- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 702
22 czerwca 2011, 19:16
No własnie jak w temacie. Czy to jest cos złego? Bo ja uważam , ze jeżeli nie mamy nic do ukrycia to nie ma problemu. Jak jestem z kimś to co w tym dziwnego , ze przeglądam tel? Jak Wy na to patrzycie?
- Dołączył: 2011-06-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 739
23 czerwca 2011, 10:03
Czy widzę w tym coś dziwnego? Nieeee ..... dziwnego nie - ale za to uważam, że to chore, idiotyczne, poniżej klasy i krytyki. Normalni, zdrowi na umyśle ludzie, ufający sobie wzajemnie szanują swoją prywatność. NIGDY tego nie robię. Jak również NIGDY nie wkładam rąk do jego kieszeni.
23 czerwca 2011, 10:59
ja nie przeglądam, bo teraz nie mam powodów.
ale gdy takie powody miałam, to chciałam to zrobić, tylko ze nie mogłam bo strzegł go jak oka w głowie.
ale też teraz mam to w d*** bo jak jeszcze raz zrobi mi jakąś akcję z "przyjaciółką" to po prostu zmienię faceta.
- Dołączył: 2010-02-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1066
23 czerwca 2011, 11:06
nie przeglądam i nie lubię gdy ktoś szpera w moich rzeczach. Albo sobie ufamy... albo nie, ale co to za związek bez zaufania. Szanuję prywatność mojego męża i innych osób, nie należe też do zbyt ciekawskich osób...
- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Tam Gdzie Spełniają Się Marzenia
- Liczba postów: 383
23 czerwca 2011, 11:45
Nie znamy swoich haseł do portali społ., poczty itp. Telefonów też nie przeglądamy, bo po co. Chociaż zdarzy się że korzystamy nawzajem ze swoich telefonów bo każde z nas ma inne funkcjonalności i zdarza się, że potrzebujemy czegoś czego nie mamy w swoim aparacie ;) Ale zawsze w obecności i za zgodą zainteresowanego...
Święte słowa: ufasz, nie przeglądasz. A jeśli nie ufasz to kwestia na oddzielną dyskusję.
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
23 czerwca 2011, 11:48
To okropne:| Ja nie przeglądam i sama też bym sobie tego nie życzyła. Moja torebka, komórka, zapiski itd, tak samo jak i jego to świętość!
23 czerwca 2011, 12:33
ja przegladam - jak jakies sms przychodza czy telefony to biore telefon i przekazuje go meczyznie albo mowie kto dzwonil/sms, jak jemu sie wstac do niego nie chce czy wyszedl na chwilke . a tak - nie mam powodow
to samo jest z moim mezczyzna
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
23 czerwca 2011, 13:25
Moj czesto bierze moj telefon,ale dlatego,ze czesto z niego dzwoni.
Czasem jak z ciekawosci wezme jego telefon, czasem on moj. I nikt nie robi afery- Co moje to i twoje :)
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
23 czerwca 2011, 14:04
.
Edytowany przez naturminianum 18 lutego 2013, 17:39
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1039
24 czerwca 2011, 00:01
mamy "otwarte" telefony dla siebie, tak samo jak maile, fb i inne... oboje nie widzimy w tym nic dziwnego ;p