- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 października 2022, 13:15
Witam, może ktoś z Was był w takiej sytuacji i coś podpowie.
Otóż pochodzę z rodziny patologicznej, rodzice praktycznie całe życie nie pracowali/pracowali na czarno. Mama głównie wychowywała dzieci, a ojciec zajmował się piciem, także można powiedzieć że utrzymywało nas państwo ( nie wyrzucajcie mi tego, byłam dzieckiem i nie miałam na to żadnego wpływu). Ojciec miał rentę socjalną. Po 30 latach wspólnego życia, kiedy ja byłam już dorosła mama rozwiodła się z ojcem, poszła do pracy i wyrwała się z tego bagna z najmłodszą, 8-letnią siostrą. Poszła do pracy (wcześniej też może i chciała, ale ojciec ją namawiał że nie,że zabiorą nam zasiłki, albo był zazdrosny że go zdradzi...) , wyprowadziła się od niego i fajnie sobie żyje. Były u nas w domu interwencje policji, rozwód z winy ojca. Jego rodzeństwo całe życie głaskało go po główce i mówili że to mamy wina że on pije. Odcięliśmy się całkiem od ojca i od jego rodziny. Po rozwodzie ojciec zaczął tak pić, kilka razy się przewrócił, że aktualnie jako 55-letni facet chodzi w pampersach i nie jest zdolny do samodzielnego życia. Jego rodzina (ta która obwinia nas że to przez nas ojciec pije) chce go umieścić w DPSie i dostałam od nich informację, że mam się szykować na płacenie za ten ośrodek oraz alimentów dla ojca. Nie dość że całe życie miałam przez niego zatrute, to wygląda na to, że teraz przyjdzie mi na niego łożyć. Czytałam, że można się uchylić od obowiązku płacenia na rodzica, ale jak to wygląda w praktyce ? Sama nie mam lekko. Mam co prawda dom, ale jest on na kredyt. Kredyt mam zaciągnięty wspólnie z narzeczonym i obecnie nasza rata wynosi 3200 zł. Co prawda płacimy go wspólnie, ale rata schodzi co miesiąc z mojego konta. Na papierze zarabiam 4500 zł. - 2700 zł na umowę o pracę i 1800 zł na umowę zlecenia, co wiąże się z tym że większość swojego czasu spędzam w pracy. Wiele kosztowało mnie żeby wyjść na prostą. Teraz mam narzeczonego, spokój i fajne życie.
Jakie mam szanse na to, że nie będę musiała płacić na ojca? Jak pomyślę o tym, że mam chodzić do dodatkowej pracy i te pieniądze oddawać na niego to jestem chyba w stanie z niej zrezygnować i mieć trochę więcej czasu dla siebie, chociaż bardzo bym tego nie chciała bo jednak to trochę ratuje nasz budżet... Rozumiem, że jak ktoś będzie mnie chciał wrobić w płacenie za ten ośrodek to biorę dobrego adwokata i się odwołuję? Macie jakieś doświadczenia z tym związanie? Może podobne sprawy w rodzinie, u znajomych? Naprawdę ostatnie czego pragnę to płacić na niego, wyjątkowo traum w życiu mi już zafundował.... Jaka jest szansa że uda mi się tego uniknąć ?
Mam też siostrę, która też jest dorosła i ona również dostała tą samą informację co ja. Dziewczyna jak w domu miała - to już opisałam wyżej, ma umowy zlecenia, że chodziła w wakacje do pracy żeby zarobić na swoje potrzeby, nigdy od nikogo nie otrzymała pomocy. Odkąd skończyła 18 lat dorabiała sobie żeby mieć swój grosz i nie obciążać rodziców. Teraz zarabia około 2800 zł., za wynajem płaci około 1500 zł. a więc niewiele zostaje jej nie życie i teraz miałaby płacić na ojca, od którego nigdy nic nie dostała? Błagam powiedzcie że jest szansa żebyśmy tego uniknęły...
28 października 2022, 15:27
alimentow możesz uniknąć, ale płacenia za DPS nie
Czy dziecko musi płacić za DPS rodzica?
