- Dołączył: 2012-01-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 165
17 stycznia 2012, 15:34
To mój pierwszy list. Jestem w drugim miesiącu ciąży, a mój chłopak mnie chyba zdradza. Fakt, to była wpadka. Obydwoje nie czujemy się gotowi na dziecko, nie szczególnie nam się układało. Wychodzi po nocach, zamyka komputer kiedy podchodzę i chcę zobaczyć co robi, jego zawsze pełna skrzynka SMS-ów nagle jest pusta, nie chce rozmawiać, na Facebook-u zmienił hasło. Przez przypadek usłyszałam kawałek rozmowy telefonicznej, umawiał się z kimś i to na pewno była kobieta. Wszystkie moje pytania zbywa stwierdzeniem, że buzują mi hormony. Sama nie wiem czy ma rację. Jeśli mam to czy warto dla dziecka mu wybaczyć?
3 lutego 2012, 14:36
Ahahahahaha, gdyby chciała, to by go nie kopnęła w tyłek i nie pogoniła gdzie pieprz rośnie.
Kto tu w ogóle kopnął kogoś w tyłek? Czytaj ze zrozumieniem. To facet poleciał z torbami a teraz jeszcze skomle o wybaczenie.
Tak więc Agusiu, nie rób z niego bohatera, bo nim nie jest, nawet nie potrafi się konsekwentnie trzymać swojego zdania.
Edytowany przez karwaja 3 lutego 2012, 14:40
3 lutego 2012, 14:51
on najpierw pokazal ze ona z tym brzuchem jest do niczego
kazda ktora sie unosi honorem kopnie faceta ktory zdradza czy namawia do skrobanki.
3 lutego 2012, 14:54
on przeprosil po rozmowie z mama. a ty dla mamy wrocilabys do meza ktory cie poniza bo rozwod to wstyd?
3 lutego 2012, 14:55
O rany, jak ty na wszystkim świetnie się znasz.
Ty byś się pewnie nie uniosła honorem...
To tym rozwodzie i mamie to do mnie?
Nie, nie wróciłabym do takiego męża. Po pierwsze moja matka dbałaby przede wszystkim o moje dobro i nie chciałaby, żebym się męczyła z kimś, kto mnie poniża.
Gdyby jednak jej taki epokowy pomysł wpadł do głowy, to niestety, sorry, ale i tak zrobiłabym po swojemu.
Edytowany przez karwaja 3 lutego 2012, 14:57
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
3 lutego 2012, 16:25
NieMaTuWolnosciSlowa napisał(a):
aguniek - przestań już, bo to nudne się robi i nikogo juz nie bawi.po pierwsze: idź do kfc lepiej... tak się odżywiasz, że ważyłaś 66 kg, a teraz już 70... za dwa miesiące będzie to 80, którego nie chcesz...po drugie: skrobanka w anglii?? ciebie nie stać nawet na wykupienie tabletek na grzyba pochwy,a co dopiero na skrobankę w anglii...chyba, że twój tatuś ci da jak zawsze :D
Ha ha ha!
Ty zawsze walniesz świetny tekst ;)
3 lutego 2012, 17:26
kasa na skrobanke zawsze sie znajdzie :D
zawsze moge wziac kredyt, bo w tymtym miesiacu splacilam ost rate 10 z mojego kredytu :P
nie problem dac 600 czy 900 zl.
starczy na wyjazd. kolega na miejscu - powinien mnie przenocowac
siostra tez obojetna nie bedzie bo obiecala dac kase i pomoc mi (sama sie zreszta wyskrobala za mlodu)
akurat na grzybice sprawdzi sie lepiej ocet niz 50 tabletki od lekarza a jaka oszczednosc. :P
na drugi raz nie wykupie tych lekow, bo marnowanie kasy tylko
dziecko to jest akurat powazniejsza sprawa. na chleb pszenny czy na pasztet mi zawsze starczy,
nie musze jesc warzyw i kurczaka czy razowca codziennie
bo to zbedny wydatek
Edytowany przez aguniek1988 3 lutego 2012, 17:28
3 lutego 2012, 17:33
Ocet na grzybicę pochwy, co za średniowiecze...
To może zamiast brania pigułek antykoncepcyjnych noś przy sobie serce wrony. To podobno był fantastyczny amulet antykoncepcyjny. Też wielka oszczędność.
Jesteś zgorzkniałą i bardzo smutną osobą. Naprawdę bardzo mi ciebie żal.
3 lutego 2012, 17:34
Flaki wieprza zamiast kondomu
3 lutego 2012, 17:40
na tabletki nie mam co narzekac bo place 7 zl za 3 blistry :D