28 października 2011, 21:18
Tak sobie siedze i się zastanawiam : Czy faktycznie tak jest , że jakpartner zyciowy traktuje swoja matke bedzie i Ciebie traktowac w przyszlosc ? Zgadzacie sie z tym stwierdzeniem ?:)
Edytowany przez 28 października 2011, 21:22
- Dołączył: 2011-07-18
- Miasto: Kanton
- Liczba postów: 593
28 października 2011, 22:59
niezawsze ale często tak bywa, że jak facet traktuje kobiety w swojej najbliższej rodzinie tak będzie traktował ciebie. Nie chodzi tu koniecznie nawet o matkę ale też rodzeństwo. Są tacy ludzie, że nadskakują obcym a wyżywają się na bliskich, czasem to nawet obserwuję jak jestem u kogoś w gościach i jestem traktowana jak bogini a domownicy nawzajem na siebie powarkują. Takie zachowania wynosi się z domu i przenosi na małżonków... jakiś brak szacunku dla członków rodziny, nie wiem jak to nazwać ale lepiej się trzymać od takich facetów z DALEKA!
Edytowany przez iwant2bhappy 28 października 2011, 23:00
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
28 października 2011, 23:45
ponoc sie zgadza....
moj zle traktuje matke... mam nadzieje ze w moim przypadku sie to nie sprawdzi... oby...
- Dołączył: 2008-08-27
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 171
28 października 2011, 23:54
nie, u mnie to sie zupełnie nie sprawdza
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
28 października 2011, 23:54
u mnie maz kocha swoja mame ,szanuje ja i pasuje mi to
tez ja kocham i szanuje , podziwiam(silna kobieta)
mysle ,ze w oczach meza jestem podobna do jego mamy
on zas pdobny(charakter)ma bliski do mego taty
cos w tym musi byc:)
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1173
29 października 2011, 01:09
wydaje mi sie ze w pewnym stopniu na pewno tak
wyjatkiem jak dla mnie moze byc sytuacja kiedy matka to typowa zołza a chłopak bogu winny :)
moj sasiad traktuje swoja matke[u ktorej mieszka a ma prawie 30 lat] jak ostatnia najgorsza . . . teraz ma laskę i czasami zgaduje do kogo tym razem krzyczy matka czy dziewczyna;)
relacje inne ich łączą albo sposób oddyzwania, szacunek, zrozumienie i te inne :)
- Dołączył: 2009-05-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1504
29 października 2011, 01:13
> A ja niestety tak ...
Raczej tak
Sama w rodzinie mam taki przypadek.
29 października 2011, 07:15
tak
- Dołączył: 2011-09-26
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 1936
29 października 2011, 09:15
absolutnie nie!
- Dołączył: 2007-09-07
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 7001
29 października 2011, 09:52
Ja zauważyłam dziwną zależność. Jak matkę traktuje źle , to swoja kobietę też tak będzie. Ale jak matkę taktuje dobrze, to już nie wiadomo.
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15051
29 października 2011, 10:03
Myślę, że to się sprawdza, jeśli chodzi o szacunek.