Temat: opinia męża o moim wyglądzie. co sądzić?

jak poznałam mojego męża ważyłam 55 kg.... tych kilogramów stopniowo przybywało i przybywało, jeszcze teraz po ciąży coś tam się dodatkowo odlożyło....

zapytałam się go dziś co on właściwie sądzi o moim wyglądzie, ale tak szczerze... on powiedział, że mój wygląd ani go ziębi ani go grzeje, ani nie powie o mnie, że jestem gruba pyza ani że jestem jakaś super atrakcyjna....

najgorsze to to ostatnie stwierdzenie... ja nie wiem co mam sądzić na ten temat tak naprawdę ....

pomóżcie, co sądzicie o takim zachowaniu ??????
A jak by powiedzial ze dla niego jestes mega szprycha to tez bys napisala na forum ? Powiedzial prawde i to jest wazne nie kazdy ma odwage.. 
Wiec bierz sie za dietke i cwiczonka a bedziesz sie lepiej czula i meza pociagala bardziej .! Trzymaj sie 
przeciez chciałaś, żeby był szczery no to był. więc w czym problem?
Dziewczyny mają rację, że sama się prosiłaś o jego szczerość, więc teraz proszę mi tu nie narzekać, tylko dać z siebie wszystko, aż mu szczena opadnie ;)
Lepiej, że jest z Tobą szczery i powiedział Ci prawdę, niż miałby Cię okłamywać i mówić, że jesteś super laską. Przecież masz lustro i widzisz, jak wyglądasz! Wiec zamiast rozpaczać, to weź się za siebie i zacznij walczyć o tą super laskę!
ja jak moj mi powiedział ze mogłabym troche schudnac i wygladac normalnie bo chudych nie lubi to focha walnełam .Sam ma brzuszek i druga broda mu sie robi wiec nie ma prawa wymagać ode mnie odchudzania skoro sam nie jest idealny. Ja mu nie wypominam, bo mi zwisa czy bedzie miał 10 kg wiecej czy mniej tak samo bede go kochac

Mogł powiedziec szczerze ale sory dziewczyny mogł sobie darować tekst ze go juz nie pociaga.Gdybym ja usłyszałą taki tekst to sory ale zmieniłby sypialnie
skoro chciałaś szczerze to powiedział szczerze.
> Co myślę o takim zachowaniu?Sama się o to prosiłaś
> Właściwie mam taki wzrost i wagę jak Ty i jakoś aż
> tak źle nie wyglądam więc pewnie Ty też nie.

no nie wiem, to kwestia budowy - ja jak ważyłam 70-68 przy wzroście 163/4 czyli 3/4cm więcej od ciebie tylko, to wyglądałam jak szafa trzydrzwiowa.
a moze nie chodzi o wyglad ciala
ale np. to jak sie ubierasz, czy robisz jakis makijaz, paznokcie, czy dbasz o fryzure????

mozna byc szczupłym ale pod innymi wzgledami zapuszczonym i wtedy staje sie nieatrakcyjnym
chciałaś szczerej opinii to ją dostałaś. Niestety my kobiety jesteśmy tak skonstruowane, że najpierw chcemy prawdy, którą poniekąd same znamy, a potem jesteśmy obrażone , albo urażone jak facet powie prawdę. Chciałaś jej więc teraz nie wierć i nie szukaj dziury w całym faceci tego tak nie widzą. Oni na proste pytania mają proste odpowiedzi to tylko kobiety czarują. Jeśli powiedziałby nieprawdę lub coś z czym byś się nie zgadzała to wierciłabyś mu dziurę wypytując dalej lub obraziłabyś się że nie powiedział prawdy. Trzeba nauczyć się facetów i wtedy nie ma konfliktów i problemów co ja teraz mam o tym myśleć ? co ja teraz mam zrobić ? czy on mnie już nie kocha?, a może znalazł sobie inną? Mamy bardzo popapraną psychikę, szczególnie uwielbiamy sobie szukać problemów.  Jeśli w waszym związku jest wszystko w porządku to on nadal Cię kocha i dla niego jesteś ładna, Wiesz co ja robię oglądam się za laskami razem z moim mężem, jak on mi mówi że laska ma fajne cycki to nie stwierdzam: czy to oznacza że ja mam brzydkie tylko stwierdzam no rzeczywiście ma fajne ale...... i tu coś dorzucę co mi się nie podoba. I wiem że on Mnie kocha i kocha moje cycki :
ciesz sie ze powiedzial tobie o wygladzie i masz szanse dzialac anizeli odcialby sie od seksu, badz co gorsza zawiesil by wzrok na innej. osobiscie powiem ze moj codziennie mnie ocenia, jest ciekawy ile waze.. dzisiaj powiedzial ze nie musze sie juz odchudzac, ale ja wiem ze ten piekny widok jest tylko na czczo, potem znow jestem pulpetem jak cokolwiek polkne i wiem ze ta waga nie wystarczy :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.