21 grudnia 2011, 22:13
Mam takie pytanie do Was Panie
Jak bys zareagowala na to jak kolezanka chlopaka mowi mu kotku (np. na GG)
Ale nigdy sie z nia nie spotkal (to znajomosc internetowa, znaja sie dlugo powiedzmy ze ok 6 miesiecy dluzej niz trwa Twoj zwiazek)
Nie mial zamiaru
No i oczywiscie bardzo Cie kocha ten facet
Nigdy by Cie nie zdradzil
Pojechala bys z nia czy powiedziala noramlnie ze sobie nie Zyczysz czy cos w tym sylu, amoze cos innego?
22 grudnia 2011, 10:04
Jezeli wie ze ma dziewczyne to nie ładnie z jej strony. Ja bym powiedziała mojemu ze myslalam , ze to zwrot zarezerwowany tylko dla bliskiej ( w sensie partnerki ) osoby.
Chociaz mój przyjaciel czasami przy moim . Potrafi objąć i powiedzięć "Kasiu, Kochanie "
mój robił miny, ale to nie jest specjalnie... przyzwyczajenie z wolnych lat ;)
22 grudnia 2011, 10:09
Jezeli wie ze ma dziewczyne to nie ładnie z jej strony. Ja bym powiedziała mojemu ze myslalam , ze to zwrot zarezerwowany tylko dla bliskiej ( w sensie partnerki ) osoby.
Chociaz mój przyjaciel czasami przy moim . Potrafi objąć i powiedzięć "Kasiu, Kochanie "
mój robił miny, ale to nie jest specjalnie... przyzwyczajenie z wolnych lat ;)
22 grudnia 2011, 10:11
Kazałabym Mu zakończyć tę znajomość. Jeśli tego by nie zrobił, koniec związku. Albo ona, albo ja. Na szczęście Mój nie ma koleżanek ;>
22 grudnia 2011, 10:18
Ja nie byłabym zadowolona, jednak wiem że tego się nigdy nie uniknie. Poza tym u mnie w pracy wszyscy do siebie mówią "hej kochanie podaj mi te certyfikaty" albo " słońce wysłałaś ich na zlecenie?" W sumie mi to nie przeszkadza jak ktoś tak do mnie mówi, ale wiem że mojemu chłopakowi tak, ale nic nikomu nie mówi.
W odpowiedzi więc na Twoje pytanie nic bym nie zrobiła. Jak jestem zazdrosna o coś to robię zazwyczaj coś aby on nie myślał o tym o co jestem zazdrosna. Po co im o tym przypominać ?
Np. wkurzymy się że chłopak obejrzał się za jakąś dziewczyną, później mu to wypominamy, a on w rzeczywistości mógł już nawet nie pamiętać o tej dziewczynie, więc w efekcie tylko podsycamy ich do tego aby sobie o niej przypomnieli w dodatku w ich wyobrazni pewnie jeszcze będzie bardziej zajebista, skoro się o nią przyczepiłyśmy.
Tak więc zapomnniałabym o tym :)) poza tym jest z Tobą nie z nią ;)
22 grudnia 2011, 10:22
U mnie była taka sytuacja, ale w rl. Dziewczyna mojego kumpla do mojego chłopaka powiedziała misiu i to przy mnie. Wkurzyłam się i powiedziałam jej co o tym myślę ;D Już tak nie mówi. Jak się potem okazało to kumpel mojego ma go w telefonie zapisanego misio i dlatego ;D Ale ja i tak wiem, że jej się należało ;)
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
22 grudnia 2011, 10:23
pewnie sex wirtualny tez byl;D ale co tam , to tylko net
22 grudnia 2011, 10:33
mi by się to bardzo nie spodobało ale na szczęście mój mąż nie ma takich koleżanek
![]()
po pierwsze to bym mu powiedziała że coś takiego mi nie odpowiada (o ile sam by się nie domyślił i nie pouczył tej swojej koleżanki że tak do kolegi się nie zwraca) i kazała mu napisać do tej koleżanki że jego dziewczyna nie chce żeby się tak do niego odzywała i już.
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
22 grudnia 2011, 10:39
Ja mojemu chłopakowi powiedziałam ostatnio że rozmawiać może bo ma takie koleżanki ale wszystko ma swoje granice i mam nadzieje że ich nie przekroczy. Bo ja jestem tolerancyjna do pewnego stopnia
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
22 grudnia 2011, 11:32
jasne że bym się wkurzyła