Temat: Konflikt z rodziną chłopaka/męża

Wiem, że wiele z Was nie lubi teściowych/szwagierek Waszych facetów.
 Jak sobie radzić przy spotkaniu typu urodziny/ święta/ zwykłym przelotem ? 
Mówicie "cześć" ? Rozmawiacie czy prowadzicie otwartą wojnę? :) 

Osobiście jestem skłócona ze szwagierką. Podpadła mi na tyle, że nie chce jej znać - w dodatku podjudza moją teściową. Ostatnim razem mówiłam jej "cześć", teraz już nie zamierzam. Tylko czy to nie będzie zniżenie się do jej poziomu ?
Nie. To dalsze zanizanie poziomu.
W dodatku ona dostaje "kociego rozumu" bo jej synek mnie uwielbia i jak się zapomni mówi do mnie 
" mamo" :D


za paradise :) niech widzą, że jesteś kulturalną i przyjazną osobą :)
Pasek wagi
na szczęście jak na razie od strony chłopaka dogaduję się ze wszytskimi ;) gorzej ze szwagrami od mojej strony... ale takie to już życie ...
Pasek wagi
czyli mam udawać, że nic do niej nie mam ? :) 
ps. ja zawsze jestem miła i przyjazna, hihihi
a co do twojej szwagierki nie wdawaj się w nią w konflikty to będzie ja to jeszcze bardziej denerwować że nie dajesz się sprowokować ;)
Pasek wagi
na poczatku znajomosci jakos nie czulam sympati szwagierki i mamy lubego. a teraz jest w porzadku, szwagierka mi powiedziala ze mama sie cieszy ze luby ma taka poukladana dziewczyne :)
Z mamą chłopaka dogaduje się bardzo dobrze i to chyba też boli szwagierkę..
bardzo nie rozpaczam bo uwierzcie, że dużej straty nie ma :D

dzięki za rady - będę miła aż tamta wyjdzie z siebie, hihi
Niektorych nie da sie zmienic najlepiej sie zdystansowac, praktycznie w kazdej rodzinie sa jakies konflikty, u mnie jak sie niektorzy zra to sobie nie wyobrazasz i to np rodzenstwo ale to inna hisotria.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.