Temat: jak to mam rozumieć?

Seks jest ważny w związku, ale jeżeli oprócz niego nie macie ze sobą nic wspólnego, to nie wróżę Wam świetlanej przyszłości.
Ile Twój chłopak ma lat? Może jest jeszcze młody i w głowie mu tylko igraszki? :)

mam identyczna sytuacje ale juz sie przyzwyczailam do tego bo mowi o seksie ze mna wiec to cos znaczy.zreszta uslyszalam raz to samo co Ty ;) wiec nie przejmuj sie. facet to facet;)

> Seks jest ważny w związku, ale jeżeli oprócz niego
> nie macie ze sobą nic wspólnego, to nie wróżę Wam
> świetlanej przyszłości.Ile Twój chłopak ma lat?
> Może jest jeszcze młody i w głowie mu tylko
> igraszki? :)

Ma 24 lata, ja rozumiem ze sex jest ważny, ale mieliśmy niedawno o to kłótnię, że nigdzie nie wychodzimy tylko cały czas w łożku spędzamy, na poczatku chciał zeby go na razie nie było, a teraz wydaje mi się że zobaczył że mi na mnie zależy i ma okazję sobie "postukać"
np była wczoraj taka sytuacja, wstepnie umówiliśmy się na poniedziałek, ale tylko nie całą godzinę, bo ja mam zajęcia później, to jemu tylko jedno chodziło po głowie, chciałby żebym mu zrobiła dobrze w samochodzie:/ no sorry ale jesteśmy po kłótni i moim zdaniem powinniśmy pogadać a nie od razu żeby jego zadowolić... poźniej mu powiedziałam troche słow to powiedział ze nic nie będzie chciał wbrew mojej woli...

Pitolicie dziewczyny. Seks i miłość to nie jest to samo, nawet dla faceta. Jeśli chodzi mu tylko o jedno to lepiej dać sobie spokój. Bo jeśli będziecie odmawiać to on pójdzie do innej, bo to tylko seks przecież. Mój mi powtarza, że tęskni ZA MNĄ i nasze spotkania na pewno nie ograniczają się do samego seksu. Czasem oboje mamy większą potrzebę poprzytulać się tylko niż od razu iść do łóżka. Ale jednocześnie nie mówię, że seks ważny nie jest. Oboje to lubimy i robimy dość często, ale nie jest to podstawa naszych spotkań.

Z tego co piszesz teraz, to jednak jemu chodzi głównie o seks. Zaczyna to wyglądać tak, jakby tylko z tego powodu z Tobą był.  Może jednak warto zastanowić się nad zmianą partnera? Bo długo tak nie pociągniecie, zbytnia różnica priorytetów.

Z tego co tu dopisalas, to faktycznie jemu tylko o sex chodzi.  Dlugo tak niepociagniesz, wiec nie trac czasu.  

> Z tego co piszesz teraz, to jednak jemu chodzi
> głównie o seks. Zaczyna to wyglądać tak, jakby
> tylko z tego powodu z Tobą był.  Może jednak warto
> zastanowić się nad zmianą partnera? Bo długo tak
> nie pociągniecie, zbytnia różnica priorytetów.

 Zgadzam się. Odeszłabym od niego, na Twoim miejscu. Z tego co zdążyłam zauważyć, to jesteś mądrą, wartościową dziewczyną, zasługujesz na coś więcej, a przede wszystkim na lepsze traktowanie. :-)

..zakładałaś podobny wątek, w którym sama jasno stwierdziłaś, że "on chce, byś to TY mu (z)robiła dobrze... Przemyśl sobie wasze relacje..

> pytałam, zapewniał ze ja jestem ważniejsza, mowił
> ze jak nie chce to mozemy tego nie robić, ale dla
> niego to jest ważne. Jednak chciałabym go
> przetrzymać bo nie jestem jego pewna, a raczej
> tego ze jestem wazniejsza, jezeli sie wkurzy to
> trudno widocznie sex jest ważniejszy.

Tobie sex nie sprawia przyjemności? Kochasz się z nim bo on chce, czy sama też sexu (z nim) potrzebujesz?

nie chciałabym aby mój facet tęsknił za mną tylko po to żeby sie poseksić.. To dla mnie jest wręcz niemoralne. Bo jak kocha, to tęskni za przebywaniem w Twojej obecności, przytuleniem Ciebie. Szanuje kolesi, którzy umieją do tych spraw podejśc racjonalnie.