- Dołączył: 2012-01-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 165
17 stycznia 2012, 15:34
To mój pierwszy list. Jestem w drugim miesiącu ciąży, a mój chłopak mnie chyba zdradza. Fakt, to była wpadka. Obydwoje nie czujemy się gotowi na dziecko, nie szczególnie nam się układało. Wychodzi po nocach, zamyka komputer kiedy podchodzę i chcę zobaczyć co robi, jego zawsze pełna skrzynka SMS-ów nagle jest pusta, nie chce rozmawiać, na Facebook-u zmienił hasło. Przez przypadek usłyszałam kawałek rozmowy telefonicznej, umawiał się z kimś i to na pewno była kobieta. Wszystkie moje pytania zbywa stwierdzeniem, że buzują mi hormony. Sama nie wiem czy ma rację. Jeśli mam to czy warto dla dziecka mu wybaczyć?
3 lutego 2012, 17:42
Toż to majątek!
Grosz do grosza i byś uciułała na zabieg, bez brania kredytu.
3 lutego 2012, 17:54
2-3 wpadki rocznie bardziej mnie finansowo wykoncza niz paczta 3 blistrow tabletek
4 lutego 2012, 10:49
z tego co sie orientuje skrobanka w angli jest darmowa :D
poza tym napewno to jest mniejszy koszt jak wychowywanie dziecka
sam wozek juz kosztuje 1-1,5 + beciki, pieluszki = 4 tys
patrz jaka oszczednosc
+ 2 tys jestem do przodu
na dzien dzisiejszy mam 3 leki ktore wplywaja na ciaze
lek mopoczedny, lek na pasozyty + jeszcze cos sie znajdzie
wiec najpierw je zastosuje a potem sie bede glowic.
do lekarza nie bede chodzic potem. powiem prosto z mostu, nie bede w ciazy
4 lutego 2012, 11:24
Ehhh, jak ja nie lubię takich teoretyków.
Zamiast kalkulować ile kosztuje skrobanka a ile pieluchy, wózek i ubranka, zajmij się czymś pożytecznym- posprzątaj mieszkanie swojego chłopaka, pozmywaj, poćwicz albo poszukaj pracy.
4 lutego 2012, 13:53
no i widzisz, guzik mozna w tym kraju, panstwo ma dzieci gleboko w dziurce. radz sobie sam, i sobie radze.
potem urodze, i wyjdzie druga historia madzi. ale wy chyba lubicie takie historie jak dziecko ginie, to mniejsze zlo jak skrobanka, nie?
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
4 lutego 2012, 13:56
Ja tam mam w dupie państwo.
Nie zachodzę w ciąże po to ,aby państwo mi dawało.
I mam gdzieś , czy aborcja jest zabroniona ,czy nie.
4 lutego 2012, 17:41
"potem urodze, i wyjdzie druga historia madzi"
zabiłabyś? jsa pier&&**
co do sterylizacji... w tv kiedys mówili o ciążach po sterylizacji... niemożliwe a jednak..