Temat: Jego była dziewczyna...

Jestem ze swoim narzeczonym już długo i uważam, że idealnie się dogadujemy, ale wczoraj mnie zamurowało, gdy powiedział mi, że jego była dziewczyna nie ma z kim iść na studniówkę, że poprosiła go, a On nie widzi w tym nic złego. Na swojej studniówce nie był i bardzo chciałby pójść.
To, że to jego była nie ma takiego dużego znaczenia, bo to był krótki związek parę lat temu, taka młodzieńcza miłość.
Ufam Mu i z jednej strony nie widzę problemu, żeby poszedł, przecież to nic złego, z drugiej jestem strasznie zazdrosna. Co zrobiłybyście na moim miejscu?
komentarze Panów mile widziane:)

Magsta1982 napisał(a):

Moja kumpela "pożyczyła" faceta kumpeli na studiówkę. I
tego czasu został z kumpelą a ona została bez faceta.
się nie pożycza. Szczególnie, jak byli razem i to
bo bedą siebie ciekawi, co by było gdyby..., bedą
nie radzę
Mój też po studniówce poszedł z tą z którą się bawił :]

nie podobałoby mi się to.. ale jeżeli dziewczyna naprawdę jest w trudnej sytuacji..
nie zgodziłabym się.
moja koleżanka miała taką sytuację: posadziła obok faceta na którym jej cholernie zależało (4 lata się o niego starała), najbardziej nielubianą koleżankę z klasy. ona była z innym, niby jej chłopakiem, ale i tak rozmawiała i tańczyła z tamtym przez całą studniówkę, bo koło niego przecież siedziała. a moja koleżanka siedziała sama. a teraz..... tamta jest z nim, są zaręczeni.

unodostress napisał(a):

nie podobałoby mi się to.. ale jeżeli dziewczyna
jest w trudnej sytuacji..

Ale co tzn. w trudnej sytuacji? Nie ma znajomych, kolegów? To jest zagranie poniżej pasa i tyle.

EDIT: jeśli ma fajną klasę, szkołę, to nie widzę problemu, żeby iść samej (nie wiem czy to poprawne stylistycznie ale inaczej mi nie pasuje ;) )

unodostress napisał(a):

nie podobałoby mi się to.. ale jeżeli dziewczyna

jest w trudnej sytuacji..


jaka trudna sytuacja... o studniówce wiedziała dużo wcześniej.... tylu facetów chodzi po świecie, tylu w klasie, szkołe, liceum, nie wiem gdzie ta eks chodzi... chyba ma jakiś kolegów, znajomych.... skoro jestem w związku to szanuje drugą osobę, partnera czy partnerkę, tak? co to ma być, jesteś z partnerem narzeczonymi, wszędzie pokazujecie  się razem, idąc szczęsliwie za rękę, a tu nagle przychodzi eks i zabiera Ci faceta na imprezę, i tam już oni są oficjalnie parą a o Tobie nikt nie myśli... ludzie... jaki ten świat zrobił się chory... 



dziubs1991 napisał(a):

unodostress napisał(a):nie podobałoby mi się to.. ale
dziewczynajest w trudnej sytuacji..jaka trudna
o studniówce wiedziała dużo wcześniej.... tylu facetów
po świecie, tylu w klasie, szkołe, liceum, nie wiem
ta eks chodzi... chyba ma jakiś kolegów, znajomych....
jestem w związku to szanuje drugą osobę, partnera czy
tak? co to ma być, jesteśmy narzeczonymi, wszędzie
się razem, idąc szczęsliwie za rękę, a tu nagle
eks i zabiera faceta na imprezę, i tam już są
parą a o Tobie nikt nie myśli... ludzie... jaki ten
zrobił się chory... 

ot co
powiedz ze w tym dniu spotkasz się ze swoim byłym na piwo-jak się zgodzi to puść Go. Ale nie sądzę że by się mu to podobało, moze tym hasłem otworzysz mu oczy jak to wygląda. A tak faktycznie jeżeli chce z Nią iść to wbił sobie samobuja  idiota -bez obrazy;) nie do pomyślenia że to w ogóle rozważał! widocznie musi ją b. lubieć.
Pasek wagi

nieznajomaaa88 napisał(a):

marta1501 napisał(a):ja jako zazdrośnica pewnie bym mu
pozwoliła. :Dto takie typowe dla zakompleksionych
;)

i niestety z tym się zgadzam
nie pozwoliłam, bo też miałam taką sytuację : )
Pozwoliłabym i nie miałabym z tym najmniejszego problemu.
Chociaż pewnie też wyszłabym tego wieczoru na imprezę - nie jako jakaś dziecięca zemsta czy coś, tylko aby nie siedzieć samej w domu;]

Ps: Dla Was wszystkich to normalne, że w związku PROSI SIĘ O POZWOLENIE na zrobienie czegoś? ;))

Jeszcze coś:
"Moja kumpela "pożyczyła" faceta kumpeli na studiówkę. I od tego czasu został z kumpelą a ona została bez faceta. Faceta się nie pożycza. Szczególnie, jak byli razem i to krótko, bo bedą siebie ciekawi, co by było gdyby..., bedą wspominać..., nie radzę"

Ja tam bym w ogóle nie chciała faceta, którego miałabym być tak niepewna.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.