15 stycznia 2012, 01:31
Oj, cos mi się zupełnie pomieszało i co zrobiłam?...
Zdradziłam swojego męża!!!!!!
Aby było bardziej śmiesznie- z jego naj...przyjacielem!!!
Wysłucham obelg - należy mi się.
Żyjemy ze sobą kilka lat, mamy dziecko. Dramat życiowy na forum!!!
On z przekonaniem : " To koniec"
Zdradziłam i wyznałam mu co zrobiłam.
Jak wyjść z sytuacji i nie być pożartm przez głupotę?...
Temat : Do inteligętniejszech i empatia.
- Dołączył: 2007-12-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3043
15 stycznia 2012, 09:20
Nie rozumiem po co mu to powiedziałaś...? Żeby lepiej się poczuć z samą sobą? Bo jemu to na pewno nie pomogło.
15 stycznia 2012, 09:50
Zdadzilas to zdradzilas najwyrazniej w zwiazku zaczelo sie cos psuc,ale po co mu to powiedzialas?Zdrade a tym bardziej ta z wypadku,nalezy zawsze negowac.
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 2028
15 stycznia 2012, 09:55
Współczuję twojemu mężowi... Widzę, że ma samych uczciwych i życzliwych mu ludzi wokół siebie... Żona i przyjaciel... Nienawidzę takich k***w jak ty.
- Dołączył: 2008-11-17
- Miasto: Okinawa
- Liczba postów: 5190
15 stycznia 2012, 09:57
twoj avatar mowi o tobie wszystko.
dziekuje za uwage
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Rat Race Town
- Liczba postów: 7341
15 stycznia 2012, 09:58
Ja wspolczuje twojemu mezowi. Wyobrazasz sobie, co ten czlowiek musi traz czuc i co przezywa? warto bylo?
- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 545
15 stycznia 2012, 09:59
nie jedzcie tak po niej, stało się. widocznie miala powody. Jesli go nadal kochasz to walcz o niego, z pednoscia to nie jst latwe , ale nie poddawaj się
- Dołączył: 2010-01-15
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 150
15 stycznia 2012, 09:59
Powiem tak co się stało to się nie odstanie. Jeśli Cię naprawdę kocha może i wybaczy .Napewno potrzebuje czasu . No i wątpie w to ,żeby jeszcze kiedyś byłow tak jak do tej pory .. Zdrada boli ...
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1796
15 stycznia 2012, 10:00
dobrze ze mu powiedziales...a reszte od zdecyduje... ale czy ty zdolasz z nim zyc po tym wszystkim?
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 2028
15 stycznia 2012, 10:02
Dla mnie nie ma powodów usprawiedliwiających ją. Chciała się sypać, to było zostawić męża i wtedy to robić. Albo się opamiętać i ratować ten związek. Dla mnie zero tolerancji dla takiego ku*****a.
15 stycznia 2012, 10:02
każda pisze 'bo coś się zaczęło psuć w waszym związku' . Na moje myślenie , skoro związek się psuje nie znaczy że trzeba od razu zdradzać tak ? po co jest mowa ? po to żeby właśnie rozmawiać. Skoro go kochasz to powinnaś mieć do niego zaufanie i rozmawiać z nim o swoich problemach ... co Cię dręczy itp ale nie od razu iść z innym facetem do łóżka !! Ja się jemu nie dziwie skoro powiedział ze to jest koniec i ja zrobiłabym to samo na jego miejscu . Bo na pewno również nie byłabyś zadowolona jak by to on Cię zdradził .
Jest to forum. Przyjmij każdą opinię, nawet negatywną ale takie jest moje zdanie .