- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 3983
1 marca 2012, 17:37
dziewczyny czy Wasi faceci/mężowie sami z siebie sprzątają ale nie tak na co dzień typu zmywanie, odkurzanie, itd. tylko czy sami wiedza kiedy wymyć lodówkę, okna, wyprać firanki/zasłony, zmienić pościel, posprzątać w szafie/szafkach itp. i to rzeczywiście robią?
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
1 marca 2012, 18:00
Moj wychodzi z zalozenia, ze:
I chwala mu za to
- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 3983
1 marca 2012, 18:01
no mój też gotuje i sprząta tak ogólnie ale nigdy nie było takiej sytuacji że stwierdził że o dzisiaj umyje sobie okna albo wypierze zasłonki bo są chyba juz brudne,więc zazdroszczę tym których faceci sami z siebie to robią
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12862
1 marca 2012, 18:03
Mój tylko wie, że takie rzeczy trzeba zrobić, ale ich nie tknie, dopiero jak ja się za to zabieram i go proszę o pomoc, a i to musi się nagadać, zanim się zbierze do pracy. Nie wiem, co z tym zrobić, chciałabym go sobie, jak to mówią 'wychować', ale nie bardzo wiem od czego zacząć.
1 marca 2012, 18:09
ja tez mam takiego narzeczonego :P fakt, musi go najsc, ale raz na pół roku poukłada w szafkach, zmieni firanki :P
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Malmo
- Liczba postów: 3369
1 marca 2012, 18:10
Tak :)
dzielimy się obowiązkami, a jak któreś widzi, że jest coś do sprzątnięcia, to albo to od razu robi, albo zapowiada, że zrobi ;PPP
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
1 marca 2012, 18:22
Mój sprzata
Nie myje tylko okien(ja to robie)i nie pierze(akurat to robi automat,wiec to zadna praca);)
Ogólnie podzieliliśmy sie tak ze on sprzata jeden pokój i łazienke a ja drugi i kuchnie.
W sumie załuje teraz ze nie wybrałam łazienki zamiast kuchni,ale i tak mi sie ten podział podoba.
- Dołączył: 2011-04-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 3612
1 marca 2012, 18:31
czasem ma zrywy na wysprzatanie mieszkania na błysk ale na codzien....niestety sam nie rwie się do pomocy ;/ Jesli jednak poprosze nigdy nie odmawia :)
- Dołączył: 2007-05-30
- Miasto: Birma
- Liczba postów: 1185
1 marca 2012, 18:35
Mój tez jest bardziej porządnicki niż ja
- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 3983
1 marca 2012, 18:35
ciekawe z czego to wynika że jeden sprząta i sprząta sam z siebie a inny nie? wychowanie? charakter?