17 listopada 2011, 23:59
Dawno się nie widzieliśmy z moim facetem, piszemy ze sobą i ciągle tylko o jedno mu chodzi (sex) chociaż obiecał że wyhamujemy, więc mu mówie że chciałabym żeby stęsknił się za mną a nie stęsknił się za czymś innym, a on sie mnie pyta czy to nie oznacza tego samego... ja już nie wiem co mam myślec, czy jestem przewrażliwiona czy jemu faktycznie na jednym zalezy?
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
18 listopada 2011, 00:01
Meszczyzni ogromna wage przywiazuja do seksu i nie ma sie co oszukiwac ze jest inaczej. Ale to nie znaczy ze mu na Tobie nie zalezy, wrecz przeciwnie powinnas sie cieszyc ze tak go krecisz ;)
18 listopada 2011, 00:04
Ja chyba nie miałabym nic przeciwko jakby mówił, że tęskni za seksem :) (ze mną oczywiście;)) Wg. mnie to to samo... a na pewno podobnego ;)
- Dołączył: 2011-08-31
- Miasto:
- Liczba postów: 505
18 listopada 2011, 00:05
No tak - was to by cieszylo jakby facet przyjezdzal, raz dwa sex i sobie jechal. 0 wyjsc tylko sex i sex. Albo nie czytalyscie poprzedniego tematu
18 listopada 2011, 00:10
a jaki byl poprzedni watek?
ja mam poodbnie i czasem mam to glupie wrazenie ze tu tylko o seks chodzi ale z drugiej strony z moimi kompleksami fajnie jest sie poczuc pozadana
18 listopada 2011, 00:12
Edytowany przez eriss266 18 listopada 2011, 00:42
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 777
18 listopada 2011, 00:16
Seks to przyjemność:) Faceci tego po prostu potrzebują:)
18 listopada 2011, 00:19
littlebunnyy kobiety tez ;)
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
18 listopada 2011, 00:22
też bym nie miała nic przeciwko. my jak się długo nie widzimy to myślimy tylko o jednym.
18 listopada 2011, 00:21
pytałam, zapewniał ze ja jestem ważniejsza, mowił ze jak nie chce to mozemy tego nie robić, ale dla niego to jest ważne. Jednak chciałabym go przetrzymać bo nie jestem jego pewna, a raczej tego ze jestem wazniejsza, jezeli sie wkurzy to trudno widocznie sex jest ważniejszy.