27 marca 2012, 00:16
Pojawiło się dzisiaj kilka zabawnych tematów, więc ja dodaje swój.
Czy ktoś z kim nocowaliście w jednym pokoju mówił przez sen i jeśli tak to co powiedział najśmieszniejszego ??
Ja ostatnio usłyszałam od mojego
"Zauważyłem że wy w ogóle nie kasujecie biletów w weekend jak jeździcie autobusem"
Albo:
"Kolegam Cię" - czyli kocham cię, co ciekawe powtórzył to 3 razy a na końcu się zapytał jak się to mówi poprawnie :D
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2129
27 marca 2012, 00:23
mój mąż czasem coś gada przez sen, miewam wrażenie że mówi wtedy w obcym języku O.o
27 marca 2012, 00:24
moj eks, to tak gadał przez sen, ze masakra;d od jakiś bełkotów, po usiłowanie sprzedaży mi silnika, reklamy proszku, czy i pilotowanie samochodu xD
- Dołączył: 2012-03-25
- Miasto:
- Liczba postów: 307
27 marca 2012, 00:27
mój brat czasami gada przez sen, ale nie są to normalne słowa tylko jakiś bełkot:D
27 marca 2012, 00:28
Chciałabym usłyszeć jak sprzedaje Ci silnik :D
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
27 marca 2012, 00:48
Mój robi tylko łełełeauauauałoooouuu.
Ale! Kiedyś słyszałam, jak koleżanka krzyczała przez sen "Ty świnio! Oddaj mojego ogórka!" :s
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 641
27 marca 2012, 00:50
mój tato kiedyś w nocy kupował 3 skrzynki gruszek i się targował o cenę :D
- Dołączył: 2008-02-12
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 926
27 marca 2012, 01:01
mi sie czasami zdarza :D dwa lata temu bylam poklocona z facetem a bylam nad morzem z rodzinka i spalam z rodzicami w jednym pokoju i rano jak sie obudzilam to wszyscy mieli banana na buzi i pytali czy dzwonil a co sie okazalo to gadalam przez sen "ta jasne dzwoniles do mnie pff"
![]()
czasami mi sie zdarza i facet zazwyczaj mi opowiadal co gadalam
![]()
a moj szwagier jest lunatykiem to juz w ogole takie jaja sa ze czasami pekam ze smiechu hahaha
![]()
np: nagle siada na lozku podnosi rece jak do medytacji i mowi "ludzie! ludzie! kochajmy sie" i z powrotem na lozko hahaha :D innym razem "jedzie! jedzie!" siostra pyta co jedzie a on z tonem chlopczyka "ciufcia"
![]()
jeszcze pamietam jak siostra opowiadala jak lezala i sie uczyla do sesji i nagle szwagier zaczal jej zaslaniac oczy rekami wiec siostra spytala co robi a on "chronie Cie!" siostra pyta przed czym a on "nadjezdzaja!" wiec siostra znowu pyta "ale co" a on "kleszcze! KLESZCZUCHY!" buahaha normalnie mozna godzinami opowiadac to co on mowi przez sen
27 marca 2012, 01:03
A mój tato się śmieje przez sen i to tak długo że moja mama zdążyła się obudzić, zawołać mnie i babcie :D I jeszcze się z 10 minut śmiał i to tak że aż łóżkiem trzęsło ;p ale się wtedy uśmiałam chyba bardziej niż on;p
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
27 marca 2012, 01:05
ja ponoć gadam i łażę przez sen
rano nigdy tego nie pamiętam, ale mój pan i władca ma niezłą polewkę, więc to chyba musi być zabawne :)