- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 października 2023, 10:47
Niby zdecydowaliśmy się na panele laminowane, bo drewno jest trudne w utrzymaniu, szybciej się rysuje itd.... ale jako że jestem zdecydowaną fanką drewna nie potrafię jakoś wybrać paneli laminowanych które mi się podobają (a winyle odpadają- kwestia pcv, zdrowia, bo poza tym niestety niektóre świetnie udają drewno wyglądem)- wszystkie wydają mi się takie sztuczne, a próbujemy wybrać spośród paneli z najwyższej półki.
Zupełnie inaczej sytuacji wygląda, kiedy oglądamy deski podłogowe... I moje serce jest za tymi deskami😜 mąż ma wątpliwości jak to się sprawdzi, czy szybko nie będzie wyglądać strasznie. Jesteśmy we dwójkę, mamy koty, ale nie wykluczamy dzieci🤣 więc z góry wolę zapytać jak sprawdza się drewniana podłoga w domu z dziećmi i zwierzętami.
Mając się już konkretnie decydować to byłby to na pewno dąb szczotkowany (niby nie jest to najbardziej miękkie drewno na podłogi- na plus, ale nie jest też tak trwałe jak egzotyczne).
Mamy obecnie dębowe meble i blaty- uwielbiam ich wygląd, mimo pojawiających się rys (też przyznam że dbamy, więc nie ma ich dużo) nie chciałabym zamienić ich na cokolwiek udającego drewno- wolę drewno z rysami niż nieskażony niczym laminat. Tylko nie wiem czy uda mi się tak samo myśleć o podłodze, która ma zdecydowanie większą powierzchnię i jest najbardziej eksploatowanym elementem w domu.
Więc po obszernym opisie ponawiam pytanie z tematu- jak Wam się sprawdzają drewniane podłogi? Czy żałujecie decyzji o ich położeniu?
czym są u Was zabezpieczone i jak o nie dbacie?
blat w domu mamy lakier półmat- super się sprawdza, ale jeśli chodzi o podłogi myślimy o olej -wosk, bo łatwiej o samodzielne dbanie i w razie uszkodzeń niby można działać miejscowo, a w przypadku lakieru trzeba od razu robić cała podłogę?
Edytowany przez sacria 12 października 2023, 10:56
12 października 2023, 13:42
Nie mamy drewnianych podłóg, mieliśmy w mieszkaniu i był dramat, wyglądaly ładnie, ale były wgniecenia gdy upadło coś cięższego. W domu mamy jedynie drewniane, dębowe schody. Wyglądają super, ale też już są 2 duże wgniecenia, gdy córce upadła cięższa zabawka.
12 października 2023, 13:45
nie wypowiem się o drewnianej podłodze ale o panelach laminowanych. Mamy niby nie najtańsze, wyglądem mi się podobają strasznie. Wodoodporne, klasa ścieralności AC5 - no super. Ale mam też dziecko. Dziecko, któremu niczym się nie da przetłumaczyć, że nie wolno rzucać. I tym sposobem mamy już kilka dziur w panelach ????
Więc teraz wybierając podłogę patrzyłabym właśnie najbardziej na te wgniecenia. Bo ścierać może się nie ścierają ale zabawki (rzucane, i nie tylko zabawki) robią mocne wgniecenia ????
ja nie mam nawet dziecka, a po roku od remontu na niby z wysokiej póki panelach pojawiły się dziurki :P
12 października 2023, 13:46
Moi rodzice polozyli kilka lat temu deski w salonie, ale mama ciagle sie boi, ze sie porysuja. Strasznie miekkie drewno, nie wiem dokladnie jakie, musialabym dopytac. Nic nie mozna, bo sie podloga porysuje.
OOO Cancri, jednak jesteś <3
Wiem, że mnie nie lubisz ale ja cieszę się że nie skasowałaś konta ;)
Autorko tematu, sorry za offtop.
12 października 2023, 13:47
nie wypowiem się o drewnianej podłodze ale o panelach laminowanych. Mamy niby nie najtańsze, wyglądem mi się podobają strasznie. Wodoodporne, klasa ścieralności AC5 - no super. Ale mam też dziecko. Dziecko, któremu niczym się nie da przetłumaczyć, że nie wolno rzucać. I tym sposobem mamy już kilka dziur w panelach ????
Więc teraz wybierając podłogę patrzyłabym właśnie najbardziej na te wgniecenia. Bo ścierać może się nie ścierają ale zabawki (rzucane, i nie tylko zabawki) robią mocne wgniecenia ????
Amy mamy panele AC 4 już 25 lat i są w bardzo dobrym stanie, nie raz spadały z impetem jakieś przedmioty. Mamy 3 psy w tym 1 duży,3 koty i przetrwały. Dały też radę 2 chłopaków i były tanie.
12 października 2023, 13:53
Przez 18 lat miałam olejowane jesionowe deski, dziecko, stado kotow. Jedno wgłębienie jak mi upadła butla perfum. Kochałam tę podłogę, była przepiękna. W nowym domu mam gres i go nie lubię. Gdyby nie ogrzewanie podłogowe pod spodem, to bym go zdarła. Nic nie może się równać z litą deską.
12 października 2023, 13:53
nie wypowiem się o drewnianej podłodze ale o panelach laminowanych. Mamy niby nie najtańsze, wyglądem mi się podobają strasznie. Wodoodporne, klasa ścieralności AC5 - no super. Ale mam też dziecko. Dziecko, któremu niczym się nie da przetłumaczyć, że nie wolno rzucać. I tym sposobem mamy już kilka dziur w panelach ????
