Temat: Związek z księdzem

Od razu mówię, że temat nie jest związany z moim wpisem w pamiętniku :)

jestem ciekawa czy znacie ze swojego otoczenia historie o związkach kobiet z księżmi.? i jak one się skonczyły? "deportacją" księdza w inne miejsce Polski? 

U mnie w miejscowosci jest probosz który zyje ze swoją kobietą i synem który jest w moim wieku.. wszyscy udają, że tego nie widzą czy jaka cholera  

Mój znajomy (jeszcze wtedy kleryk IV roku) poszedł na pielgrzymkę i tam poznał kobiete... długo sie bronił przed uczuciem ale w końcu zrzucił sultanne i jest szczęśliwym mężem i ojcem 3 dzieci :)

> dobrze... zadecydowałam ze nie ide!mam dosc

> facetów i ich gierek.są tutaj jakieś lesbijki?

o patrz, ja wczoraj krzyczalam na pol maista ze zostaje lesbijka bo faceci sa do niczego ;p

> > dobrze... zadecydowałam ze nie ide!mam dosc>
> facetów i ich gierek.są tutaj jakieś lesbijki?o
> patrz, ja wczoraj krzyczalam na pol maista ze
> zostaje lesbijka bo faceci sa do niczego ;p

dziewczyny też są fajne :D

ja nie zartuje xD... kobiety są o wiele fajniesze niż taki z dupy wyjęty facet! 

tylko niestety lesbijki nie afiszują się z tym ze nimi są.. a to chodzenia do klubów dla mniejszosci jeszcze nie dorosłam :(

P.S eeeeejjjj a gdyby tak dla rozrywki rozkochać w sobie księdza a potem go rzucic... ale by to było chamstwo... alee jak mnie faceci wkur*ią jeszcze bardziej to tak zrobie!!!

Nie, tak nie rób, nie pogrywaj sobie z nim

poza tym ja tam śmiało mówię, że z dziewczyną jest fajnie ;)
moja ciocia z wojkiem byli w zakonie, znaczy on byl ksiedzem a ona nowicjuszką czy jak to sie tam zwie -brakowalo jej ostatnich slubów zeby byc zakonnicą. spotkali sie na pielgrzmce, zakochali sie w sobie, przemysleli wszstkie za i przeciw, porozmawiali z przełozonymi i zrezygnowali... dzisiaj mają 4dzieci i wiodą zwykłe swieckie zycie, udzielajac sie takze w zyciu "przykoscielnym" ze sie tak wyraze, prowadzą grupy mlodziezowe, jakies chorki przykoscielne, organizuja wycieczki do miast typu czestochoa itp
Pasek wagi
ja znam takiego księdza który poznał kobietę z którą żyje i oczywiście przestał być księdzem, ale razem ze swoją partnerką mają sklep na przeciwko kościoła w którym służył ;/ Nie prościej by było gdyby byli pasterze? Mieliby dzieci, żonę i  może bardziej by rozumieli problemy i potrzeby normalnego człowieka...
słyszałam ze  w mojej parafii, tez ksiądz nie był święty...:)
w rozmowach w toku był kiedys taki temat. Poszukaj może w archiwum RwT.
Jestem malo religijna wiec slabo mnie to przejmuje, wg mnie powinni zniesc celibat to wiecej powolan by bylo, bo na wyspach gdzie mieszkam jest ich jak na lekarstwo.
malina dopeiro co rozpier**lilas jeden zwiazek bez zadnych skrupułow wiec skad watpliwosci czy isc z ksiedzem?? jasne ze idz..to chyba w twoim stylu.
(P.S eeeeejjjj a gdyby tak dla rozrywki
> rozkochać w sobie księdza a potem go rzucic... ale
> by to było chamstwo... alee jak mnie faceci
> wkur*ią jeszcze bardziej to tak zrobie!!!

a gdyby tak Ciebie ktos dla rozrywki rozkochal i porzucil...ubaw po pachy by byl nie?? brawo  napalona nieodpowiedzialna *&*&*&*&*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.