- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 702
22 czerwca 2011, 19:16
No własnie jak w temacie. Czy to jest cos złego? Bo ja uważam , ze jeżeli nie mamy nic do ukrycia to nie ma problemu. Jak jestem z kimś to co w tym dziwnego , ze przeglądam tel? Jak Wy na to patrzycie?
22 czerwca 2011, 21:28
Nie powinno się i uważam to za świństwo, niestety kiedyś sam tak zrobiłam w akcie desperacji ;<
22 czerwca 2011, 21:30
no i ja też nie mam niczego do ukrycia, ale pomyślcie jakby to było gdyby Wasz facet wbił na Wasze konto tutaj
, totalna żenada! kurcze... nie jedna z nas wypisuje tu swoje smutki, żale dotyczące diety ale nie tylko...
22 czerwca 2011, 21:32
jest zaufanie na 100% - to tel nie dotykam nawet:) bo nie mam po co... - a odpowiadajac na pytanie - tez kiedys tak robilam i uwazam ze nie ma w tym nic dziwnego
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Georgioupolis
- Liczba postów: 622
22 czerwca 2011, 21:43
A prywatność? Bez przesady... poza tym, każdy ma swoje sekreciki, którymi najwidoczniej nie chce się dzielić. Zresztą, przeglądanie telefonu to brak zaufania do partnera, czyż nie? A na tym związek długo nie pociągnie.
Gdyby ktoś grzebał w moich rzeczach, oj, doigrałby się.
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
22 czerwca 2011, 21:50
Przeglądanie czyjegoś telefonu to tak jak czytanie cudzego pamiętnika pisanego wyłącznie dla siebie.
22 czerwca 2011, 22:09
Ja telefonu nie przeglądam ale wiadomości na portalach i na poczcie:( Nie mam zaufania i właśnie trafiłam na coś co nie chciałam nigdy przeczytać, korespondencja z dziewczyną w której się kochał i opowiadał że był z "koleżanką" na chrzcinach:( Z KOLEŻANKĄ
No i będzie awantura
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20142
22 czerwca 2011, 22:26
Jest jakaś sfera prywatności. Należy do niej korespondencja. Nie ma znaczenia czy partner ma coś do ukrycia czy nie. Są rzeczy, których się nie robi i już
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto:
- Liczba postów: 254
22 czerwca 2011, 22:30
Kiedyś chłopakowi powiedziałam: Twój telefon mnie nie interesuje, ale nie powinieneś mieć w nim czegoś co chciałbyś ukryć i tego się trzymam, jego komórka jego sprawa, tak samo nie zaglądam mu do notebooka, W sumie to działa w dwie strony
22 czerwca 2011, 22:38
mój chłopak ostatnio przeglądał mój telefon - z zaskoczenia - i znalazł tam parę "ciekwych" sms ;///
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
22 czerwca 2011, 23:01
a po co przegladac??? ciekawosc mnie nie zzera, a po za tym ,ja bym nie chciala; aby czytal smsy od kolezanek, a on by nie chcial ,zebym ja, w jego tel przgladla wszystko; bo i tak mamy tych samych znajomych , ,wole sie nie stresowac , po za tym nie chce awantur :)