Temat: Facet i komputer/gry/internet

Czy ktoras z Was ma faceta uzaleznionego od komputera? Mam na mysli gierki, internet - przegladanie miliona stron, ogladani filmikow. Czy moze ktoras z Was ma faceta, ktory byl uzalezniony, ale sie zmienil? Czy to sie da w ogole zmienic?

ps. ile lat ma Twoj "uzalezniony" chlopak/znajomy? :)
jeśli gra w wolnym czasie to okej, ale jeśli to granie przesłania mu zycie to już nie jest dobrze. mój prawie 25letni brat tak ma: wraca do domu i od razu komputer włącza. w trakcie włączania robi sobie kanapki czy coś a potem je przed komputerem. inna sprawa, ze on obowiązków praktycznie żadnych nie ma to może sobie grać;/

moj ma 29lat :) 

i jak wracamy do domu i mamy robic obiadek ( czy cokolwiek innego ) to On zawsze sie pyta :

- a moge tak szybko jedna mapke ?? ( ostatnio na topie jest battlefield 3 )


Pasek wagi
dlatego właśnie pytam - jaka jest dla niego inna propozycja? Ma zamiast kompa włączyć eurosport?
A może TVN24?
Zaproponuj mu jakąś opcje, róbcie coś razem... to i komp nie będzie najatrakcyjniejszą opcją na spędzanie czasu
Mój dużo gra:/ Ma 27lat, a codziennie przed snem musi sobie pograć przynajmniej godzinę. Czasem jak się wciągnie to siedzi kilka godzin, ja już dawno śpię a on gra do 1 w nocy.. Wkurzające to jest, ale już się przyzwyczaiłam.

kleopatrra napisał(a):

moj ma 29lat :) i jak wracamy do domu i mamy robic
( czy cokolwiek innego ) to On zawsze sie pyta :- a
tak szybko jedna mapke ?? ( ostatnio na topie jest
3 )
U mnie tak samo. Tyle że ja wtedy wkurzam się i zaraz dre się na niego.

Mój mąż kocha gry komputerowe od zawsze jego ojciec ma 60lat i też gra mój sie smieje ze bedzie taki sam he
Mój maz ma 24lata nawet ma jakieś nagrody za wygrywanie w jakies gry mógłby na tym zarabiać he he ale ja sie przyzwyczaiłam juz
moj facet nie dosc ze gra to pisze gry poza tym jest informatykiem...... ale mam za to duzo czasu dla siebie:D
Pasek wagi
moj ma prawie 24 lata i gra ale on akurat inaczej troche podchodzi do tego, to jest jego pasja od dziecka, kolekcjonuje rozne gry ktore lubi od tych pierwszych ktore sie pojawily na swiete do teraz....
mi to nei przeszkadza bo jak mamy gdzies wyjsc czy cos on musi zrobic to nie ma problemu z zakonczeniem gry....no i mam czas dla siebie rowniez hihi...

moj gra, ma 32 lata ale dla mnie to nie jest problem. nie jest uzalezniony, nie przesiaduje godzinami. nie robmy problemu gdzie go nie ma

W moim związku to raczej ja jestem "uzależniona' :) Mój mąż niekiedy filmy ogląda, a ja bez komputera żyć nie mogę. Więc często mamy o to małe spięcia ..
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.