki związek to zaburzenia psychiczne?? Wybacz ale chyba sam je posiadasz

Mała ale ja też tak uważam. Kurde mieszkam z facetem już prawie od roku, szara codzienność dawno zabiła motylki w brzuchu (no chyba że jadę na studia i nie widzimy się z dwa dni). Ale WIEM  że go kocham. A po drugie, najpierw piszesz że to miłość, za chwile że nie wiesz, i żebyśmy ci jako postronne osoby doradziły jak to jest u nas a za chwilę (w tym temacie) piszesz że go baaardzo kochasz i chcesz być z nim... Nosz kurde... Normalne to to nie jest.
Ponieważ uświadomiłam sobie, że go kocham i przekonałam się do tego że chcę z nim być, a Ty Elviska od razu wiedziałaś, żechcesz być ze swoim chłopakiem to chyba przychodzi z czasem jednemu zajmuje to kilka miesięcy innemu rok a innemu jeszcze dłużej więc nie krytykuj jeśli możesz bo niestety ale to z Twoich wypowiedzi wynika, że jesteś 15latką
No proste bo ja to ja chcę zabronić mojemu narzeczonemu spotykać się z własną córką.. ;) 
Dałyście mi sporo do myślenia i chyba macie racie muszę to wszystko sobie ułożyć. Bardzo dziękuje za normalne i życzliwe odpowiedzi, niestety takich jest mało. Ale to prawda takie słowa świadczą o Was moi drodzy i o Waszej kulturze osobistej.
No cóż... ale przynajmniej jesteśmy normalni i nie mamy w zamiarze niszczenia innym życia...
Postaw sie w jego sytuacji, wyobraz sobie ze to Ty masz dziecko, a Twoj partner bylby najszczesliwszy na swiecie jakbys je oddala komus z rodziny na wychowanie. Jak ty bys sie czula?

jablecznikk napisał(a):

Postaw sie w jego sytuacji, wyobraz sobie ze to Ty masz dziecko, a Twoj partner bylby najszczesliwszy na swiecie jakbys je oddala komus z rodziny na wychowanie. Jak ty bys sie czula?

Pytałam 3 albo 4 razy, nie odpowie :)
Matko..Toż to tylko dziecko..
Pasek wagi
A skąd mam to wiedzieć nie jestem matką więc ciężko mi powiedzieć
FemmeFatale  TYLKO DZIECKO???

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.