Temat: Jego była dziewczyna...

Jestem ze swoim narzeczonym już długo i uważam, że idealnie się dogadujemy, ale wczoraj mnie zamurowało, gdy powiedział mi, że jego była dziewczyna nie ma z kim iść na studniówkę, że poprosiła go, a On nie widzi w tym nic złego. Na swojej studniówce nie był i bardzo chciałby pójść.
To, że to jego była nie ma takiego dużego znaczenia, bo to był krótki związek parę lat temu, taka młodzieńcza miłość.
Ufam Mu i z jednej strony nie widzę problemu, żeby poszedł, przecież to nic złego, z drugiej jestem strasznie zazdrosna. Co zrobiłybyście na moim miejscu?
komentarze Panów mile widziane:)

Aubergine91 napisał(a):

Te które piszą że 'nie można zabraniać, trochę
zaufania' itd chyba są jakieś nadzwyczaj wyzwolone albo
takie super tolerancyjne To NIE jest naturalna rzecz w
Normalne jest wyjście na piwo ze znajomymi, czy
ognisko, nawet wyjazd z kumplami powiedzmy. Ale nie
na bal z inną kobietą, ludzie bez przesady z tą
i tolerancją, a gdzie szanowanie uczuć drugiej osoby?




W tym samym czasie tworzyłam podobnego maila:D


ja bym mu powiedziała że jestem zazdrosna i bedę się źle czuła ale niech robi co chce
po takim tekście powinien jej odmówić a tobie nie  będzie miał nic do zarzucenia ;)
w zyciu NIE POZWOLILABYM!!!

TEREZA1976 napisał(a):

lahja92 napisał(a):trochę się nad tym zastanawiam i:za:
tylkoa dziewczyna ma problem-nigdy na studniówce nie
go to uszczęśliwi to czemu nie...-ufamy sobie naże nie
problemu żeby szedłprzeciw:-jestemo to, że będzie się
z nią, a nie ze mną-.. i toboję się, że znowu może coś
nimi zaiskrzyć, bogdy byli ze sobą to nie było nic
takie tylkow czasach gimnazjum. Nawet jeśli ubierze się
Mój i tak będzie na nią patrzył jak na koleżankę zjedno
pozytywne, że Ci o tym powiedział a nie zmyslil
o kumplach....jesli pódzie, nie rób awantury, badź miła
niech mysli że ma super babkę przy sobie a nie zlośnice
bo na pewno będzie analizował Was i to co było
to Ty musisz byc tą lepszaa Ty nie siedź w domu, tylko
na imprezę i baw się, a jemu tez powiedz o tym już
tak normalnie, nie jako odwet, tylko zwyczajnie"
tez spobie potańczę choć będzie mi przykro, ze nie z
- niech pozazdrości....a może zrezygnuje z tej
lub bedzie grzeczniutki jak aniołek bo będzie mial
że Ty możesz tez COŚ robic takiego jak On...a tamta
to powinna oficjalnie pogadać z Toba i z nim, o
wyjscia wtedy byłoby to good a tak to takie dziwne....


Owszem, trudno się domyśleć, jeśli np. reakcja autorki w ogóle nie sugerowała jakiejś niepewności (nie mówiąc już o tym, że powinna powiedzieć to wprost). Może dla niego odwrotna sytuacja nie byłaby problemem i dlatego nie przyszło mu do głowy, że dziewczynę może to jakoś "zaboleć" czy coś.
Oczekiwanie, że ktoś będzie czytał nam w myślach nigdy się nie sprawdza :)
w życiu bym mu nie pozwoliła !!!!!!!!!!!
powiedziałam, że trochę zaboli mnie, jeśli pójdzie (nawet gdy sama powiem, że może iść), poza tym na świecie jest jeszcze wielu facetów a On jest mój (oczywiście nie dosłownie:D) i powinien odmówić, obiecałam jednak, że wrócimy do tej rozmowy jutro, gdy poczyta sobie Wasze opinie na forum, może zrozumie, że to jednak błąd.


Diox. napisał(a):

Ja bym pozwoliła jeśli bardzo chce iść bo nie był na
bez przesady ... partner to nie jest nasza własność
trzymać go pod kluczem, a po drugie: Zaufanie! Skoro ma
Twoim mężem chyba mu ufasz na tyle, żeby poszedł gdzieś
Ciebie?

dokładnie
i jeszcze jedno. z mojego doświadczenia. moj mąz jako moj chlopak (spotykalism sie od niedawna). Umowil sie z kolezanka(nawet nie byla dziewczna). Ją rzucił narzeczony na mc przed ślubem(z tego co pamietam to z jej winy). Ona zalila sie mojemu chlopakowi. I chciala sie jescze umowic( on powiedzial ze nie ma sprawy ale u niego w domu i ja będę - to moje wczesniejsze slowa:)) Ona mu odpowiedziala - przeciez Twoja dziewczyna nie jest pępkiem świata. I skonczylo sie tylko na jednm spotkaniu:)

NIE UFAM KOBIETĄ, ktore chca "pożyczać" męzczyzn zajętych
A Twój chłopak nie będzie zły że piszesz o tym na forum? Mój by był chyba:)
A co do jego decyzji, to wybierze te odpowiedzi które mu pasują i tak, bo były tu różne:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.