- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 158
16 kwietnia 2012, 20:36
Dziewczyny czy zdradzilyscie kiedys swoich partnerow?Raz,dwa a moze wiecej?czy powiedzialyscie prawde?jak sie z tym czulyscie,mialyscie wyrzuty sumienia?I DLACZEGO?
Ja bylam z facetem przez trzy lata,przez ostatnie dwa zdradzalam.jak sie z tym czulam?nie mialam wyrzutow sumienia chociaz nie chcialam odejsc bo byl dla mnie mimo wszystko najwazniejszy.taki glupi paradoks,jak mozna zdradzic i nie widziec swiata poza nim?widac mozna.czesto mysle z czego to wynika,dlaczego to robimy.teraz mam meza od 5 lat i nie zdradzilam go,wiem ze nie moglabym tego zrobic.ale nie portafie sobie odpowiedziec czemu skoro w tamtym zwiazku nie byl to specjalny problem.
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 158
16 kwietnia 2012, 22:42
dziewczyny nie zawsze jest tak ze zdradza sie dlatego ze nie uklada sie w zwiazku,powodow moze byc 100 a powodem moze byc tez to ze w zwiazku jest bardzo dobrze,zero spiec,wszystko idealnie,te same zdania.niektorych takie ideal life strasznie meczy
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
16 kwietnia 2012, 23:09
nigdy, szanuje tego człowieka i jestem szczera i odpowiedzialna za związek. Moim zdaniem ktos kto zdradza jest głupi i niedojrzały i podatny na emocje, w zwiazku z tym nie powinien pchac sie w zaden powazny związek zeby nie popsuć komuś życia (i też dzieciom pozniej)
- Dołączył: 2010-05-16
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 482
16 kwietnia 2012, 23:15
MadameMargaret1987 napisał(a):
za to mąż cię może zdradza :D wcale bym się nie zdziwiła gdyby to do ciebie wróciło i tego ci też życzę :)
nie czaję po co ta zawiść. Niektóre kobiety nie mają po prostu klasy, życzenie komuś najgorszego jest oznaką słabości. Ja nie mogłabym zdradzić, ale nie potępiam tych którym się to zdarzy.W każdym bądź razie dobrze , że się zmieniłaś :)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
16 kwietnia 2012, 23:56
zyczenie autorce zeby to ją zdradzono jest nie na miejscu bo zdrada to sekunda, chwila, moment (mówie o jednorazowym wyskoku, bo zdrada która trwa długo i pojawia się relacja między kochankami, to już cos najgorszego co może być.)
Czasami tego nie chcemy, ale cos bierze nad nami gore. Czasami ciekawosc, czasami pozadanie, a czasami zrobienie na zlosc partnerowi, jakas zemsta.
Ja nie zdradzilam. Ale nie wroze sobie przyszlosci bo to moze spotkac kazdego i kazdy moze to zrobic.
Edytowany przez marta1501 16 kwietnia 2012, 23:56
- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 277
17 kwietnia 2012, 00:09
Edyta1991 napisał(a):
MadameMargaret1987 napisał(a):
za to mąż cię może zdradza :D wcale bym się nie zdziwiła gdyby to do ciebie wróciło i tego ci też życzę :)
zwariowałaś ?
![]()
jak można być tak pełnym jadu?
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
17 kwietnia 2012, 00:17
Człowiek to nie zwierzę, ma rozum który góruje nad instynktem i pożądaniem.
Tam gdzie zaczyna się zdrada - kończy się miłość.
17 kwietnia 2012, 00:20
mnie zdradzono w poprzednim związku i wiem jak to boli, więc nie zrobiłabym czegoś takiego osobie, którą kocham i która mnie kocha... nigdy. Po co zdradzać? jak coś Ci nie pasuje w związku to porozmawiaj z partnerem/partnerką. Seks Ci się nie podoba? to powiedz co Ci się nie podoba, co byś chciał/a spróbować, czego byś nie chciał/a.. nie rozumiem WYMÓWEK co do zdrady...
17 kwietnia 2012, 00:31
tam od razu jad. w dupie mam wasze zdanie na temat mojej osoby, nikt nie jest tu dla mnie żadnym autorytetem, żebym się nim przejmowała. laska zniszczyła facetowi 2 lata życia, a w sumie 3. koleś żył w kłamstwie. jakby was to spotkało to byście były wielce sfrustrowane. no ale tak, kobietom można zdradzać, a mężczyznom już nie.
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Houstontx
- Liczba postów: 1266
17 kwietnia 2012, 02:28
Zala21 napisał(a):
Człowiek to nie zwierzę, ma rozum który góruje nad instynktem i pożądaniem.Tam gdzie zaczyna się zdrada - kończy się miłość.
Twoja wypowiedz mowi wiecej niz wszystkie inne razem wziete ![]()