Temat: Problem z facetem.

W niedzielę mój facet wyjechał do pracy do Niemiec.

Mam problem odnośnie utrzymywania z nim kontaktu.

Ja potrzebuje z nim czasami porozmawiać, ale on ma z tym najwidoczniej jakiś problem. Dzwoniłam do niego w poniedziałek, z czystej ciekawości, by opowiedział mi jak tam jest, na czym jego praca dokładnie polega itd. On strasznie niechętnie ze mną rozmawiał, w ogóle to po tym jak odebrał telefon to zapytał mnie „Po co dzwonisz?”, zamiast się normalnie przywitać. Zakomunikował mi, że będzie dzwonił do mnie 2 razy w tygodniu w środę i sobotę, bo nie ma czasu i cały czas pracuje.

Obydwoje mamy awersję do smsów, więc to na pewno odpada, zresztą przypuszczam, że na to też by nie miał czasu. On wziął ze sobą laptopa, ale podobno nie ma tam Internetu, więc gg, skype też odpada.

Czy to jest normalne, że on prawie w ogóle nie chce ze mną rozmawiać? Miał niby dzwonić w środy, ale oczywiście wczoraj nie zadzwonił, ja obiecałam sobie, że nawet jak w najbliższych dniach zadzwoni, to nie odbiorę, bo mnie niesamowicie wkurza.

Czy ja przesadzam?

Długo ze sobą jesteście ?
Pasek wagi
Ponad 3 lata.
To rzeczywiście dziwne.. rozumiem Cie, bo też bym była wkurzona, gdyby mój facet wyjechał za granicę i rzadko się odzywał.. Ale może on potrzebuję oswoić się trochę z tamtym miejscem i wtedy będzie dzwonił :) nie wiem co Ci poradzić, na długo pojechał?
Pasek wagi
ma przed Tobą tajemnicę albo coś się stało.
Przemyśl to czy naprawdę chcesz z nim być
paradise1990 - wątpię, czy by znalazł czas, on pracuje fizycznie przez 10h na dzień, poza tym tak jak napisałam, ja nie uznaje komunikowania się przez smsy, bo dla mnie to straszna dziecinada, wolę porozmawiać.
Ponadto on ma bzika na punkcie pracy i dla niego praca = zapier******e od rana do wieczora bez chwili odpoczynku, nie ma mowy o pisaniu smsów.
Według mnie dziwne. Jak mój facet pojechał do Niemiec to dzwonił co drugi dzień puls to że ludzie u których pracował pozwalali mu czasem zadzwonić. Wiadomo że za długo nie gadaliśmy ale opowiadał co robił i wypytywał się co u mnie.  Więc jak dla mnie to trochę dziwne...

Też bym się wkurzyła na Twoim miejscu.

Moja rada? Pozwól mu się postarać, czyli nie dzwoń jako pierwsza nawet jeśli strasznie będziesz tęskić, czekaj na telefon od niego. Facet musi wiedzieć że masz świat poza nim i musi o Ciebie dbać i zabiegać o Twoje względy. Myślę że jeśli kocha to szybko przejrzy na oczy.

Pozatym może rzeczywiście na razie potrzebuje trochę czasu aby się tam urządzić, zaklimatyzować, zorganizować wszytko. Dlatego może tak dziwnie zareagował na Twój telefon. Człowiek bardzo zmęczony i zestresowany czasem nie jest sobą ;-)

Pasek wagi
Ja myślę, że ta sytuacja jest spowodowana właśnie jego nastawieniem do pracy. Sam jeszcze przed wyjazdem mówił mi, że on tam jedzie zapierniczać non stop żeby dużo kasy zarobić, on ma manie i schize na punkcie pracy, gdy pracuje to nic się dla niego nie liczy. Często mi wypomina, że ja to bym chciała by on był na każde moje zawołanie, ale on MA PRACĘ...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.