- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 stycznia 2012, 14:53
Witam.
moj facet to straszny len, nic mu sie nie chce. wszystko musze za niego robic, sprzatac,zmywac,i gotowac. nie przeszkadzalo by mi to zeby nie to ze niedlugo bedziemy mieli dziecko,i bedzie trzeba sie nim zajac, i nie wiem czy to bedzie dobry pomysl,bo on nawet gotowac nie umie, nie chce sprzatac ani nic, czyli wszystkie obowiazki spada na mnie ... co mam robic? postawic mu jakis warunek ze albo sie wezmie za siebie,albo co?
17 stycznia 2012, 15:24
17 stycznia 2012, 15:26
napisze wam przyklad z wczoraj:
07.00 - musialam wstac zeby mu zrobic kanapki
07.30 - usmarzylam jajecznice
08.00 - pozmywalam wszystko
pozniej poszlam posprzatac zajelo mi to okolo 3 godzin .
potem sie wykapalam i polozylam spac na godzinke .
potem poszlam do sklepu po zakupy na obiad,
zrobilam obiad, on przyszedl
zjadl postawil do zlewu, ciuchy byle gdzie rzucil i poszedl sie wykapac
potem cala mokra lazienke zostawil ...
potem chcial sie ze mna kochac, powiedzialam ze nie
to poszedl zjesc cos do kuchni, zjadl i znow syf zostawil
17 stycznia 2012, 15:28
17 stycznia 2012, 15:28
17 stycznia 2012, 15:29
17 stycznia 2012, 15:29
17 stycznia 2012, 15:30
17 stycznia 2012, 15:31