Temat: Zostawiłam go dla byłego.

Dziewczyny czuję się z tym źle...
Z tym że go tak mocno zraniłam.
Wiem że boli go to.
Ale co Wy byście wybrały to prawdziwe uczucie, ciągłe motylki w brzuchu uśmiech od ucha do ucha i życie w na spontanie, czy wolałybyście popadać w monotonie, jeść jeść jeść iść poleżeć i pograć z nim na komputerze. 
To jest wspaniały chłopak ale nie kocham go, jest dla mnie jak brat, przyjaciel.
Kiedy sobie dzisiaj wyobraziłam przyszlość naszą wspólną  to zobaczyłam jego grającego sobie na komputerze a mnie utuczoną w łóżku i przy dzieciach...

P bardzo mnie skrzywdził nie mogłam się pozbierać po tym jak mnie zostawił, mineło 1,5 roku i ta jedna rozmowa z nim kiedy wszystko sobie wyjaśniliśmy każdy popełniony błąd, świat stanął mi do góry nogami nigdy nie wierzyłam w to że jeszcze go dotknę pocałuję, przy nim oczy mi się błyszczą przy M nie ma tego, nic nie ma, zero uczucia nie wiem dlaczego tyle byłam z nim .

Ostatnio pytałam się Was dlaczego P trzyma moje zdjęcie tyle czasu w portfelu...
On mi powiedział że tyle razy chciał do mnie podejść i powiedzieć jakim głupkiem był że nie wie co mu strzeliło do głowy, że żałuje...
obecnie chce się rozstać ze swoją dziewczyną. I mamy zamiar razem jeszcze raz spróbować.
Jak myślicie popełniłam głupotę? Warto? Co wy byście zrobiły? M to wspaniały chłopak bardzo się o mnie troszczył ale codzienne kłótnie niszczą moją psychikę.
Jeśli nie kochasz M to spróbuj zmienić wasz związek tak żeby było spontanicznie, albo odejdź, znajdź jakiegoś K,J lub Z ale na Twoim miejscu nie wracałabym do P. Skoro jeszcze nie zostawił dziewczyny to znaczy,że trzyma ją jako furtkę bezpieczeństwa gdybyś ty się rozmyśliła. Zresztą właśnie teraz zdradza tę dziewczynę z Tobą. To Twoje życie i zrobisz jak uważasz ale rób to z otwartymi oczami.

cancri

powielając twój temat wcześniejszy to ty ":wielka katoliczka" nie udzielaj rad już proszę i zamilcz na jakiś czas puki sama się nie "odnajdziesz"

Ja wiem dlaczego P jest jeszcze ze swoją dziewczyną oczywiście czasem boję się że może jednak oni jeszcze razem spróbują, ale jeżeli tak to życzę im szczęścia. P mnie nie zdradził on po prostu zostawił mnie... w najmniej oczekiwanym momencie...
A M znajdzie kogoś kto do niego pasuje, mnie takie życie jakie on mi proponuje nie pasuje, jestem młoda i chce się bawić a nie siedzieć ciągle w domu i oglądać filmy, na początku było fajnie a potem stało się to dla mnie okropnie męczące, próbowałam jakiś wyjść do znajomych, najzwyczajniej nie kocham go jako partnera ale jak przyjaciela.

P jest jeszcze z B ponieważ nie zdążył się z nią spotkać i porozmawiać, nikt nie chce tego mówić za pośrednictwem jakiegoś komunikatora.
A dziewczyna od pewnego czasu go unika. 
Nie lubię takich lasek jak ty. Po pierwsze po co byłaś z chłopakiem, którego nie kochasz? Teraz tylko cierpi... :/ Po drugie- nie wiem co twój były odwalił, ale jeśli myślisz że tak po prostu się zmienił i już będzie idealnie- to się mylisz. Ale życzę ci tego, może coś wtedy do ciebie dotrze, jak się przejedziesz drugi raz. :/
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale rób jak uważasz
Większość Cię krytykuje i prawi kazania, a ja uważam że dobrze robisz. Dlaczego masz być z kimś kogo nie kochasz? W ten sposób bardziej go ranisz. A Ty masz prawo do szczęścia. NIe słuchaj żadnych rad tylko zrób tak jak czujesz. Każdy ma swoje życie i niech nim się zajmie a nie krytykuje innych. Trzymam kciuki!:)
Jak nie czujesz nic do M. to nie ma się co męczyć. Spróbuj z P. :)

Najpierw zakończcie swoje związki, a potem zaczynajcie następne!!

Gość zostawi laskę bo ma pewność, że do siebie wrócicie. Ty też zostawisz obecnego, bo wiesz że masz nastepnego w kolejce.

Pomyśl, jakbyś się czuła, gdyby Cię ktoś tak potraktował.

Nie jestes z obecnym szczęśliwa, to go uczciwie zostaw, a nie czekasz aż się pojawi "lepszy model"

Pasek wagi

anna987 napisał(a):

Olej obu, znajdź trzeciego.
warto jeśli Ty tak czujesz. Nie możesz być z kimś na siłę bo unieszczęśliwisz przede wszystkim te 2 osobę. Dobrze zrobiłaś jeśli tak Ci mówi serce. Miłości nie da się zmusić.

Życzę szczęścia :-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.