Temat: Jak się zwracacie do (przyszłych) teściów? Mamo tato?

Pytam z ciekawości. Ja jestem na etapie ,,proszę pani" i nawet mi to odpowiada bo dopiero się poznajemy  z przyszlymi teściami, daleko mieszkają i mało jest mozliwosci spotkań. Zastanawia mnie czy  zwracacie sie do tesciow  ,,mamo" i ,,tato" oczywiscie chodzi mi juz o sytuacje po slubie. Pewnie to mile ale zawsze wydawało mi się , ze trochę sztuczne, a co wy o tym sądzicie? a jak nie ,,mamo" to jak, po imieniu? U mnie nie bylo takiego problemu bo moj tato zwraca sie do tesciowej ,,babciu" co mnie rozwala, bo to nie jego babcia, ale tak sie utarło:)
Pasek wagi
Cóż, jestem z moim TŻ ponad dwa lata i do jego mamy zwracam się przez 'Pani'.
ja do swojej teściowej przed  ślubem mówiłam bez osobowo:) a po ślubie mój mąż zaczął rozmowę jak mam się zwracać do nich i moja teściowa powiedziała ze jak chcem ze mogę po imieniu albo mamo , ale w praktyce to jest tak ze mówię bezosobowo, czasem zdarzy mi się mamo ale tylko czasem. a mój mąż do mojej mamy mówi : mamo a ona do niego zięciulku:) a do taty mówi po imieniu:)
Ja jestem rok po ślubie i już mówię mamo ;D

Ale strasznie nie mogłam się przełamać i dopiero w czasie wesela zaczęłam mówić wprost. :D
Ja mówiłam 'mamo' i 'tato', choć nie przechodziło mi to zbyt często przez gardło (chyba 2 razy powiedziałam, później bezosobowo), jakoś nie przemawia do mnie mówienie do obcych ludzi (i co z tego, że to rodzice męża) w ten sposób.
My jesteśmy razem 3,5 roki,razem mieszkamy od 2 lat (z rodzicami jego) i ja także mówię Pani/Pan;) mimo, że powiedzieli mi bym mówiła inaczej.Ale na to jest czas po slubie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.