Więc teraz wybierając podłogę patrzyłabym właśnie najbardziej na te wgniecenia. Bo ścierać może się nie ścierają ale zabawki (rzucane, i nie tylko zabawki) robią mocne wgniecenia ????
ja nie mam nawet dziecka, a po roku od remontu na niby z wysokiej póki panelach pojawiły się dziurki :P
hmmm ale wiesz od czego? Faktycznie po jakichś uderzeniach czy tak nie wiadomo kiedy? U nas no to ewidentnie efekty mojego dziecka.
Ale właśnie mój brat ma panele z marketu za 30 zł za metr, trójkę dzieci, też nieraz różne elementy latały - może nie tyle co u nas bo mój syn w tym osiąga szczyty ale jednak a dziur żadnych nie ma, i tym bardziej właśnie ja jestem wściekła patrząc na te swoje :/ I teraz wiem, że jakbym kupowała to próbowałabym jakoś wybrać takie mocniejsze - skoro jednak są takie, które w tym aspekcie mogą być lepsze.
12 października 2023, 13:55
nie wypowiem się o drewnianej podłodze ale o panelach laminowanych. Mamy niby nie najtańsze, wyglądem mi się podobają strasznie. Wodoodporne, klasa ścieralności AC5 - no super. Ale mam też dziecko. Dziecko, któremu niczym się nie da przetłumaczyć, że nie wolno rzucać. I tym sposobem mamy już kilka dziur w panelach ????
Więc teraz wybierając podłogę patrzyłabym właśnie najbardziej na te wgniecenia. Bo ścierać może się nie ścierają ale zabawki (rzucane, i nie tylko zabawki) robią mocne wgniecenia ????
Amy mamy panele AC 4 już 25 lat i są w bardzo dobrym stanie, nie raz spadały z impetem jakieś przedmioty. Mamy 3 psy w tym 1 duży,3 koty i przetrwały. Dały też radę 2 chłopaków i były tanie.
no i to jest potwierdzenie, że droższe nie znaczy lepsze 🤷♀️
a ja wcale nie chciałam wybierać droższych, początkowo miałam założenie, że kupimy jakieś tańsze - ale niestety nic wizualnie mi się nie podobało 🤷♀️
12 października 2023, 14:12
nie wypowiem się o drewnianej podłodze ale o panelach laminowanych. Mamy niby nie najtańsze, wyglądem mi się podobają strasznie. Wodoodporne, klasa ścieralności AC5 - no super. Ale mam też dziecko. Dziecko, któremu niczym się nie da przetłumaczyć, że nie wolno rzucać. I tym sposobem mamy już kilka dziur w panelach ????
Więc teraz wybierając podłogę patrzyłabym właśnie najbardziej na te wgniecenia. Bo ścierać może się nie ścierają ale zabawki (rzucane, i nie tylko zabawki) robią mocne wgniecenia ????
ja nie mam nawet dziecka, a po roku od remontu na niby z wysokiej póki panelach pojawiły się dziurki :P
hmmm ale wiesz od czego? Faktycznie po jakichś uderzeniach czy tak nie wiadomo kiedy? U nas no to ewidentnie efekty mojego dziecka.
Ale właśnie mój brat ma panele z marketu za 30 zł za metr, trójkę dzieci, też nieraz różne elementy latały - może nie tyle co u nas bo mój syn w tym osiąga szczyty ale jednak a dziur żadnych nie ma, i tym bardziej właśnie ja jestem wściekła patrząc na te swoje :/ I teraz wiem, że jakbym kupowała to próbowałabym jakoś wybrać takie mocniejsze - skoro jednak są takie, które w tym aspekcie mogą być lepsze.
no właśnie nic nie robimy, co by mogło powodować uszkodzenia. Nawet gości za bardzo nie zapraszamy, więc chodzimy po nich na boso lub w kapciach my i dwa koty, ale one nie mają przecież aż takich pazurków, żeby zrobić dziury, co najwyżej rysy. A panele wyglądają w dwóch miejscach tak, jakby coś ciężkiego spadło. Może po prostu facet ma kochankę w szpilkach ;p
12 października 2023, 14:14
Szwagierka ma drewno na podłodze. Ogólnie po latach nie wygląda ono już dobrze. Kot i dwójka dzieci zrobiła swoje, ale nawet jak się wprowadzili i byli we dwójkę tylko, to bardzo musieli uważać, bo się rysowało od krzeseł. Wszytko mają popodbijane filcami a i tak trochę się trzeba cackać. Moi rodzice mają dechy i niby wyglądają w miarę przyzwoicie, ale jak np podniesiesz dywan to widać mega różnicę, że jednak jest używana ta część a tamta nie. Co jakiś tam czas dłuższy muszą cyklinować, żeby to jakoś wyglądało. My mamy panele. Jakieś takie wybraliśmy, że wyglądają jak drewno. Nie były najtańsze ale też nie jakieś super drogie. Od kilku lat nic się z nimi nie dzieje przy dwójce dzieci a potrafią mi łazić w butach z dworu "bo na chwilę" i notorycznie bawią się zabawkami na podłodze. Myślę, że to czy widać czy nie widać uszkodzeń zależy też od koloru. Na pewno będzie widać przy jasnych lub ciemnych ale takich bardziej jednolitych. U nas kolor jest średni brąz i dużo "słoi". Nawet jeśli coś gdzieś jest, to tego po prostu nie widać.
Takie mamy: