Temat: Zaszłam w ciążę, a chłopak zaczął mnie zdradzać

To mój pierwszy list. Jestem w drugim miesiącu ciąży, a mój chłopak mnie chyba zdradza. Fakt, to była wpadka. Obydwoje nie czujemy się gotowi na dziecko, nie szczególnie nam się układało. Wychodzi po nocach, zamyka komputer kiedy podchodzę i chcę zobaczyć co robi, jego zawsze pełna skrzynka SMS-ów nagle jest pusta, nie chce rozmawiać, na Facebook-u zmienił hasło. Przez przypadek usłyszałam kawałek rozmowy telefonicznej, umawiał się z kimś i to na pewno była kobieta. Wszystkie moje pytania zbywa stwierdzeniem, że buzują mi hormony. Sama nie wiem czy ma rację. Jeśli mam to czy warto dla dziecka mu wybaczyć?
boshe jakby ktoś za tobą łaził, sprawdzał sms, chodził na fb ... to bym chyba oszalała....i... znalazła kogoś innego...
porozmawiaj z nim , postaw sprawę jasno , nie powinnaś być nieszczęśliwa i cierpieć dla dziecka ,bo i tak to się na nim odbije . ! Buziaki i trzymaj się cieplutko ;* 
a moze z nim porozmawiaj, a nie podejrzewaj..może zmienił hasła bo byłaś zbyt wścibska. Nawet jeśli się umówił z koleżanką, zeby się wygadać, to co w tym złego? to już świadczy o tym, ze Cię zdradza? bez przesady...
Nigdy nie byłam zazdrosna, tylko bardzo dobrze go znam, jesteśmy razem 6 lat i wiem, że coś się dzieje. Po prostu to czuję

kolakao napisał(a):

Nigdy nie byłam zazdrosna, tylko bardzo dobrze go znam,
razem 6 lat i wiem, że coś się dzieje. Po prostu to
a może to hormony? wyluzuj i nie nakręcaj się. Pogadaj z nim na spokojnie. bez kłótni.

no to porozmawiaj z nim i powiedz to co napisałaś tu.
że pragniesz teraz dobra dziecka i chcesz żeby miało rodziców, no i że nawet jeśli ma kogoś innego to masz nadzieję że to tylko jednorazowy wybryk i jesteś w stanie dla dobra maluszka mu to wybaczyć. wtedy decyzja będzie należała do niego.

co do sprawdzania, to ja jakoś mam wgląd do wszystkiego i mój mąż też (smsy, nk, vitalia, fb nie mam ale tez dostep byśmy mieli obydwoje, maile) i jakoś nie widzę w tym niczego złego. ja tam niczego do ukrycia nie mam i mąż przede mną też nie.
Dalas sie poniesc emocjom i masz teraz to co masz. A takie sprawdzenie moze wykonczyc, moze daj spokoj i dalej obserwuj sytuacje. Za bezmyslnosc sie  placi i ty teraz to robisz...
a czy Twój partner jest świadomy Twojej ciąży?

edit  doczytałam się o tej informacji - no to musisz porozmawiać szczerze i do bólu
Pasek wagi
Ja naprawdę starałam się rozmawiać, na początku myślałam, że wini mnie za tą ciążę, więc spytałam nawet czy wolałby żebym usunęła ( nie miałam jednak zamiaru tego zrobić), powiedział, że to moja decyzja. Nie angażuje się w to, że zostaniemy rodzicami. Kiedy pytam o te nocne wyjścia mówi, że idzie na spacer pomyśleć. Tylko, że wraca po 3 godzinach. Nie raczy wtedy nawet odpisać na głupiego sms-a, a mam prawo się martwić gdzie jest mój chłopak o 2 w nocy.

Minerva81 napisał(a):

Dalas sie poniesc emocjom i masz teraz to co masz. A
sprawdzenie moze wykonczyc, moze daj spokoj i dalej
sytuacje. Za glupote placi i ty teraz to robisz...
zaraz tam głupotę, nie mów tak! nie możesz osądzać dziewczyny. nie zabezpieczyła się, jej sprawa. skąd wiesz, czy sama nie powstałaś w wyniku takiej "głupoty" albo czy Tobie się to nie zdarzy...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.