Temat: Co byście zrobiły w takiej sytuacji??

Czy któraś z was usłyszała kiedyś od swojego faceta że jest za gruba i żeby schudła? Albo przy np. jedzieniu zwracał wam uwage że to co jecie nie powinnyście jeść? Gapił się dziwnie jak sięgałyscie po ciastko? I w końcu czy zagroził wam że odejdzie jak nie schudniecie ? Jeśli tak to jak zareagowałybyście lub jak byście zareagowały?

To pytanie kieruje bardziej do dziewczyn z wiekszą nadwagą ( nie 5kg za dużo ).

> > > > > monisssiaaa mezczyzni sa prosci niz>
> myslisz..>> nie> bez powodu mowi sie , ze sa jak>
> dzieci..>> mowia, to> co mysla.. opiekuje sie 3>
> dzieci , w>> tym 2> chlopcow.. i widze te same>
> odruchy jak u>> doroslych> facetow.. a po2>
> studiowalam> psychologie> i ci moge> powiedziec>
> tak, ze meski> odruch jest> taki, ze> szuka>
> partnerki ze> zdrowszym wygladzie,> do>>
> rozmnazania sie.. szuka> najlepszego>>
> genotypu..(nie> musi sie konczyc> dziecmi) gdy>>
> widzi gwiazdkeee,> pewnie go nie> zacheca... tak>>
> mawial Lew starowicz> na moich>>>
> wygladach:Pobstawiam ze nie wroci...szuka ze>>>
> zdrowym wyglądem, ale nie mów mi, że taka waga>
> to>> zdrowy wygląd. Ja rozumiem wszystko sama nie>
> mało>> ważyłam, ale nauczmy się odróżniać fobię>
> i>> przewrażliwienie od rzeczywistości.Nikt nie>>
> napisal ze to zdrowy wyglad czytaj ze>>
> zrozumieniem.ja czytam ze zrozumieniem, ale wy
> nie> piszecie co myślicie. To on okazuje się
> gnojem i> nic nie wartym facetem. Ale zastanówmy
> się czy nam> by się podobał facet który waży 200
> kg. Nikogo tu> nie obrażam, ale niestety takie
> jest życieMój facet aktualnie przytył waży 116kg
> więc jak łatwo się domyślić ma nadwagę. Tak podoba
> mi się ,kocham go bardzo, a jeśli chodzi o
> odchudzanie dla mnie mógłby ważyć 200kg ,gdyby to
> nie zagrażało jego zdrowiu.....Jeśli chodzi o
> motywacje to wolę go wyciągnąć na spacer niż
> wyzywać od grubasów i grozić zerwaniem.
mój ex ważył 100 kg i nikt go tak nie nazwał bo miał 2m wzrostu, więc sprecyzuj jaka to jest nadwaga
> > > > > monisssiaaa mezczyzni sa prosci niz>
> myslisz..>> nie> bez powodu mowi sie , ze sa jak>
> dzieci..>> mowia, to> co mysla.. opiekuje sie 3>
> dzieci , w>> tym 2> chlopcow.. i widze te same>
> odruchy jak u>> doroslych> facetow.. a po2>
> studiowalam> psychologie> i ci moge> powiedziec>
> tak, ze meski> odruch jest> taki, ze> szuka>
> partnerki ze> zdrowszym wygladzie,> do>>
> rozmnazania sie.. szuka> najlepszego>>
> genotypu..(nie> musi sie konczyc> dziecmi) gdy>>
> widzi gwiazdkeee,> pewnie go nie> zacheca... tak>>
> mawial Lew starowicz> na moich>>>
> wygladach:Pobstawiam ze nie wroci...szuka ze>>>
> zdrowym wyglądem, ale nie mów mi, że taka waga>
> to>> zdrowy wygląd. Ja rozumiem wszystko sama nie>
> mało>> ważyłam, ale nauczmy się odróżniać fobię>
> i>> przewrażliwienie od rzeczywistości.Nikt nie>>
> napisal ze to zdrowy wyglad czytaj ze>>
> zrozumieniem.ja czytam ze zrozumieniem, ale wy
> nie> piszecie co myślicie. To on okazuje się
> gnojem i> nic nie wartym facetem. Ale zastanówmy
> się czy nam> by się podobał facet który waży 200
> kg. Nikogo tu> nie obrażam, ale niestety takie
> jest życieMój facet aktualnie przytył waży 116kg
> więc jak łatwo się domyślić ma nadwagę. Tak podoba
> mi się ,kocham go bardzo, a jeśli chodzi o
> odchudzanie dla mnie mógłby ważyć 200kg ,gdyby to
> nie zagrażało jego zdrowiu.....Jeśli chodzi o
> motywacje to wolę go wyciągnąć na spacer niż
> wyzywać od grubasów i grozić zerwaniem.
mój ex ważył 100 kg i nikt go tak nie nazwał bo miał 2m wzrostu, więc sprecyzuj jaka to jest nadwaga
> > > > > monisssiaaa mezczyzni sa prosci niz>
> myslisz..>> nie> bez powodu mowi sie , ze sa jak>
> dzieci..>> mowia, to> co mysla.. opiekuje sie 3>
> dzieci , w>> tym 2> chlopcow.. i widze te same>
> odruchy jak u>> doroslych> facetow.. a po2>
> studiowalam> psychologie> i ci moge> powiedziec>
> tak, ze meski> odruch jest> taki, ze> szuka>
> partnerki ze> zdrowszym wygladzie,> do>>
> rozmnazania sie.. szuka> najlepszego>>
> genotypu..(nie> musi sie konczyc> dziecmi) gdy>>
> widzi gwiazdkeee,> pewnie go nie> zacheca... tak>>
> mawial Lew starowicz> na moich>>>
> wygladach:Pobstawiam ze nie wroci...szuka ze>>>
> zdrowym wyglądem, ale nie mów mi, że taka waga>
> to>> zdrowy wygląd. Ja rozumiem wszystko sama nie>
> mało>> ważyłam, ale nauczmy się odróżniać fobię>
> i>> przewrażliwienie od rzeczywistości.Nikt nie>>
> napisal ze to zdrowy wyglad czytaj ze>>
> zrozumieniem.ja czytam ze zrozumieniem, ale wy
> nie> piszecie co myślicie. To on okazuje się
> gnojem i> nic nie wartym facetem. Ale zastanówmy
> się czy nam> by się podobał facet który waży 200
> kg. Nikogo tu> nie obrażam, ale niestety takie
> jest życieMój facet aktualnie przytył waży 116kg
> więc jak łatwo się domyślić ma nadwagę. Tak podoba
> mi się ,kocham go bardzo, a jeśli chodzi o
> odchudzanie dla mnie mógłby ważyć 200kg ,gdyby to
> nie zagrażało jego zdrowiu.....Jeśli chodzi o
> motywacje to wolę go wyciągnąć na spacer niż
> wyzywać od grubasów i grozić zerwaniem.
>

