- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 grudnia 2011, 10:04
witam was dziewczyny nie piszę często ale nie wiem co robić święta już za pasem i jest okres dobroci ale u mnie w domu tego nie ma z mężem nie gadam już tydzień,a poszło o to że jak jechaliśmy do jego rodziców to zaczął mówić że ubrałam się jak stara baba a były to dżinsy i bluza dodam że modna,zaczął mówić że mam dupe jak szafa trzydrzwiowa,że moi rodzice i ja to jesteśmy debile i głąby i na niczym się nie znamy.Ale najbardziej zabolało mnie to że jak tak dalej będzie to sobie znajdzie inna najgorsze jest to że była to kłótnia przy mojej córeczce póżniej czepił się moich rodziców.Że tylko jego kupują to jogurciki itp.a moi to tylko czasami a ja mu powiedziałam że nam bawią córke to i tak dużo bo wiem że teraz babcie nie chcą zajmować się wnuczkami.I nie wiem jak się zachować a w sobote wigilia.:(
22 grudnia 2011, 13:03
Edytowany przez olinka80 22 grudnia 2011, 13:07
22 grudnia 2011, 13:04
22 grudnia 2011, 13:05
Musisz porozmawiać z nim jeszcze przed Wigilią, wyjaśnić sytuację, powiedzieć co czułaś w tym momencie jak obrażał Ciebie i Twoją rodzinę. Może ty też nie jesteś bez winy?
Nie słuchaj rad "mądrych" ludzi, którzy każą Ci rzucić męża. Masz malutkie dziecko, które potrzebuje obojga rodziców. A głupia kłótnia nie może być przyczyną rozstania. Jeżeli ludzie rozstają się z takiego powodu to znaczy, że są głupi i niedojrzali
22 grudnia 2011, 13:08
wlasnie dlatego nie wezme slubu ;O
22 grudnia 2011, 13:14
olinka80 Boże, jedyna mądra kobieta na tym forum!
mają się od razu rozwodzić po jednej kłótni? Wlaśnie
jest teraz tyle rozwodów na świecie. Kłótnia z głupoty
i co? - Rzucę palanta bo się ze mną pokłócił?! Musisz
z nim jeszcze przed Wigilią, wyjaśnić sytuację,
co czułaś w tym momencie jak obrażał Ciebie i Twoją
Może ty też nie jesteś bez winy? Nie słuchaj rad
ludzi, którzy każą Ci rzucić męża. Masz malutkie
które potrzebuje obojga rodziców. A głupia kłótnia nie
być przyczyną rozstania. Jeżeli ludzie rozstają się z
powodu to znaczy, że są głupi i niedojrzali
22 grudnia 2011, 13:25
kurcze.. u mnie w domu podobnie. i głupio cokolwiek radzić.. ale my jakoś gadamy ale unikamy rozmów dotyczących problemów :( szczerze to sytuacja rodzin podobna.. ale przed ślubem tego nie zauważamy.. jesteśmy zakochane i choćby ktokolwiek mówił nam coś złego o drugiej połówce to i tak staniemy za nim murem.. ale już po ślubię wiele rzeczy się zmienia.. no chyba że znajdziemy ideał mężczyzny, który przed i po będzie nadal tak samo kochany , a jeśli się zmieni to tylko na lepsze.. Ja niestety takiego nie spotkałam, chociaż przez jakiś czas tak było :(
Ale trzymam kciuki aby wam się jakoś to wszystko poukładało macie córeczkę! i oby ON zrozumiał że Cię rani i robi źle!!!
22 grudnia 2011, 13:25
22 grudnia 2011, 13:27
agnieszka810 napisał(a):olinka80 Boże, jedyna mądra
na tym forum!mają się od razu rozwodzić po jednej
Wlaśniejest teraz tyle rozwodów na świecie. Kłótnia z
co? - Rzucę palanta bo się ze mną pokłócił?! Musiszz
jeszcze przed Wigilią, wyjaśnić sytuację,co czułaś w
momencie jak obrażał Ciebie i TwojąMoże ty też nie
bez winy? Nie słuchaj radludzi, którzy każą Ci rzucić
Masz malutkiektóre potrzebuje obojga rodziców. A głupia
niebyć przyczyną rozstania. Jeżeli ludzie rozstają się
to znaczy, że są głupi i niedojrzalinaprawde uwazasz ze
szacunku do partnera, klotnie i ponizanie to nie jest
do rozstania? I ze dla dziecka to dobry przyklad? Czyli
jestes z tych meczennic, ktore robia wszystko dla
swiata". Super. Ale ciesze sie ze sa kobiety, ktore nie
stajac sie matkami i zonami przestaja byc CZLOWIEKIEM,
nalezy sie szacunek.
22 grudnia 2011, 13:27