Dorosłe dziecko nie będzie musiało ponosić opłat za pobyt rodzica w domu pomocy społecznej, jeśli wykaże, że rodzic ten rażąco naruszał obowiązek alimentacyjny lub inne obowiązki rodzinne ? przewiduje nowelizacja ustawy o pomocy społecznej, którą podpisał 5 stycznia 2022 r. prezydent Andrzej Duda.
Coś takiego znalazłam
skoro już podpisał to ok, ja jeszcze byłam na etapie, że jest to procedowanie
28 października 2022, 16:13
alimentow możesz uniknąć, ale płacenia za DPS nie
Czy dziecko musi płacić za DPS rodzica?
Dorosłe dziecko nie będzie musiało ponosić opłat za pobyt rodzica w domu pomocy społecznej, jeśli wykaże, że rodzic ten rażąco naruszał obowiązek alimentacyjny lub inne obowiązki rodzinne ? przewiduje nowelizacja ustawy o pomocy społecznej, którą podpisał 5 stycznia 2022 r. prezydent Andrzej Duda.
Coś takiego znalazłam
Chyba niekoniecznie. Mam znajoma, która matka się nie interesowała cale życie, nie miała z nią w ogóle kontaktu, miała odebrane prawa rodzicielskie. Aż tu w 2019 przyszło pismo ze trafiła do ośrodka i ze trzeba płacić. Przedstawiła dokumenty do MOPSu i koniec końców nie płaciła, to tez było niedługo po tym jak weszła jakaś nowelizacja ustawy o pomocy społecznej. Trzymam kciuki.
28 października 2022, 16:39
To że oni chcą to jeszcze za mało. To jest szereg warunków które musi spełniać. Jeśli może pracować a nie chce to nikt mu nie przyzna alimentów. To ze chodzi w pampersach o niczym nie świadczy - można pracowac zdalnie. Jeśli rodzic porzucił dziecko, nie interesował sie nim, nie utrzymywał kontaktu, sam nie płacił alimentów, nie łożył na dziecko, jeśli nie może podjąć pracy ze swojej winy bo np chlał całe życie to nie dostanie alimentów. Jego niezdolność do pracy musiałaby wynikać nie z jego winy a tu wina jest ewidentnie jego (alkohol) na co są świadkowie. Jeśli dostaniesz jakieś pismo to poszukaj adwokata od takich spraw. Moim zdaniem nie masz się o co martwić.
jeszcze dwa lata temu był w 100% sprawną osobą. Pił całe życie, jednak na początku 2022 roku wpadł w taki ciąg, że pił cały czas przez 9 miesięcy. Tu się przewrócił, tam gdzieś ktoś go pobił i na tą chwilę jest niesprawny ani fizycznie, ani intelektualnie - nie rozpoznaje ludzi, robi pod siebie itp... Mi pęka serce, że doprowadził się do takiego stanu, bo mimo wszystko to ojciec, ale nie chcę mieć z nim nic wspólnego, ani tym bardziej ponosić za niego jakiejkolwiek odpowiedzialności
Tak, to idealny kandydat do pracy zdalnej, najlepiej w języku obcym...
Moja koleżanka ma podobną sytuację. Różnica jest tak, że ojciec jest sprawny, w życiu przepracował mooooooże parę lat, nie pracuje od jakichś 20tu, miga się od każdej przedstawionej oferty a MOPS ściga moją koleżankę non stop o łożenie na jego potrzeby.
Edytowany przez Adriana82 28 października 2022, 16:42
28 października 2022, 16:48
To że oni chcą to jeszcze za mało. To jest szereg warunków które musi spełniać. Jeśli może pracować a nie chce to nikt mu nie przyzna alimentów. To ze chodzi w pampersach o niczym nie świadczy - można pracowac zdalnie. Jeśli rodzic porzucił dziecko, nie interesował sie nim, nie utrzymywał kontaktu, sam nie płacił alimentów, nie łożył na dziecko, jeśli nie może podjąć pracy ze swojej winy bo np chlał całe życie to nie dostanie alimentów. Jego niezdolność do pracy musiałaby wynikać nie z jego winy a tu wina jest ewidentnie jego (alkohol) na co są świadkowie. Jeśli dostaniesz jakieś pismo to poszukaj adwokata od takich spraw. Moim zdaniem nie masz się o co martwić.
