27 marca 2012, 00:16
Pojawiło się dzisiaj kilka zabawnych tematów, więc ja dodaje swój.
Czy ktoś z kim nocowaliście w jednym pokoju mówił przez sen i jeśli tak to co powiedział najśmieszniejszego ??
Ja ostatnio usłyszałam od mojego
"Zauważyłem że wy w ogóle nie kasujecie biletów w weekend jak jeździcie autobusem"
Albo:
"Kolegam Cię" - czyli kocham cię, co ciekawe powtórzył to 3 razy a na końcu się zapytał jak się to mówi poprawnie :D
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 872
27 marca 2012, 01:21
lusia92 padłam, naprawdę:DDD
- Dołączył: 2012-02-25
- Miasto:
- Liczba postów: 1016
27 marca 2012, 03:32
Raz mi się zdarzyło, mieliśmy gości i byłyśmy zmuszone z siostrami odstąpić pokoje. W środku nocy obudziła mnie rozmowa (siostry 6 lat starsze-blizniaczki) ja małolat to podsłuchuję o czym tak dyskutują. Opowiaadały sobie o weekendowej imprezie. Rozmowa jak żywa dopiero po chwili zczaiłam że obie śpią w najlepsze. Zdarzyło się to tylko jeden raz :)
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
27 marca 2012, 06:19
Nie miałam na szczęście takiej sytuacji, bo chyba przestraszyłabym się na śmierć;)!
27 marca 2012, 06:34
ja strasznie gadam przez sen :o
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1613
27 marca 2012, 06:54
ja majacze przez sen , czasem płacze a czasem sie smieje kiedyś sie tak smialam aż sie obudziłam
- Dołączył: 2009-06-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 694
27 marca 2012, 07:49
to ja Was przebije, z mężem obydwoje gadamy przez sen i nie pamiętamy tego ale którejś nocy po cięzkim dniu nawet obydwoje się dogadaliśmy mąż bełkotał, żebym cos mu usilnie przyniosła ja przez sen zaczęłam gadać co ci przynieśc? i obydwoje się obudziliśmy od tego gadania i sami nie wiedzieliśmy o co nam chodzi;)
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
27 marca 2012, 07:59
Kiedyś spałam ze znajomą w jednym pokoju przez tydzien czy nawet dwa i Ta to lubiła prawić monologi sobie przez sen... Czasem wszystkich budziła swoją gadką :D
A tak poza nią, to przez sen mówi jeszcze mój chłopak, co często wykorzystuję i staram się ciągnąc taką "rozmowę". Potem budzi sie i jest mu głupio jak nie wiem... a ja oczywiście mam ubaw po pachy
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
27 marca 2012, 11:20
Ja kiedys bylam bardzo chora, wtedy to juz gadam jak najeta. Pracuje z dziecmi i byl taki okres, ze robilam im czesto nalesniki.. A wiec spie i zaczynam mowic:) lukasz, ty zle robisz nalesniki (robil grutki), zle mieszasz, nie-nie tak.. On nie spal i pyta sie o co mi chodzi? A ja dalej gadam, ze zle robi ciasto:) a potem z wielkim zalem mowie, ze mnie nigdy nie slucha i mnie nie kocha, zaczelam plakac a on szok:) nagle podnioslam sie i mowie, ze jest chamem i poszlam spac. Nastepnego dnia wstalam i opowiedzial co ja wygadywalam. Mialam ubaw:)
Druga sytuacja, jak mowilam pracuje z dziecmi i potrafie przez sens je uciszac i to jeszcze po angielsku
- Dołączył: 2012-03-21
- Miasto: San Juan
- Liczba postów: 238
27 marca 2012, 11:21
Też mówię przez sen
kiedyś powiedziałam coś w stylu:' Kamila uważaj tam jest cień'
- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto: Oo
- Liczba postów: 768
27 marca 2012, 11:23
Akutalnie, nikt chyba nie rozmaiwa u mnie przez sen, ale gdy byłam małym dzieckiem i miałam pokój z bratem, to mu się zdarzało opowiadać. Raz pamiętam przeraził mnie strasznie, zaczął wrzeszczeć: "zabierzcie ode mnie te psy!!!! zabierzcie je!!" pamietam , że przerażona schowałam się pod kołdrę i długo nie mogłam zasnąć :P