- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 września 2011, 17:59
15 września 2011, 07:07
15 września 2011, 07:12
15 września 2011, 07:19
15 września 2011, 07:59
15 września 2011, 08:22
Dla mnie nie szanuje się kobieta, która potrafi pomyśleć, że jest na równi z obrazkiem z internetu i traktuje anonimowe zdjęcia jak żywe rywalki popieram w 100%.
Jezeli Twoj mezczyzna obejrzal obrazki bo poszlas się wykąpać a Ty się obrazasz to chyba swiadczy o Twojej niedojrzalosci.
Nie piszesz nic o tym,ze idziecie razem i on człypie okiem dookoła w poszukiwaniu lasencji wiec po co się unosisz.Obejrzał i tyle,mężczyzni to wzrokowcy i takie wyskoki mozna im wybaczyc.Przymknij oko i nie dramatyzuj bo wiele kobiet naprawde ma łajdaków a Ty narzekasz na swojego bo w czasie Twojej nieobecnosci pooglądał kilka kobiet.
Czy on Cie z nimi zdradza,czy on na Ciebie naciska,prawdopodobnie gdybys Ty rozebra\ła się na jego zawołania on nie oglądałby tych obrazków.
Pozdrawiam i proponuje poczytac inne tematy w ktorym kobiety rozkminiają o tym jak ich mężczyzni oglądają pornosy.Moze tez zrozumiesz kilka rzeczy i inaczej na to spojrzysz.
15 września 2011, 08:30
15 września 2011, 09:42
15 września 2011, 15:22
hmm, ja nie widze w ogladaniu pornografii nic zlego, w sumie to chyba naturalne, ze sobie faceci to ogladaja.. moj oglada czasem, razem tez ogladamy i jakos mnie to nie razi, zazdrosna o to nie jestem i w kompleksy mnie to nie wpedza mimo, ze nie wygladam jak te laski z filmow...Mialabym oczywiscie problem z jaks laska z ulicy, ale filmy? nie..
Pomijam kwestie religijne, bo dlugo mozna by tu pisac. Takie lapanie mezczyzny na ogladaniu porno i robienie mu szopki z tego powodu nie rozwiaze problemu tego, ze kobieta jest niepewna siebie, nie czuje sie sexowna i widok nagiej babki na internecie wprawia ja w zlosc i frustracje. Facet ewentualnie poczuje sie winny, ze urazil uczucia partnerki, ale ogladac tego chyba nie przestanie, najwyzej bedzie sie z tym bardziej ukrywac.. a to zdrowe dla zwiazku nie jest, jesli jedna ze stron ma sie czuc winna z powodu wlasnych potrzeb seksualnych.
Autorko, piszesz ze jestes w stosunku do swojego meza bardzo czula i spokojna, moze w tym sek ze czasem on by chcial czegos niegrzecznego? Moze religia cie w tym ogranicza, ale sprobuj czasem wyskoczyc z czyms nieoczekiwanym.
15 września 2011, 15:35
15 września 2011, 15:46
Edytowany przez Sedna87 15 września 2011, 15:46