- Dołączył: 2011-06-14
- Miasto: Romanów
- Liczba postów: 989
4 sierpnia 2011, 10:12
Zamęcze Was swoimi problemami z facetem... ale tylko od Was moge usłyszeć prawde , bo wiadomo jak to jest ze znajomymi... po krótce rzucił mnie chłopak po 1,5 roku i wygląda na to że jest pewien swojej decyzji... obiecywałam nawet że pójdę do psychologa żeby się zmienić a on że to nic nie da, że on nei zmieni zdania . Jednak kontakt chce utrzymywać , powiedział że zawsze moge na niego liczyć, że nadal mam do niego darmowe, że możemy rozmawiać ,ale żebym nie robiła sobie nadziei. Zapytałam czy sie mozemy zobaczyć w następnym tyg , powiedział ze tak, bo chce żebyśmy byli przyjaciółmi , ale zebym pamiętała, ze on już podjął decyzje i nie ma powrotu . Czy myślicie ze jednak może jeszcze zmienić zdanie ? czy spotykając się ze mną "tak o " widząc że się zmieniłam, może jeszcze do mnie wrócić ? czy to że sie ze mną chce kontaktować to po prostu dobre wychowanie ? ...
4 sierpnia 2011, 11:17
odpuść sobie. To że będziesz się z nim spotykać pogorszy sprawę, jak się nie uda..
- Dołączył: 2011-08-02
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 89
4 sierpnia 2011, 11:21
za dużo myślisz - facet jak powie to tak jest, oni nie mówią czegoś a będą myśleć odwrotnie, nie oczekują że kobiety telepatycznie się domyślą o co chodzi; może być też tak że nie chce wracać do takiej Ciebie jaka jesteś teraz..
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
4 sierpnia 2011, 11:21
Nie wiem, ale wszystko się może zdarzyć , ale nigdy nie narzucaj się , żyj po swojemu .Jeśli chcesz zmienić coś w swoim życiu na dobre skoncentruj sie na tym
powodzenia. Co życie pokarze, tego nikt nie wie nie jesteśmy prorokami ,ale żyjąc tylko nadzieją będziesz ranić siebie , dlatego wyluzuj, utrzymuj kontakt , uszanuj decyzję .Każdy lubi być panem swojego życia , brak presji może poprawić wasze relacje.
Edytowany przez Dana40 4 sierpnia 2011, 11:23
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Wyspy Owcze
- Liczba postów: 3774
4 sierpnia 2011, 13:41
to zależy czy coś do Ciebie czuje...
może być tak że nie będzie chciał z Tobą być już nigdy a może być tak że zatęskni i zechce wrócić...
4 sierpnia 2011, 15:17
Odetnij się od Niego, odpuść sobie. Będziecie się spotykać, On zaproponował przyjaźń ale podjął decyzję. Ty będziesz robiła sobie nadzieję, a on będzie to traktował jak przyjaźń i co z tego wyjdzie? Będziesz cierpiała jeszcze bardziej i traciła czas i swoje nerwy na kogoś kto nie chce z Tobą być.
4 sierpnia 2011, 19:07
A co to za "przyjaźń" jeśli Ty jesteś w nim zakochana? W takich warunkach nie ma mowy o przyjaźni. Jeśli powiedział, że to koniec, to tak jest. Ja na Twoim miejscu podziękowałabym mu za "przyjaźń" i postarała się nie utrzymywać kontaktu. Uczucie samo przejdzie, a Ty z czasem zaczniesz nowe życie.
Pomyśl, jakbyś się czuła, gdy pewnego dnia dowiedziałabyś się od niego, że się zakochał w innej. No przecież by Ci powiedział o tym, bo byłabyś jego "przyjaciółką". Serce by Ci tym złamał!!! Bo Ty do tej pory żyłabyś z nadzieją, że może jednak...
4 sierpnia 2011, 20:51
ja tez uslyszalam ze to koniec, ze nie chce mnie juz, ze mam odebrac swoje rzeczy. po tygodniu czasu poprosil mnie bym byla jego dziewczyna przechodzilismy jeszcze potem klotnie, przykre slowa ze mam sie dopasowac, ale jakos jestesmy dalej razem
co chlopak ma w planach on wie sam.
wszystko zalezy z jakiego powodu sie rozstaliscie, z czym ty masz problem.
ja sama musialam duzo rzeczy zmienic - dbac o siebie, dbac o porzadek, byc pracowita. tego moj wymagal jako od swojej dziewczyny. jesli to zmienisz a on zateskni moze zejdziecie sie. facet moze nie chce miec plamy na honorze i stad to zerwanie bys ty mogla cos zrobic ze soba