- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
9 lipca 2011, 22:55
Czy któraś z was usłyszała kiedyś od swojego faceta że jest za gruba i żeby schudła? Albo przy np. jedzieniu zwracał wam uwage że to co jecie nie powinnyście jeść? Gapił się dziwnie jak sięgałyscie po ciastko? I w końcu czy zagroził wam że odejdzie jak nie schudniecie ? Jeśli tak to jak zareagowałybyście lub jak byście zareagowały?
To pytanie kieruje bardziej do dziewczyn z wiekszą nadwagą ( nie 5kg za dużo ).
10 lipca 2011, 00:16
o jej... a czy on tak przez te 5 lat Cie upokarzał? pytam bo ja tez kiedys bylam z takim jednym - 3 miesiace bylo okej, a potem ciagle bylam za gruba, za malo atrakcyjna - i tak przez dwa lata, az podziekowalam (ale wyyylll wtedy!) a teraz wiem ze ma 3 razy grubsza ;P
dlatego wiem, ze czasem nie warto dawac kolejnej szansy!
10 lipca 2011, 00:18
Sama nie wiem co o tym myśleć... dobrze by robił gdyby jakoś łagodnie powiedział, że może byś schudła dla własnego dobra lub jakoś Ci w tym pomagał ale nie patrzył z pogardą na to jak jesz lub z jakąś niechęcią czy obrzydzeniem - bo ja to tak właśnie odbieram.
Jak dla mnie to jest coś nie tak...
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
10 lipca 2011, 00:20
choroba a pomysl, ze o tyle osoby ciezej zajsc w ciaze, malo tego jest duze ryzyko porodow...
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
10 lipca 2011, 00:25
mam wrazenie, ze cie sprowokowal bys z nim zerwal.. wspolczuje..
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
10 lipca 2011, 00:30
a tak z mojego doswiadczenia.. mialam podobna sytuacje.. doszlam do 95kg i mi on powiedzial pa... minelo 6 misiecy pozniej , schudlam 25kg, zaczelam sie spotykac z innym, a wiesz co on zrobil? zaczal codziennie mi wysylac kwiaty i przepraszal mnie.. mowil, ze mnie kocha.. splawilam go i nie ukrywam MAM WIELKA SATYSWAKCJE DO DNIA DZISIEJSZEGO. Ma on teraz nowa dziewczyne ale zakazdym razem jak mnie widzi, wiem, ze zaluje:P
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
10 lipca 2011, 00:45
20mniej z moim było to samo... poznalismy sie jak byłam dosc gruba tylko chudsza niż teraz ( jakies 95kg ) i w sumie coś krecilism ze soba ale któregos dnia dowiedziałam sie ze poznał jakas dziewczne i zaczał z nia byc a ja oczywiscie załamana... i tak schudłam do 80kg i wygladałam juz spoko :) wtedy jak mnie zobaczył to nie mógł oczu oderwać... heheh i zaczał mnie adorować strasznie i skonczyl tamten związek niby dla mnie... A teraz między nami jest na prawde źle i nie wiem co dalej.. A upokażanie mnie zaczeło sie gdzieś póltora roku temu... jak mu obiecalam ze do naszej rocznicy schudne na poczatek 15kg ale udalo sie tylko kilka kg chyba 4 i było gadanie ze mówiłam ze schudne a nic mi nie wyszło, że jakbym chciała to bym schudła itd...
Nie wiem co mam zrobić... Kocham go mimo wszystko ale juz nie ma do mnie szacunku nawet ( ale to tez przez coś innego) a z jego zachowania wynika ze mu juz na mnie nie zalezy chociaz mowi ze tak nie jest...
10 lipca 2011, 00:50
ja bym sie za siebie wzięła, bo sorry, ale chłopak ma rację jeśli chce żeby jego ważąca np. 90kg dziewczyna schudła i przestała się obżerać, szczególnie w sytuacji kiedy podczas rozpoczęcia związku wazyła dużo mniej
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
10 lipca 2011, 00:52
ja jak poznalam mojego wazylam 68kg przy 173.. mam taki zaszczyt ze wygladalam wtedy na jakies 60kg.. bylam z nim 2,5 roku i mieszkalam z nim!!!! mieszkalam z nim nad pubem i jedzenie bylo free.. wiec kazdego dnia deserek itp. utylam jak mowilam do 95kg, przy 87kg zaczely sie komentarze itp.. jest innaczej jak sie mieszka z kims wierz mi... bylo mi ciezko, myslalam, ze go kocham.. kiedy sie wyprowadzilam (po miesiacu placzu i strachu -mieszkam w obycym kraju,sama ) doszlam do wniosku, ze to bylo tylko przywiazanie.. czy naprawde go kochasz? czy masz tak ja?
Edytowany przez 20mniej 10 lipca 2011, 00:53
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 278
10 lipca 2011, 00:56
nie dziw mu się, masz sporą nadwagę i osoba która kocha będzie chciała coś z tym zrobić. Dla was,. a metody są różne, czasem najbardziej ;chamskie', są najbardziej skuteczne.
10 lipca 2011, 00:57
> nie dziw mu się, masz sporą nadwagę i osoba która
> kocha będzie chciała coś z tym zrobić. Dla was,. a
> metody są różne, czasem najbardziej ;chamskie',
> są najbardziej skuteczne.
właśnie, nie ma co się obrażać na faceta za to, że powiedział prawdę