- Dołączył: 2006-10-14
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 208
23 czerwca 2011, 22:53
Dziewczyny zastanawiam się jak delikatnie zerwać z chłopakiem, jesteśmy razem ok 2 lat. Chyba nigdy go tak na prawdę nie kochałam, wiele razy dawałam nam szanse mając nadzieję, że jednak coś więcej do niego poczuje, ale co chwile pojawiały się jakieś wątpliwości. Wiem, że on na prawdę mnie kocha, zmienił niektóre rzeczy w sobie, które bardzo mi kiedyś przeszkadzały, jednak ja znajduję co chwilę cos nowego. Nie podoba mi się jego podejście co do niektórych rzeczy, chyba nawet nie mamy o czym ze sobą rozmawiać. Nasze rozmowy przez telefon trwają maksymalnie 5min. Przy nim stałam się cicha, kiedys byłam wulkanem energii. Nie wiem z czego to wynika, on mnie nie ogranicza, ale przy nim straciłam chęć do robienia jakichkolwiek ekstremalnych rzeczy. Boję się go zranić, czasami mam wrażenie, że może coś się jeszcze zmieni, że może być lepiej, ale tak na prawdę chyba sama siebie oszukuję.
Byłyście kiedyś w podobnej sytuacji? Co zrobiłyście?
- Dołączył: 2008-08-06
- Miasto: Larvik
- Liczba postów: 94
24 czerwca 2011, 11:27
o tak !!!zrób to natychmiast bo sama siebie oszukujesz!!!!a przy okazji tego chłopaka!!!trzeba to zrobic najnormalniej w swiecie powiedziec prawde nie da sie tego zrobic delikatnie skoro on cie koch zawsze to zaboli w jakis sposób ciebie jak i jego.jejku otrzasnij sie i zrób to !!! a sexs a zblizenia a przytulanie ? jak ty go nie kochasz to pewnie czujesz sie zle jak on to wszystko robi!!!!Mozesz byc szczesliwa od zaraz to od Ciebie zalezy nie psuj zycia!!!ja tez byłam z chłopakiem pomimo ze go nie kochałam ,wytrzymałam 13 lat i tak mam rozwód
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
24 czerwca 2011, 12:20
co za dziecinada, tchórzostwo i brak jaj.
powiedz mu wprost tak, jak tu napisałaś.
> zrób tak, żeby to on zerwał. zacznij się chamsko
> zachowywać w stosunku do niego, nie odbieraj
> telefonów, odpisuj oschle i nie na każdego smsa,
> oddalaj się stopniowo, nie miej dla niego czasu,
> zacznij jeździć na imprezy bez niego, jeśli
> jeszcze tego nie robisz. stań się po prostu taką
> dziewczyną jakiej on nie będzie chciał i powinien
> sam zrezygnować
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
24 czerwca 2011, 12:56
owszem napisał. i ja tam lubię go czytać.
> > ziomus, nie odzywaj się jak nie masz nic
> mądrego> do powiedzenia.Popieram. On w żadnym
> topiku nic mądrego jeszcze nie napisał :/
24 czerwca 2011, 13:02
> owszem napisał. i ja tam lubię go czytać.> >
> ziomus, nie odzywaj się jak nie masz nic> mądrego>
> do powiedzenia.Popieram. On w żadnym> topiku nic
> mądrego jeszcze nie napisał :/
Ja jeszcze nie przeczytałam żadnego mądrego czy też tylko ciekawego wpisu, ale może gdzieś tam takowe zamieścił.
24 czerwca 2011, 13:07
-
Edytowany przez brooklyn2000 24 czerwca 2011, 13:08
24 czerwca 2011, 13:07
oby nie przez telefon:D jedyne wyjscie szczera rozmowa lub dwie i tlumaczenie, moze On chociaz w jakims stopni Cie zrozumie @-,--
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1494
24 czerwca 2011, 13:08
Po prostu porozmawiaj z nim, wybierz sie z nim jakies neutralne miejsce- park na przykład. powiedz mu o swoich odczuciach, pozwól mu jakos zareagować może sam stwierdzi, że to rzeczywiscie sensu nie ma. Nie traktuj drugiego człowieka jak zabawkę -rozstanie zawsze boli szczególnie bardziej zaangażowaną stronę. Nie czekaj do momentu aż on wpadnie na pomysł by sie oświadczyć itp. Powiedz, co czujesz, że nie umiesz sie cieszyc tym związkiem, ze nie chcesz być już w nim bo nie czujesz tego co on do Ciebie. Na pewno będzie to bardziej fair niż jezdzenie bez biego, olewanie itp (nie zachowuj sie po prostu jak gówniara). Myśle, że jak jest rozumnym facetem to zrozumie...kazdy chce być kochanym, a skoro on przez Ciebie nie jest to watpię zeby i on chciał z Tobą być...
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 4694
24 czerwca 2011, 13:21
nie chamsko zachowywać się - bo to prymitywne , tylko zacznij go olewaći w końcu sam się przekona i odejdzie
24 czerwca 2011, 13:38
> nie chamsko zachowywać się - bo to prymitywne ,
> tylko zacznij go olewaći w końcu sam się przekona
> i odejdzie
Boże widzisz i nie grzmisz... To jeszcze bardziej chamskie i prymitywne, bo perfidne, a w dodatku tchórzowskie.
24 czerwca 2011, 13:55
mOim zdaniem mogłas sie zastanowic czy chcesz...zerwiesz nie ma poco powiedz ze potrzebujesz przerwy i jak ci go bedzie brakowac to nie zrywaj:)