- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2011, 00:33
Edytowany przez ea141b4d8c941f2f7843c16380a928c3 17 sierpnia 2011, 00:31
1 sierpnia 2011, 13:51
1 sierpnia 2011, 13:51
Ludziom wmawia się, że ich najwazniejsza misją w zyciu jest założenie rodziny-moim zdaniem to it (bo przecież są ludzie uduchowieni, albo tacy, którzy wolą poświęcić życie jako opiekunowie zwierząt lub ludzi chorych i potrzebujących-nie mając przy tym ciągot do własnych dzieci i ogólnie zakładania domu).
Związek dwojga ludzi to niekoniecznie fundament dla prawdziwego nowgo domu, rodziny. Ten facet najzwyczajniej jeszcze nie dorósł do roli odpowiedzialnego partnera i ojca-a moze własnie on nigdy do tego nie dązył. Mówiłas że pragnął dziecka. No tak każdemu czasem coś się wydaje -ale mieć dziecko to nie znaczy to samo co wziąc na ręce i pogłaskać u znajomych w gościnie-to odpowiedzialnosc, opieka stała nad nim. Facet, który przezył cud nar\rodzin własnego dziecka i tego nie docenił jest dla mnie skreślony.
I wiesz co? Nie ch Ci już nie bedzie żal...-bo wiem, że bardziej byłabys smutna gdyby taka sytuacja ciągle sie powtarzala, a Ty bys musiała wciąż walczyc o jego nieosiągalne partnerstwo. Rozejscie sie z nim to szansa dla Ciebie i dziecka. Jestes młoda, na pewno nie bedziesz w zyciu sama tylko sie nie zamykaj na ludzi.
Ten facet to widac człowiek o rozumku gimnazjalisty -sądząc przy wyborze panienki.Ciesz się, że już nie musisz go utrzymywać -jestes samowystarczalną kobietą i matką. Na pewno pojawi się na Twojej drodze ktoś bardziej wartościowy :) Nie łam się :*
1 sierpnia 2011, 14:44
1 sierpnia 2011, 14:48
1 sierpnia 2011, 15:23
1 sierpnia 2011, 15:33
> a co mozemy napisac autorce poza " dziecko
> potrzebuje duzo opieki, kochaj je mocno" i bla bla
> blato sie robi juz z tego ulepek po ktorym sie
> zygac chce facet widocznie nie dojrzal do bycia w
> zwiazku albo te obowiazki go przerosly i nie
> dojrzal do bycia ojcem, to swiadczy po tym jak
> wpadliscie, bylas zmeczona, mialas zmienne
> nastroje a facet mial tego dosc najwyraznieji nie
> wazny jest tu wiek, bo nawet 40- latkowie sypiaja
> z mlodymi dziewczynami. takie nie maja skaz w
> urodzie, zajetego czasu na dziecko czy obowiazki
> domowe. sa energiczne i szczesliwe, daja szczescie
> mezczyznie poprzez wyglupy, szalone pomysly. a
> facet po pracy moze sie odstresowac z mloda
> kobieta, w domu w przypadku "mezatek z dziecmi" "
> "jego kobiety dzieci" czeka go kolejny obowiazek -
> "ania zrobila kupke" "anie trzeba zabrac do
> lekarza"mezczyzni tez odchodza wg mojego mezczyzny
> raz ze po tym jak sie kobieta zmienia na gorsze ze
> swoja figura, a dwa w tym zwiazku zalatuje juz
> nuda.
Aga co Ty gadasz????
Jak ktos kto kocha, chce miec dziecko z ta kobieta , po porodzie ja zostawi ,bo:
a) przytyła
b) zalatauje nuda?
Jaka nuda? Kiedy pojawia sie dziecko n ie ma czasu na nude......
Nie sadze,zeby Olenka gnebila tak swojego bylego,ze az uciekl do tamtej dziewczynki.........
1 sierpnia 2011, 15:36
Edytowany przez ea141b4d8c941f2f7843c16380a928c3 17 sierpnia 2011, 00:36
1 sierpnia 2011, 15:37
> Ta 16 za chwilę mu się znudzi, bo co ona może mu
> dać? I wtedy zatęskni do domu, do rodziny, do
> Ciebie, do poczucia stabilizacji i wróci z
> podkulonym ogonem, a Ty już wtedy będziesz
> silniejsza:)
Tylko mu nie ulegnij!!! Do wrzesnia malo czasu.... skoncza sie randeczki, rodzice ukroca wyjscia...... a jak sie dowiedza z kim sypia ich coronia to dostana zawalu i zabija Twojego ex :)
1 sierpnia 2011, 16:04
skoro jak twierdzi ta 16-tka od pol roku spotykla sie z nia, bedac jednoczesnie z toba, to ewidentnie gral na dwa fronty, to tym bardziej kopa w tylek. W sumie to dobrze, ze teraz to sie stalo, niz bys sie miala z nim meczyc jeszcze kilka lat, on ma siano w glowie, a mysli rozporkiem. Co to za facet, ktory nie pomaga przy dziecku, powinien cie odciazyc, a nie myslec tylko o swoich przyjemnosciach. Ciekawe w jakim tempie kopnie go z tylek ta 16-tka, pewnie jak mu sie kasa skonczy, bo z tego co czytalam to on pracuje ledwo dorywczo, tylko go przypadkiem nie przyjmuj spowrotem, bo za jakis czas sie mu znowu "przytrafi" nastepna gimnazjalistka, a ty zaslugujesz na kogos o niebo lepszego. Jestes zaradna kobieta, wybudowalas dom, masz dziecko, dobra prace, on ci nawet do piet nie dorasta. A to, ze przy nim nie skakalas jak sie dziecko urodzilo? To co mialas porzucic dziecko i z nim na balety? Jezeli choc przez chwile tak pomyslal to dziekowac Bogu, ze juz go nie ma. Znam taka rodzine, gdzie kobieta calkowicie podporzadkowala sie swojemu mezczyznie kosztem dzieci, podrzucala je to temu, to owemu, bo jej pan mial ochote isc sie bawic, wyjedzac na weekendy i zyc beztrosko. Efekt, oni sa ze soba do dzis, czy sa szczesliwy? On tak, ma sluzaca na kazde skinienie, czy ona jest szczesliwa? Raczej srednio, jest sprowadzona do podrzednej roli. Kobieta nie jest tylko do skakania wokol faceta i dogadzania mu w kazdy mozliwy sposob, a kto ma skakac wokol ciebie? To tak jakby powiedziec, ze ty nie masz zadnych potrzeb, nie jestes wazna, toz to nie sredniowiecze. Ciekawa jestem co za 10-15 lat powiedza dzisiejsze obronczynie praw mezczyzny, jak je kopna w 4 litery dla mlodszej, niestety tak dobrze nie ma, ze sie zawsze bedzie mialo 16-20 lat, ale przeciez to nie wazne, najwazniejsze, zeby facet byl szczesliwy
Wierze, ze sobie poradzisz, ze spotkasz prawdziwa milosc i bedziesz bardzo szczeliwa, tylko musisz dac sobie czas i szanse na to. Teraz jest czas placzu i to jest normlane, gorzej jakbys zamknela sie w sobie i udawala, ze wszystko w pozadku, wyrzuc z siebie ten bol, ktorego on jest przyczyna i idz do sadu walczyc o alimenty bez skurpulow, on tez ich nie mial porzucajac was