> > > > > > monisssiaaa mezczyzni sa prosci niz>>
> myslisz..>> nie> bez powodu mowi sie , ze sa jak>>
> dzieci..>> mowia, to> co mysla.. opiekuje sie 3>>
> dzieci , w>> tym 2> chlopcow.. i widze te same>>
> odruchy jak u>> doroslych> facetow.. a po2>>
> studiowalam> psychologie> i ci moge> powiedziec>>
> tak, ze meski> odruch jest> taki, ze> szuka>>
> partnerki ze> zdrowszym wygladzie,> do>>>
> rozmnazania sie.. szuka> najlepszego>>>
> genotypu..(nie> musi sie konczyc> dziecmi) gdy>>>
> widzi gwiazdkeee,> pewnie go nie> zacheca...
> tak>>> mawial Lew starowicz> na moich>>>>
> wygladach:Pobstawiam ze nie wroci...szuka ze>>>>
> zdrowym wyglądem, ale nie mów mi, że taka waga>>
> to>> zdrowy wygląd. Ja rozumiem wszystko sama
> nie>> mało>> ważyłam, ale nauczmy się odróżniać
> fobię>> i>> przewrażliwienie od
> rzeczywistości.Nikt nie>>> napisal ze to zdrowy
> wyglad czytaj ze>>> zrozumieniem.ja czytam ze
> zrozumieniem, ale wy> nie> piszecie co myślicie.
> To on okazuje się> gnojem i> nic nie wartym
> facetem. Ale zastanówmy> się czy nam> by się
> podobał facet który waży 200> kg. Nikogo tu> nie
> obrażam, ale niestety takie> jest życieMój facet
> aktualnie przytył waży 116kg> więc jak łatwo się
> domyślić ma nadwagę. Tak podoba> mi się ,kocham go
> bardzo, a jeśli chodzi o> odchudzanie dla mnie
> mógłby ważyć 200kg ,gdyby to> nie zagrażało jego
> zdrowiu.....Jeśli chodzi o> motywacje to wolę go
> wyciągnąć na spacer niż> wyzywać od grubasów i
> grozić zerwaniem.mój ex ważył 100 kg i nikt go tak
> nie nazwał bo miał 2m wzrostu, więc sprecyzuj jaka
> to jest nadwaga

