- Dołączył: 2012-01-23
- Miasto:
- Liczba postów: 184
11 maja 2012, 18:36
Czy wasi faceci Chcieli kiedys od was odpocząć? a jak Chcieli to naprawiało to coś czy sie rozstawaliście??
Totalnie okropnie źle sie czuje bo moj wlasie tego zapragnął, ja tak nie potrafie,ale go nie zmusze do kontaktu ze mną prawda? ;(
Boje sie ze sie rozstaniemy....;( nienawidze jak ktos ze mnie rezygnuje..
12 maja 2012, 07:32
mój też nigdy nie wpadł na taki pomysł.. to bardzo kiepski znak
12 maja 2012, 07:55
fakty : nie chce Cię widzieć, chce od Ciebie odpocząć - jeżeli kogoś kochasz chcesz być przy nim
więc albo uświadomi sobie jak bardzo mu na Tobie zależy, albo się rozstaniecie
a Ciebie mam wrażenie bardziej dotyka to , że to on z Ciebie pierwszy zrezygnuje - uraża Twoją damską dumę, aniżeli to , że go nie będzie
- Dołączył: 2012-01-23
- Miasto:
- Liczba postów: 184
12 maja 2012, 16:06
Dziękue dziewczyny bardzo za odpowiedzi,
Tak więc dzisiaj odezwał sie do mnie, spotkalismy sie pogadalismy, powiedział ze jednak niechce te przerwy,bo bardzo za mną już tęskni, wiecie nie siedzialam w domu i nie ryczałam tylko poszlam z kolezankami na babski wieczor. Ale jeszcze raz wpadnie na taki pomysł to to będzie koniec i tyle, większośc z was ma racje ze to glupie zachowanie,jeszcze raz dziękuje
- Dołączył: 2008-05-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2793
23 maja 2012, 13:16
przerwa? - to brzmi jakby chciał sobie zrobić przerwę i legalnie poflirtować z innymi, a jak już się zabawi, to będzie powrót. Mogłabym jeszcze zrozumieć, gdyby powiedział: spotkajmy się za tydzień, bo chcę mieć trochę czasu dla siebie.. ale "przerwa" nie brzmi dobrze...
23 maja 2012, 16:09
Edytowany przez smerfetka90 24 sierpnia 2014, 16:33
- Dołączył: 2009-02-02
- Miasto: Nowogard
- Liczba postów: 132
23 maja 2012, 16:14
ja ci powiem ze moj facet tez wpadl na tak genialny pomysl po 6 latach zwiazku bo nagle nie wiedzial co do mnie czuje, widocznie chcial poszalec i sie zabawic. nie przejelam sie tym tylko ze codziennie dzwonilam pisalam robilam z siebie idiotke, potem porozmawialam z jego siostra i ona mi poradzila zebym to ja sie nie odezwala przez tydzien i wiesz co przylecial w laske. przerwa byla w lutym mamy maj a dalej jest dziwnie, on jest jakis bezuczuciowy, ja jestem nie szczelsiwa, nie wierze mu nie ufam, wszystko jest jakies dziwne.