- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 189
12 lutego 2012, 20:28
Od kilku dni siedzę w domu chora, nigdzie nie wychodzę. Wczoraj przyjechał do mnie tż na dwie godz i pojechał na imprezę do znajomych. Jak wychodził to mu powiedziałam, co o tym myślę - uważam, że powinien się mną zaopiekować, posiedzieć ze mną itd. Dzisiaj przez cały dzień się do mnie nie odzywa, a wie, że siedzę w domu chora....
Czy ja przesadzam, czy wymagam za dużo?
12 lutego 2012, 22:34
No faktycznie, może nie było zbyt miłe ale z drugiej strony... Chłopak się pewnie też zdenerwował, może chciał się na tej imprezie odprężyć i po prostu pojechał. Ja bym nie robiła awantur.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16220
12 lutego 2012, 22:43
czeko. napisał(a):
odezwałam się pierwsza - po południu, z pytaniem, dlaczego dziś do mnie nie wpadł? (wczoraj powiedział, że przyjedzie) To dostałam odpowiedź, że to na złość (że miałam pretensję o imprezę). Chyba chciał mnie tak ukarać O_o ...:(
nie ma co, dojrzały ten Twój chłopak i strasznie mu na Tobie zalezy;/
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Panama
- Liczba postów: 10736
12 lutego 2012, 22:57
Byłam kiedyś z facetem- mieszkaliśmy razem- który zawsze kiedy byłam chora wychodził na imprezy, żeby nie słuchać mojego smarkania :D Tak, urocze. Nie przesadzasz, jak się kogoś kocha to chce się mu pomóc kiedy jest chory, automatycznie powinny się włączyć instynkty opiekuńcze. W przeciwnym razie gówno warte takie uczucie.
12 lutego 2012, 23:05
Oj na Twoim miejscu byłabym bardzo zła. Mój by się tak nigdy nie zachował :)
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
12 lutego 2012, 23:06
wg mnie nie przesadzasz....z doswiadczenia wiem, ze to pierwszy krok do rozpadu zwiazku. dlaczego? jesli by mu zalezalo, zdecydowanie robilby wszystko zeby byc przy Tobie jak najczesciej. moze nie tyle odpuscic impreze, co przyjechac nastepnego dnia..
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 86
12 lutego 2012, 23:50
moim zdaniem troszke przesadzasz. choc ci sie nie dziwie. nauczylam sie przy swoim ex ze faceci potrzebuja troche czasu tez dla siebie tak jak i ty potrzebujesz wyjsc z kolezankami bez zabarniania ci przez chlopaka czegokolwiek :) wyluuzuj :) a to ze jestes chora to normalna rzecz. naucz sie byc samodzielna. to ze chlopak poszedl na impreze a ty jestes chora to czas dla ciebie samej by sie zrelaksowac i odejsc od codziennosci :)
13 lutego 2012, 00:06
Burak. Mój nigdy by się tak nie zachował :(
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 88
13 lutego 2012, 00:38
Dziwne skojarzenia, że jeśli poszedł na imprezę, to od razu mu na Tobie nie zależy. A jak go pod koniec zjebałaś, to wcale się nie dziwie że nie dzwoni. Nie jest Twoją niańką, mamą żeby z Tobą siedzieć jak jesteś chora:P
Gdy ja jestem chora to nawet nie chce by mój przychodził, żeby go nie zarazić:P A skoro ja nie mogę wyjść to czemu on ma siedzieć w domu ze mną grzecznie a nie pobawić się z kumplammi?
Wymagasz za dużo i przesadzasz.
A nawet jeśli to może on nie wpadł na to, że chcesz by z Tobą posiedział? Może by wystarczyło mu to wcześniej jakoś objasnic?
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 71
13 lutego 2012, 00:39
a ja bym nie miala za zle, jaki sens zeby siedzial z toba?!
chyba jestes mobilna?