6 stycznia 2012, 17:53
Jestem ze swoim narzeczonym już długo i uważam, że idealnie się dogadujemy, ale wczoraj mnie zamurowało, gdy powiedział mi, że jego była dziewczyna nie ma z kim iść na studniówkę, że poprosiła go, a On nie widzi w tym nic złego. Na swojej studniówce nie był i bardzo chciałby pójść.
To, że to jego była nie ma takiego dużego znaczenia, bo to był krótki związek parę lat temu, taka młodzieńcza miłość.
Ufam Mu i z jednej strony nie widzę problemu, żeby poszedł, przecież to nic złego, z drugiej jestem strasznie zazdrosna. Co zrobiłybyście na moim miejscu?
komentarze Panów mile widziane:)
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1922
6 stycznia 2012, 19:43
to zrób tak abyś ty poszła z jakimś chłopakiem od niej i wtedy będziecie razem bez problemu :) moja kumpela tak robi ze swoim misiakiem :) on idzie z koleżanką która ma studniówkę a ona z kolegą też od niej ze szkoły :)
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
6 stycznia 2012, 19:47
kamkamas napisał(a):
Z jakiej racji ma z nim isc? Nie ma chlopaka swojego to
idzie z kolega ktory nie m dziewczyny, ciekawe jakby
chlopak poszedl sobie z byla? Moim Zdanem to chore i
nie gadzaj, bo pozniej beda spotkanka, wspomnienia ze
imprezy itp
otóż to. ja bym się nie zgodziła na Twoim miejscu...
na pewno ma innych kolegów o.O'
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1436
6 stycznia 2012, 19:52
musza byc w dobrym kontakcie od dawna skoro poprosila go o taka przysluge:) moze warto spojrzec na to troche inaczej:)
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Panama
- Liczba postów: 10736
6 stycznia 2012, 20:02
Żadne kompleksy, to jest po prostu nienormalne żeby facet wybierał się ze swoją byłą na studniówkę ;)
Co to ma być? WYPOŻYCZALNIA?! No litości. On jest w związku.
- Dołączył: 2008-02-26
- Miasto:
- Liczba postów: 4
6 stycznia 2012, 20:03
Jak to mówią faceta i auta się nie POŻYCZA :)
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
6 stycznia 2012, 20:11
Nieznajomaa88- litości!Nie mów ze puściłabyś swojego faceta z byłą dziewczyną bo i tak nie uwierzę.
Ja w żaden sposób nie jestem zakompleksiona,mało tego uważam się za tą ładniejszą połowę w swoim związku
ale nie puściłabym swojego faceta bo tak jak koleżanki pisały-raczej jest to podstęp bo facetów na ziemi jest tysiące więc dlaczego ten?
A facetowi nie można zbytnio ufac.Niejedna już kobieta się na tym przejechała.
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
6 stycznia 2012, 20:12
lahja92 napisał(a):
Diox. napisał(a):Ja bym pozwoliła jeśli bardzo chce iść
nie był nabez przesady ... partner to nie jest nasza
go pod kluczem, a po drugie: Zaufanie! Skoro maTwoim
chyba mu ufasz na tyle, żeby poszedł gdzieśCiebie?I z
się chyba najbardziej zgadzam;)
jeśli możesz to daj znać jak się to skończyło :)
- Dołączył: 2010-01-19
- Miasto: Jarosław Neapol
- Liczba postów: 1337
6 stycznia 2012, 20:33
ja bym mu nie pozwoliła jak on to sobie wyobraza
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 1627
6 stycznia 2012, 20:36
o fuck... kolejny dupek
w życiu bym się nie zgodziła nawet gdyby była tylko jego koleżanką
co za kretynka z tej dziewczyny
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
6 stycznia 2012, 20:38
grucha81 napisał(a):
o fuck... kolejny dupekw życiu bym się nie zgodziła
gdyby była tylko jego koleżankąco za kretynka z tej
oj tam dupek od razu, przecież przedstawił Autorce sytuacje ;)