Temat: jak to mam rozumieć?

 

Czekaj az Cie zacznie traktowac jak swoja dziewczyne - spacery, spotkania ze znajomymi itd. Niech wkoncu Cie gdzies zabierze a nie  tylko w domu siedziec by chcial

Żeby mój miał taką ochotę na mnie, a nie to co ostatnio. Od miesiąca czuję się jak najlepsza przyjaciółka mojego chłopaka =_=
Ale muszę mu wybaczyć, bo dużo zmartwień ma i nerwów, czyli chyba oczywiste, że ochoty na seks nie ma. Chyba lepiej tak niż gdyby miał odreagowywać zaciągając mnie do łóżka. Nie mówię, że nie byłoby przyjemnie xD ale tak jest chyba zdrowiej.
Co nie zmienia faktu, że czuję się przez to nieciekawie.

dla mnie to nie byłby komplement. nie chcę czuć się jak kawał mięsa tylko jak kobieta która jest ważna dla kogoś..

Jeżeli rzadko się widujecie, to ja się nie dziwię, że on aż tak wielką uwagę przywiązuje do seksu. W końcu tęskni mu się;) Ty, jak go długo nie widzisz, to nie masz na niego ochoty?

Odpowiadając na pytanie postawione w tytule wątku: jeśli poza seksem chłopak traktuje cię z szacunkiem, poświęca ci uwagę, dba i troszczy się; to jesteś dla niego ważna. A jeśli uważa cię za osobę wazną w swoim życiu, to biorąc pod uwagę konstrukcję męskiej psychiki- na pierwszym miejscu zawsze będzie dla faceta seks:)

Może troszkę przewrażliwiona, ale też może za mało oświadczenia z facetami ? Ja na tyle mam, że wg mnie mój obecny chłopak dla mnie za mało o seksie mówi! Za to On uważa, że ja cały czas o seksie mogłam bym mówić :P No cóż, ja jednak uważam inaczej, bo jak się nie kocham z Nim od tygodnia mam taką chcicę, że cały czas mówię mu, że conieco bym porobiła i szukam tylko na to sposobu, ale nie dlatego, że chodzi mi tylko o seks, ale dlatego, że mam na to ochotę co nie umniejsza mojej miłości do niego. 

Troche malo napisalas zeby ocenic czy dobrze Cie traktuje, przyznaje nie czytalam zadnych innych Twoich watkow ale faceci generalnie duza wage przywizuje dot ej sfery i czesto o tym mowia, mysla itd. Wszystko zalezy od tego jak kos wyzej napisal jak sie zachwouje poza tym, jak sie widziicie czy gdzies wychodzicie czy mozesz na niego liczyc czy sie stara itd. Druga sprawa jest taka od jakiego czasu wspolzyjecie czy od poczatku zwiakzu czy dalas mu sie troche wykazac, wiem ze kazdy ma inne zdanie na ten temat ale ja np z chlopakiem bylam iles tam casu zanim posunelismy sie o kolejny krok, musialam go poznac zaufac i to bylo dla mnie naturalne, ze nie tak odr azu hop siup i teraz jestw szystko ok i na swoim miejscu.

gdyby facet nie chcialbyc z toba to by poszedl do innej. seks bedzie juz istnial miedzy wami. pomysl sobie o malzenskich zdradach, o tym jak kobiety czy mezczyzni zala sie po slubie ze partner sie stal oziebly
i tez mozesz powiedziec ze partnerowi nie zalezy

myslisz ze w stalych zwiazkach seks jest raz na rok jak prezent pod choinka?

przed slubem, jak sie nie widzielismy tak czesto to tez tak mialam , moj jak sie widzielismy to najlepiej calymi dniami ze mna by w lozku lezal . Po 8 latach malzenstwa sie to niezmienilo, i sex odgrywa nadal wazna role w naszym zwiazku, ale nie najwazniejsza .

Ciesz sie wiesz ile kobiet musi zachecac swoich partnerow do sexu ....