- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
21 lipca 2011, 12:17
Pytam z ciekawości. Ja jestem na etapie ,,proszę pani" i nawet mi to odpowiada bo dopiero się poznajemy z przyszlymi teściami, daleko mieszkają i mało jest mozliwosci spotkań. Zastanawia mnie czy zwracacie sie do tesciow ,,mamo" i ,,tato" oczywiscie chodzi mi juz o sytuacje po slubie. Pewnie to mile ale zawsze wydawało mi się , ze trochę sztuczne, a co wy o tym sądzicie? a jak nie ,,mamo" to jak, po imieniu? U mnie nie bylo takiego problemu bo moj tato zwraca sie do tesciowej ,,babciu" co mnie rozwala, bo to nie jego babcia, ale tak sie utarło:)
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Wargawa
- Liczba postów: 1539
21 lipca 2011, 14:40
14 sierpnia minie rok od naszego ślubu mój do moich rodziców bez problemu powie mamo tato a ja ? :) jeszcze ani razu jakoś cholercia nie mam odwagi a znamy się nawet i z teściami już kupę lat
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 69
21 lipca 2011, 14:44
Ja przed ślubem (5 lat) mówiłam Pan/Pani, i choć jeszcze przed ślubem urodziło się dziecko, to i tak nadal się tak odzywałam do nich Pan/Pani. Po ślubie nic się nie zmieniło. Miesiąc po ślubie teściowa była u mnie, ja się do niej zwracałam Pani, bo myślałam że coś zaproponuje, ale Ona nic... Teściowe są wredne hehehe :))))
21 lipca 2011, 15:08
Jesteśmy narzeczeństwem, znam jego rodziców kupe lat, do przyszłych teściów mówię Pani (tu imię), ale jakoś sobie nie wyobrażam, żeby mówić do nich mamo tato. Bardzo mocno kocham moich rodziców i tylko oni zasługują na to miano. Nie wiem co zrobie za rok, bo mi się nie uśmiecha mówienie mamo, tato na osoby z którymi nigdy nie będzie mnie łączyła jakaś szczególnie mocna więź i ja to wiem, chociaż ich lubię.
- Dołączył: 2010-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 2075
21 lipca 2011, 15:23
Ja na Pan/i... Moja sasiadka jak mówi o teściowej to też zwraca sie do niej teściowa... A dziewczyny same zaczełyście mówić mamo/ tato czy wam to zaproponowano?
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
21 lipca 2011, 15:24
Na początku mówiłam pan/pani. Po ślubie zaczęłam mówić bezosobowo, staram się unikać formy bezpośredniej. Ewentualnie mówię na ty. Nie przepadam za rodzicami męża, zwłaszcza za matką, widujemy się średnio raz w miesiacu (mieszkamy w innych miastach), nie czuję, żeby to byli moi rodzice, więc nie będę się silić na mamo/tato.
- Dołączył: 2008-05-02
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 1938
21 lipca 2011, 15:28
W moim przypadku pasuje "Nasza Nadworna Jędzo"
dlatego zwracam się bezpośrednio i bezosobowo.
21 lipca 2011, 15:30
Ja na mamo/tato. Mój M. też się do moich tak zwraca. No ale tak mówić zaczęłam dopiero po ślubie, przez pierwsze miesiące było mi głupio i troszkę bezosobowo się do nich zwracałam ale teraz już się przestawiłam ;)
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 998
21 lipca 2011, 15:31
Ja po imieniu mówię:) I tak jest dobrze, bo wg mnie Mama jest jedna:)
21 lipca 2011, 15:51
Ja zwracam się do teściów bezosobowo. Ślub niczego nie zmienił - po prostu nie umiem mówić do nich mamo/tato (pan/pani z kolei brzmi mi za oficjalnie), oni nie proponowali mi żadnej konkretnej formy zwracania się - nie miałabym oporów mówić do nich po imieniu, ale nie wypada mi tego zaproponować. W przypadku moich rodziców, moja mama zaproponowała mojemu mężowi jeszcze przed naszym ślubem, żeby mówił do niej na "ty" i tak mówi, mój ojciec powiedział mu, że może sam wybrać formę zwracania się - tak jak mu wygodnie, może być po imieniu, może być pan albo "tato", ale mój mąż ma opory i zwraca się do niego ciągle bezosobowo, tak jak ja do jego rodziców;-) Uważam, że w tych sprawach nie ma co się zmuszać, pewnie też zależy to od wzajemnych stosunków. Ja mam z teściami stosunki poprawne, ale nie czuję się mocno związana emocjonalnie, ale znam osoby, które mają z teściami bardzo bliskie i serdeczne stosunki i bez oporów mówią im mamo/tato.
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 156
21 lipca 2011, 16:28
Ech bo jest swoja własna mama,mamuśka, a ta też mama tyle,że już nie tak od serca,z czasem się człowiek przyzwyczaja,przynajmniej po ślubie,a przed nie ma opcji,pan i pani.