Temat: Dziwne wiadomości

Od pewnego czasu dostaję dziwne wiadomości na fb na temat mojego faceta. Ktoś założył lewe konto i dostarcza mi nowinek na jego temat. Nie są to dobre wiadomości. Pokazałam to mojemu ale twierdzi, że ktoś zazdrości nam udanego związku i dlatego tak robi. Niby wierzę, że mój facet mówi prawdę, ale przychodzą mi również myśli, że co jeśli ten ktoś pisze prawdę ? Powiedzcie mi czy można jakoś namierzyć konto na fb, tzn. czy można jakoś dociec do kogo ono należy ? Nie znam się na tym zupełnie. A może zna ktoś z Was jakiegoś informatyka, który specjalizuje się w takich rzeczach. A poza tym co byście zrobiły/li na moim miejscu ?

Doradzie co w tej sytuacji zrobić bo chyba zaczynam się coraz bardziej przejmować całą sytuacją, i przestaję racjonalnie myśleć.

koralik1987 napisał(a):

swanie91 piszesz gdzie w tym wszystkim jest zaufanie, a ja Ci powiem, że zbytnia ufność jest zgubna. Nie rozumiem tego założenia jak mozna komuś bezgranicznie ufać. To raczej jakiś slogan, który wszyscy w kółko powtarzają. Świadczy to raczej o naiwności. Pamiętaj kontrol podstawą zaufania.

Nigdzie nie napisałam, że bezgranicznie ufam swojemu facetowi. Do końca nie wiem jak sama bym się w pewnych sytuacjach zachowała, więc ufanie drugiej osobie w 100% jest rzeczywiście bajką. Jednak nie zamierzam go kontrolować na każdym kroku, jeżeli ma mi wywinąć numer to mi to zrobi i wtedy będę się zadręczała. Natomiast teraz jestem szczęśliwa w związku już 3 lata nie tworząc sobie w głowie teorii spiskowych.
ja bym to zupełnie olala...
chyba , że to Twoj facet pisze anonimowo, bo chce Cie wkurzyć, znam takie przypadki;p
Pewnie jakas zazdrosna panna, może sie w  nim podkochuje? i robi takie numery? a jak wg Ciebie jest z Wami- tworzycie szczęśliwy związek, Twój facet nie daje Ci powodów, zebyś cokolwiek podejrzewała, zachowuje sie normalnie? jesli tak , to olej tamto.Znam z autopsji rózne tego typu akcje i wiem ze portale społecznosciowe czesto sa przyczyna wielu niefajnych komplikacji zyciowych...
a nie wiem czy to naciągacze, poza tym pewnie nie działają w całej polsce, tak mi mignęło jak szukałam prezentu dla przyjaciólki ;)
Swanie91 Czy Ty nie wiesz ile kobiet jest oszukiwanych przez swoich mężczyzn ? nie czytasz, nie oglądasz TV ? A uważasz, że dlaczego tak się dzieje, bo naiwne jesteśmy i jak się zakochamy to na zabój i wierzymy we wszystko jak ślepe. To jest nasz główny problem nas kobiet. Dlatego nie zablokowałam tego konta ale go lekceważyłam tzn nie pisałam z nim. Ale uwierz mi po ostatniej wiadomości zaczęłam się bardziej nad sensem tych info zastanawiać. A dlaczego bo nie jestem naiwna i uważam, że czasem warto sprawdzic niektóre sprawy za nim będzie zapóźno. Nie chcę się obudzić z ręką w nocniku i pluć sobie w brodę, że taka głupia i ufna byłam
franuszka jak on by sam takie pierdoły o sobie pisał to nie jest facet tylko frajer i tym bardziej nie chciałabym z takim być

Swanie91 napisał(a):

Ja na Twoim miejscu napisałabym temu ktosiowi, że informacje od anonimowych osób zupełnie mnie nie interesują i jeśli ma mi coś do powiedzenia to niech to zrobi jawnie. Następnie bym się pożegnała pisząc, że blokuję to konto i to samo będę robiła z każdym innym, które założy w celu kontaktowania się ze mną. Niestety policja nic Ci nie poradzi, jedyne jak mogą go namierzyć to po numerze ip, aczkolwiek nie ma w tej sytuacji zagrożenia życia i nic z tym pewnie nie zrobią.Olej tego kogoś, dobrze Ci radzę. Po prostu bądź czujniejsza w realnym życiu, ale pamiętaj żeby nie popaść w paranoje bo ten ktoś dopnie swego. Skąd się właściwie biorą tacy ludzie? Nie rozumiem tego:/

Swanie dobrze Ci radzi. 
Jesteś pewna, że ostatnia wiadomość mogła być prawdą? A może to ktoś, kto ma większe pojęcie o Was i tak napisał, aby bardziej namącić..?
Uważaj, żebyś nie żałowała kiedyś, że zepsuł się fajny związek, bo dałaś się podejść nie wiadomo nawet komu. Co prawda popieram, że zbytnie zaufanie bywa zgubne, lecz bardziej zgubne może być ufanie anonimowi..
Pasek wagi
Bianca tworzymy dobry związek, a czy nie daje mi powodów do podejrzewania go ? sama nie wiem bo na łańcuszku go nie trzymam. Wyjeżdża w różne miejsca w kraju i na świecie sam,  to nie mam pojęcia jak jest na prawdę. ślepo no prawie ślepo wierzyłam, że jest wszystko ok. Ale teraz to już sama nie wiem jak jaest.
dokładnie, napisz ze wiadomości od anonimów Cię nieinteresują
klapek.babki jak bym była pewna na 100%, że ost wiadomość jest prawdą to bym nie pytała jak namierzyć to konto tylko bym zerwała. Bo mając potwierdzenie od anonima tego co sama wiem na 100% wystarczyło by mi więc po co jeszcze próbowanie dojscia prawdy. Piszesz, że zgubne może być ufanie anonimowi, ja nie ufam temu komuś. Ja weryfikuje czy mówi prawdę, a to jest różnica. I chlera dojdę prawdy, nie wiem jeszcze jak ale dojdę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.