Fakt również ma blisko 2m ,ale mimo to jakieś 20kg nadwagi...
Tak, ja uslyszalam takie slowa. Wazylam wtedy 75kg. Moj facet ( teraz juz ex ) powiedzial mi po prostu zebym cos z soba zrobila ( schudla ) i ze sie bardzo zaniedbalam  itd. Nastepnie dodal, ze jak mnie poznal to bylam ponad 10kg lzejsza, ale nie bylo z jego strony grozby, ze odejdzie. Zaczelam sie odchudzac i schudlam 20kg w 8 miesiecy. Po tym jak schudlam i zakonczylam diete zerwal ze mna mimo tego, ze wygladalam idealnie.  Powiedzial, ze juz mnie nie kocha. Od miesiaca albo i dluzej spotykal sie juz z inna. A bylismy razem az 5 lat! Ale coz, bywa...Glupia bylam i tyle, bo odchudzalam sie dla niego, nie dla siebie. Oczywiscie, pozniej zaczelam stopniowo przybierac na wadze i wszystko nadrobilam. Ale w sumie dobrze, ze stalo sie jak sie stalo, bo teraz mam wspanialego faceta, ktory jak mnie poznal to wazylam 89kg. Akceptowal mnie taka jaka bylam. Obecnie odchudzam sie dla wlasnego zdrowia i lepszego samopoczucia.
Pasek wagi
ja bym sie wkurzyła na maxa;/ ale napewno by mnie to zmotywowało do odchudzania :) i to baaaardzo :) 
nigdy:) jesli tak zmien faceta:)
może robi to po to żebyś się opamiętała?
> Własnie ja mam 21 lat i wiem że za dużo waże ale
> zawsze taka byłam chociaż kiedyś schudlam, dopadło
> mnie jojo i tez przez niego bo zawsze był fanem
> pizzy itp. Ale to nawet nie o to chodzi że mi o
> tym mówi żebym schudła tylko o to że robi to w
> taki sposób jakby nie miał do mnie szacunku a
> jesteśmy razem 5 lat... Strasznie mi z tym cięzko
> i przykro mi chociaż wiem że ma racje... i może


> chce mnie zmotywować...

a Ja mysle ,ze skoro jestescie ze soba 5 lat - to raczje nie mamy tu doczynienia z pustakiem..
Ja kiedy poznlam swojeo M wazylam 90 kg- kiedys kolo 100kg,.., wiec cos tam nie cos moge powiedziec;0 
Jesli faet jest z Toba przez tyle lat to raczje nie brzyzisz Go ale tak samo jak Moj pewnie sie martwi o Ciebie..., 
Co prawda Moj mi nie robil jakis przykroci ale mowil - musisz schudnac dla wlasneo zdrowia przeciez o tym wiesz.., pewnie gdyby robil glupie wymowki czy cos to bym sie wkurzyla i zerwala a tak walcze ze soba , swoimi slabosciami - w glebi czuje ,ze On mnie wspiera i ,ze robie to dla Siebie;)

zatem droga autorko ;) z pewnoscia by juz dawnoz  Toba nie byl jesli By  Cie nie chcial - wedlug mnie martwi sie stanem stwojej wagi.., 
a ,ze jest prostym mezczyna nie potrafi inaczje tylko mowi wprost ,..., 
Powinans z NIm porozmawiac i powiedziec ,ze jesli chce Ci pomoc niech zrobi to konstrukynie ale nie wyzywaniem czy jakims grozeniem bo to przynosi zazwyczja odwrotne skutki :)

Powodzenia;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.