Temat: rozstac sie czy ratowac to malzenstwo??pomozcie mi:((

jjjjjjjj
ja bym się rozwiodła. nie ma sensu ratować małżeństwa dla `dobra` dziecka, bo to mu nie wyjdzie na dobre na pewno...
gggg
powinnaś się rozwieść..sama piszesz,że po kłótniach było ok,przepraszał,żałował, a po 2 tyg to samo...on się nie zmieni...
Pasek wagi
ale dziecko nie ma tu nic do rzeczy!   Dzisiaj sie psycholog dziecięca wypowiadała w programie o dzieciach,że to najgorsze rozwiązanie dla dziecka że rodzice są niby ze soba tylko przez nie !
A ty jesteś samodzielna finansowo? czy tylko on pracuje?
Bo to by wyjaśniło wiele z twoich rozterek... nie miałabyś ich, gdybyś miała kasę na godne życie.. nie prosiłabyś się o 40 zł... i tak będzie musiał na dziecko płacić, to go będzie kosztować z pewnością więcej niż 40 zł... a czyje jest mieszkanie?
Dziecko skończy 18lat, wyprowadzi się nim się obejrzysz i cie oleje!!! A ty będziesz już stara i sama bez szans na nic. Druga sprawa - moja ciotka ma teraz dziecko 17 letnie a drugie 14letnie i wlasnie teraz zostawił ją mąż  i wiesz co? Zmarnowała sobie zycie totalnie bo gdyby zostawił ją jak dzieci miały po 3 i roczek - na pewno juz dawno ułożyłaby sobie życie z kimś wartościowym a teraz? Ma 50 lat i co ma zrobic??
miesggggg
rozwiedz sie,jestes mloda,zycie mozna ulozyc ;)) nie martw sie,po burzy zawsze jest slonce

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.