Temat: Zaszłam w ciążę, a chłopak zaczął mnie zdradzać

To mój pierwszy list. Jestem w drugim miesiącu ciąży, a mój chłopak mnie chyba zdradza. Fakt, to była wpadka. Obydwoje nie czujemy się gotowi na dziecko, nie szczególnie nam się układało. Wychodzi po nocach, zamyka komputer kiedy podchodzę i chcę zobaczyć co robi, jego zawsze pełna skrzynka SMS-ów nagle jest pusta, nie chce rozmawiać, na Facebook-u zmienił hasło. Przez przypadek usłyszałam kawałek rozmowy telefonicznej, umawiał się z kimś i to na pewno była kobieta. Wszystkie moje pytania zbywa stwierdzeniem, że buzują mi hormony. Sama nie wiem czy ma rację. Jeśli mam to czy warto dla dziecka mu wybaczyć?

kolakao napisał(a):

Na razie to on musi się zdecydować czy zamierza
całą prawdę i pogodzić się z tym, że będzie ojcem, a
biologicznym.Bo jeśli nie to niech spotyka się z tamtą,
jestem czy ona w ogóle wie, że on z kimś jest. Coś mi
wydaje, że nie. Myślicie, że warto ją uświadomić? ;)
A masz na nią namiary. ? 
W sumie jakby sie dowidziała to moze by nie chciałą byc z facetem co ma dziecko z inna kobieta ,a wtedy by został sam na lodzie .

kolakao napisał(a):

Myślicie, że warto ją uświadomić? ;)


I tak i nie. Jak ją uświadomisz, sprawisz jej ból a to plus. Sprawisz też jemu kłopot, bo jeśli ona nie wie, to znaczy, że on wolałby żeby nie wiedziała - to też plus.
Źle - bo zbłaźnisz się w jego oczach i zachowasz "nie na poziomie", nie "pokażesz klasy" ani, że jesteś "ponad to". Heh, ja bym się nie powstrzymała przed uświadomieniem, ale radziłabym zawsze każdej, w tym sobie, nie robić tego.


Miałyśmy tą wątpliwą przyjemność się poznać, więc bez problemu bym się z nią skontaktowała;) Tylko nie wiem czy chcę się zniżać do takiego czegoś. To było by trochę nachalne.

kolakao napisał(a):

Miałyśmy tą wątpliwą przyjemność się poznać, więc bez
bym się z nią skontaktowała;) Tylko nie wiem czy chcę
zniżać do takiego czegoś. To było by trochę nachalne.


Może napisz jej coś w stylu, że przykro Ci, ale teraz będą musieli spotykać się na krótsze spacery, bo Twój zostanie ojcem i będzie miał trochę obowiązków, i że masz nadzieję, że jakoś pogodzą przyjaźń z jego ojcostwem. Z przekąsem ale bez desperacji...


Nic jej nie pisz! Żeby potem nie było, że facet zdecyduje się na Ciebie a przez tego smsa pojdzie do niej.
Pasek wagi
Z drugiej strony jeśli tylko przez sms-a się zdecyduje to wolę, żeby od razu poszedł. Jeżeli ma jakiekolwiek wątpliwości to znaczy, że nie ma sensu robić nic na siłę. Tylko, że mimo wszystko nie przestałam go kochać w ciągu jednego dnia i nadal nie wyobrażam sobie, zeby go nie było i to w takim momencie, który powinien być najszczęśliwszym w naszym życiu:(

kolakao napisał(a):

Z drugiej strony jeśli tylko przez sms-a się zdecyduje
wolę, żeby od razu poszedł. Jeżeli ma jakiekolwiek
to znaczy, że nie ma sensu robić nic na siłę. Tylko, że
wszystko nie przestałam go kochać w ciągu jednego dnia
nadal nie wyobrażam sobie, zeby go nie było i to w
momencie, który powinien być najszczęśliwszym w naszym

POPROSTU NIE JEST  TEGO WART .  Ta sytuacja jest dowodem na to,ze druga osobe poznajemy przez całe zycie.
A kto chciał wtedy tego sexu bez gumki?
Pasek wagi
On, ja nie bardzo chciałam. Pamiętałam jeszcze ten strach jak kiedyś też się kochaliśmy bez zabezpieczenia. Wtedy się upiekło, teraz nie;/
sex bez zabezpieczenia ma do siebie to, że wiąże się z konsekwencjami. A Twój facet jest niepoważny w ogóle mówiąc Ci o usunięciu maluszka. A jakby jego rodzice mieli do niego takie samo podejscie?? chciałby żyć ze świadomością, że ojciec go nie chciał bo wolał np. nowy samochód?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.