Temat: Facet ktory chce zrobic kilkudniową przerwe od Siebie

Czy wasi faceci Chcieli kiedys od was odpocząć? a jak Chcieli to naprawiało to coś czy sie rozstawaliście??
Totalnie okropnie źle sie czuje bo moj wlasie tego zapragnął, ja tak nie potrafie,ale go nie zmusze do kontaktu ze mną prawda? ;( 
Boje sie ze sie rozstaniemy....;( nienawidze jak ktos ze mnie rezygnuje..
Pasek wagi
U mnie dzięki takiej chwilowej rozłące wszystko się poprawiło i  zrozumieliśmy jak bardzo się kochamy :) I od tamtego czasu jest ciągle super między nami
Mój nigdy mi tak nie powiedział powiedział że jest pewny swych uczuć i nie potrzebuje takich,,zabaw''
przerabialam taki temat z moim i nie chodzilo o to ze mnie nie kocha czy chce byc z kims innym a o to ze spedzalismy dzien w dzien razem,co stawalo sie nudne i prowadzilo do klotni.gdy decyzja zapadla nie moglismy sie od siebie odkleic...ja plakalam i on...no i mielismy taki odpoczynek ze 2 godziny wytrzymal beze mnie a to on wlasnie mial problem ze za czesto sie widzimy i to wszystko psuje...od tego czasu jest o nieeebo lepiej! chyba zrozumielismy nawzajem jacy jestesmy dla siebie wazni.
Dla mnie przerwa jest równoznaczna z końcem związku. To tak jakby Ci powiedział "Nie chce na Ciebie patrzeć, mam Ciebie dosyć. Spadam!"
Pasek wagi
Hahaha ;-) "odpocząć od siebie"...dobre.....
a co to w rzeczywistości oznacza?
Facet wówczas bawi się beztrosko  na całego
a ona beczy i czeka na to, że może dziś zadzwoni,może wyśle chociaż SMS..no niechże strzałkę puści chociaż.... 
Postaw sprawe jasno:
"albo rybka albo cipka" 
nie zostawiaj otwartej furtki tylko każ mu się określić.........
przerwę to sobie można zrobić w treningu., nie w związku. moim zdaniem propozycja przerwy pada wtedy, kiedy facet nie chce już być z kobietą ale nie wie, jak się z nią rozstać. z resztą przerwa też jest swego rodzaju zabezpieczeniem, po którym można do siebie wrócić.
Tak. Chciał pomieszkać też trochę osobno Powiedziałam mu, że dla mnie przerwa oznacza rozstanie- w naszym przypadku mieszkamy razem, więc skoro ma dosyć i nie potrafiliśmy się dogadać, to w przyszłości nic się nie zmieni. Zrezygnował z przerwy i jesteśmy ciągle parą;)
mój nigdy nie chciał i wątpię, by zechciał.
a jeśli już, to wiedziałabym, że to oznacza rozstanie.
a mój chciał, dostał przerwę, minęła trzymiesięczna chwila, jesteśmy.

Hebe34 napisał(a):

Hahaha ;-) "odpocząć od siebie"...dobre.....a co to w rzeczywistości oznacza?Facet wówczas bawi się beztrosko  na całegoa ona beczy i czeka na to, że może dziś zadzwoni,może wyśle chociaż SMS..no niechże strzałkę puści chociaż.... Postaw sprawe jasno:"albo rybka albo cipka" nie zostawiaj otwartej furtki tylko każ mu się określić.........

już na pewno laska to zrobi... niestety większość kobiet da sobie wejść na głowę byle facet jej nie zostawił 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.