jeszcze dwa lata temu był w 100% sprawną osobą. Pił całe życie, jednak na początku 2022 roku wpadł w taki ciąg, że pił cały czas przez 9 miesięcy. Tu się przewrócił, tam gdzieś ktoś go pobił i na tą chwilę jest niesprawny ani fizycznie, ani intelektualnie - nie rozpoznaje ludzi, robi pod siebie itp... Mi pęka serce, że doprowadził się do takiego stanu, bo mimo wszystko to ojciec, ale nie chcę mieć z nim nic wspólnego, ani tym bardziej ponosić za niego jakiejkolwiek odpowiedzialności
Tak, to idealny kandydat do pracy zdalnej, najlepiej w języku obcym...
Moja koleżanka ma podobną sytuację. Różnica jest tak, że ojciec jest sprawny, w życiu przepracował mooooooże parę lat, nie pracuje od jakichś 20tu, miga się od każdej przedstawionej oferty a MOPS ściga moją koleżankę non stop o łożenie na jego potrzeby.
Wcześniej nie było o tym mowy :) Ok pracować nie może, ale ze swojej winy, więc alimenty się tak czy tak nie należą. W przepisach wyraźnie jest o tym mowa (o alkoholizmie między innymi)
Edytowany przez Karolka_83 28 października 2022, 16:49
28 października 2022, 17:15
jak dostaniesz ty lub któreś z rodzeństwa jakieś pismo oficjalne w tej sprawie to wtedy od razu do adwokata idźcie, bo sami sobie na pewno nie poradzicie. koszt porady prawnej jest niższy niż wizyta prywatna u lekarza, przy czym tu będzie konieczne poprowadzenie sprawy.
28 października 2022, 17:31
28 października 2022, 19:41
sytuacja koleżanki koleżanki: historia bardzo zbliżona, ojciec umieszczony w dpsie gmina złożyła wniosek o alimenty podobno to standardowa procedura, sprawa wygrana przez tą dziewczynę. Wyciągnięto archiwa z policji i że zmiany nazwiska i to wystarczyło. Nie znam więcej szczegółów ale wiem, że miała prawnika.
Może chociaż troszkę pomogłam.
28 października 2022, 20:36
Zacznijmy od tego, że skoro ojciec nie kontaktuje to nie podpisze dokumentów, że chce do dpsu. Do takiego wniosku, trzeba załączyć, zaświadczenie lekarza pierwszego kontaktu i też psychiatry. Dokładnie od strony uczciwego pracownika socjalnego, który przyjmuję wniosek wygląda to tak. Przychodzi się na wywiad pod wywiadem musi się podpisać osoba która ma iść do dpsu. Ja bym nie przyjęła takiego podpisu od osoby, Która nie kontaktuje. Poza tym potrzebna jest opinia lekarza, jak lekarz pierwszego kontaktu pisze, że osoba nie jest zdolna do podejmowania decyzji, daje się skierowanie do psychiatry. Finalnie chodzi o to, że pod wnioskiem musi być podpis albo twojego POCZYTALNEGO OJCA , albo trzeba by było go ubezwłasnowolnić i wtedy pod wnioskiem podpisuje się OPIEKUN PRAWNY. Tylko, że nikt obcy go nie ubezwłasnowolni, bo nikt nie chce być opiekunem prawnym, zazwyczaj robią to dzieci. Jednym słowem, jak jakimś cudem by się dostał do dpsu (a czeka się ok 3 lat do normalnego, gdzie ludzie są na chodzie i ok 5 lat do specjalistycznego) to w pierwszej kolejności należy podważyć podpisy na dokumentach. Bo to może być najprostsza droga. A po drugie jak się ma mniejsze dochody to się w ogóle nie placi, a po trzecie weszła ustawa, że na olewającego dziecka rodzica nie trzeba łożyć (o czym już tutaj pisano)