Temat: Jego była dziewczyna...

Jestem ze swoim narzeczonym już długo i uważam, że idealnie się dogadujemy, ale wczoraj mnie zamurowało, gdy powiedział mi, że jego była dziewczyna nie ma z kim iść na studniówkę, że poprosiła go, a On nie widzi w tym nic złego. Na swojej studniówce nie był i bardzo chciałby pójść.
To, że to jego była nie ma takiego dużego znaczenia, bo to był krótki związek parę lat temu, taka młodzieńcza miłość.
Ufam Mu i z jednej strony nie widzę problemu, żeby poszedł, przecież to nic złego, z drugiej jestem strasznie zazdrosna. Co zrobiłybyście na moim miejscu?
komentarze Panów mile widziane:)
to zrób tak abyś ty poszła z jakimś chłopakiem od niej i wtedy będziecie razem bez problemu :)  moja kumpela tak robi ze swoim misiakiem :) on idzie z koleżanką  która ma studniówkę a ona z kolegą też od niej ze szkoły :)
Pasek wagi

kamkamas napisał(a):

Z jakiej racji ma z nim isc? Nie ma chlopaka swojego to
idzie z kolega ktory nie m dziewczyny, ciekawe jakby
chlopak poszedl sobie z byla? Moim Zdanem to chore i
nie gadzaj, bo pozniej beda spotkanka, wspomnienia ze
imprezy itp
otóż to. ja bym się nie zgodziła na Twoim miejscu...
na pewno ma innych kolegów o.O'

musza byc w dobrym kontakcie od dawna skoro poprosila go o taka przysluge:) moze warto spojrzec na to troche inaczej:)
Pasek wagi
Żadne kompleksy, to jest po prostu nienormalne żeby facet wybierał się ze swoją byłą na studniówkę ;)
Co to ma być? WYPOŻYCZALNIA?! No litości. On jest w związku.
Jak to mówią faceta i auta się nie POŻYCZA :)
Nieznajomaa88- litości!Nie mów ze puściłabyś swojego faceta z byłą dziewczyną bo i tak nie uwierzę.
Ja w żaden sposób nie jestem zakompleksiona,mało tego uważam się za tą ładniejszą połowę w swoim związkuale nie puściłabym swojego faceta bo tak jak koleżanki pisały-raczej jest to podstęp bo facetów na ziemi jest tysiące więc dlaczego ten?
A facetowi nie można zbytnio ufac.Niejedna już kobieta się na tym przejechała.

lahja92 napisał(a):

Diox. napisał(a):Ja bym pozwoliła jeśli bardzo chce iść
nie był nabez przesady ... partner to nie jest nasza
go pod kluczem, a po drugie: Zaufanie! Skoro maTwoim
chyba mu ufasz na tyle, żeby poszedł gdzieśCiebie?I z
się chyba najbardziej zgadzam;)

jeśli możesz to daj znać jak się to skończyło :)
ja bym mu nie pozwoliła jak on to sobie wyobraza
o fuck... kolejny dupek
w życiu bym się nie zgodziła nawet gdyby była tylko jego koleżanką
co za kretynka z tej dziewczyny

Pasek wagi

grucha81 napisał(a):

o fuck... kolejny dupekw życiu bym się nie zgodziła
gdyby była tylko jego koleżankąco za kretynka z tej

oj tam dupek od razu, przecież przedstawił Autorce sytuacje ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.